"Lekko" przerażające...

[biscuit]

sikorka, chcę o tym porozmawiać


obciągam wbrew sobie


co mi radzisz?


[quote="doduś"]cóż dziwić się dzieciom i młodzieży, jak, zdawać by się mogło, dojrzałe, terapeutyzujace się na różne sposoby kobiety rozmawiają o swojej swksualnosci w taki sposób. [/quote]

to co proponujesz doduś?
ciągnąć druta?
robić loda?
laskę?
uprawiać seks oralny?
miłość francuska?
fellatio?

oświećże chłopie pliz
te kobiety

[sikorka]

[b]bis[/b] - baw sie dobrze i korzystaj z zycia
[b]moniu[/b], nie tylko 14latki nie wiedza czym jest milosc i traktuja seks instrumentalnie, wiele kobiet/mezczyzn w dojrzalym wieku malo wie o tym uczuciu

[doduś]

no widzę, zę im dalej tym mniej wulgarnie
to dobry kierunek
dobrze jeszcze połączyć zabarwienie określeń z emocjonalnym stosunkiem do seksualnosci, szacunkiem do samego siebie i tego jak wyglada moje życie seksualne. To niełątwe, ale mozna się tego nauczyć.

[sikorka]

nasz [b]dodus [/b]- specjalista od poprawnosci zwiazkowej

[doduś]

skoro tak chcesz

[moniaw-w]

[color=red][size=9]---------- 15:01 20.07.2011 ----------[/size][/color]

[quote="doduś"]cóż dziwić się dzieciom i młodzieży, jak, zdawać by się mogło, dojrzałe, terapeutyzujace się na różne sposoby kobiety rozmawiają o swojej swksualnosci w taki sposób.
SJP obciągać
1. oblekać coś czymś 2. poprawiać na sobie odzież poprzez ściąganie w dół 3. potocznie: wypijać butelkę alkoholu 4. wulgarnie: mieć stosunek oralny z mężczyzną[/quote]

język polski jest bardzo ubogi jeśli chodzi o terminologię dotyczącą seksu, mamy określenia albo wulgarne, albo medyczne - wiele artukułów na ten temat powstało, Doduś

[color=red][size=9]---------- 15:03 ----------[/size][/color]

[quote="sikorka"]
[b]moniu[/b], nie tylko 14latki nie wiedza czym jest milosc i traktuja seks instrumentalnie, wiele kobiet/mezczyzn w dojrzalym wieku malo wie o tym uczuciu [/quote]

racja

[doduś]

ubogość języka nie usprawiediwia sprowadzania spraw seksu do określeń wulgarnych. Język, którego uzywam odzwierciedla mój stosunek to tego, o czym mówię - zarówno osoby jak i rzeczy

uprawianie seksu jest dla mnie tak samo nasycone bliskoscią i emocjami jak uprawianie rzeżuchy

Dlatego nie uprawiam seksu

[moniaw-w]

[quote="doduś"]ubogość języka nie usprawiediwia sprowadzania spraw seksu do określeń wulgarnych. Język, którego uzywam odzwierciedla mój stosunek to tego, o czym mówię - zarówno osoby jak i rzeczy

uprawianie seksu jest dla mnie tak samo nasycone bliskoscią i emocjami jak uprawianie rzeżuchy

Dlatego nie uprawiam seksu[/quote]

ja mam dystans, oddzielam to, co moje, prywatne, a to w jaki sposób piszą o tym ludzie, inaczej bardzo często musiałabym się czuć źle, albo pokrzywdzona, albo urażona

[doduś]

jaki to ma zwiazek z tym co napisałem ? bo nie rozumiem, a zacytowaś moją wypowiedź, więc jak domniemam jakiś związek ma ?

[sikorka]

[quote="doduś"]Język, którego uzywam odzwierciedla mój stosunek to tego, o czym mówię - zarówno osoby jak i rzeczy
[/quote]
a czyny nie odzwierciedlaja naszego stosunku do drugiej osoby Kolego? Ty chyba mozesz sie tym 'pochwalic'

a zupelnie powaznie - to czasem przestan byc powazny bo stajesz sie czepialski

i popieram - nie uprawiaj seksu - zwlaszcza z nie-swoja zona

[moniaw-w]

[quote="doduś"]jaki to ma zwiazek z tym co napisałem ? bo nie rozumiem, a zacytowaś moją wypowiedź, więc jak domniemam jakiś związek ma ?[/quote]

"uprawianie seksu jest dla mnie tak samo nasycone bliskoscią i emocjami jak uprawianie rzeżuchy

Dlatego nie uprawiam seksu"

rozumiem grę słów, ja na potrzeby dyskusji mogę uprawiać seks, ale prywatnie się kocham
teraz rozumiesz?

[doduś]

ja na potrzeby dyskusji kocham się a prywatnie mam tak samo

sikorko rozmawiamy tu na poważny temat, jeśli nie zauważyłaś. datego traktuję go poważnie
[quote]
a czyny nie odzwierciedlaja naszego stosunku do drugiej osoby Kolego? Ty chyba mozesz sie tym 'pochwalic' Wink[/quote] mozesz rowinąć sugestię sikorko ?

[sikorka]

[b]dodusiu[/b], juz dawno temu zauwazylam zes Ty intelygentny chlop wiec i sugestie rozumiesz.

[doduś]

[color=red][size=9]---------- 15:27 20.07.2011 ----------[/size][/color]

nawet nie zamierzam . Dlatego proszę o wyjasnienie. Cenie sobie otwartosć komunikacji. Jak masz coś do powiedzenia to napisz wprost, a nie każesz się domyślać. To mało dojrzałe zachowanie

Jeszcze z drugiej strony. Czytając częśc wypowiedzi w tym wątku na myśl nasuwa mi się chichot nastolatek podczas lekcji wychowania seksualnego w szkole podstawowowej.

[color=red][size=9]---------- 15:36 ----------[/size][/color]

z tzreciej strony

niedawno oglądałem program zudziaem nastolatków dot. chorób przenoszonych drogą płciową. W tym programie z kolei młodzieży odechciewało się współżycia z bye kim, byle gdzie i byle jak.

moze ktoś zna jakąś naukową definicję "edukacji seksualnej" ?

[biscuit]

wg mnie
wulgaryzmy w seksie mogą dodawać ognia i pikanterii

i nie ujmują nic bliskości i zaangażowaniu emocjonalnemu

kwestia upodobań pary

gdybyś na przykład usłyszał w ekstazie seksualnej:
"doduś, przerżnij mnie na pół"
nie wierzę, że byś obruszył się
na brak poprawności komunikacyjnej
i powiedział chłodno
"kochanie, to jest awykonalne
jak widzę, już jesteś przerżnięta"