[quote="sikorka"]
[b]marie[/b], empatia jest jak najbardziej w porzadku, choc dla mnie to akurat temat zalozylas na zasadzie [i]olaboga jaki ten swiat niedobry i zly[/i]. wymiernych korzysci z niego nie bedzie, bo ani Ty ani ja ani nikt tutaj tego swiata nie zbawi w sposob satysfakcjonujacy nas wszystkich. powtorze to co czesto powtarzam - jak kazdy zajmie sie swoim zyciem i powprowadza zmiany na wlasnym podworku (bo ma na to realny wplyw) to juz bedzie bardzo dobrze
a przejmowanie sie innymi moze przeloz na jakis wolontariat? co myslisz? przynajmniej jakies DZIALANIE bedzie zamiast pustego gadania - hospicjum, swietlice, szpitale itp.[/quote]
O tym czym się kierowałam zakładając owy "temat" wiem tylko ja;) Może "OLABOGA.. ŚWIECIE ZŁY... A FEEEEEEEEEEE..", może spontaniczna reakcja na to co się słyszy i obserwuję.. Powody mogą być różne.. Interpretacje także.. więc odbieraj jak chcesz..
Ale na forum podejmuje się różne dyskusje... Tej mi nie wolno? Bo nic nie zmieni i to czcze gadanie???
Mnie to (temat) intryguje.. martwi.. i chciałam przedstawić swoje stanowisko.. Poznać stanowiska innych.. Na tym to chyba polega... Wg Ciebie może być bezsensowny - swoje zdanie przedstawiłaś.. Wg kogoś innego warto o tym rozmawiać.. nawet jeśli nie przyniesie to perspektywy działania.. CENNE SĄ JUŻ SAME REFLEKSJE.. a nie udawanie że czegoś nie ma..
***
Trochę mi tu wchodzisz na ambicje..
Empatia empatią.. Działanie działaniem.. Potrafię to połączyć.
Na ile mogę na tyle pomagam, angażuję się.. tak więc nie ograniczam się do "pustych" słów...
***
A wracając do tematu.. Szokujące.. niepokojące.. "Samo" się nie zmieni...
Warto rozmawiać z dzieciakami.. Rodzice.. Nauczyciele.. Bez ściemniania.. Jasno, wprost.
W szkołach pojawiają się lekcje wdżr.. ale nie każdy nauczyciel prowadzący jest wstanie "udźwigać" temat...
W liceum miałam zajęcia.. z bardzo konkretną babką.. Przedstawiała nam różne stanowiska... Traktowała uczniów i ich pytania poważnie... W głowach coś zostało. Przynajmniej niektórym;)
Za to w gimnazjum.. zajęcia prowadziła nauczycielka muzyki.. której "edukowanie" skończyło się na tym... :"seks to grzech... zabezpieczenia to grzech.. nie uprawiajcie seksu..." The end.