Się temat ślubny rozwinął...
A ja ostatnio tacie walnęłam tekstem:
"Nie pozbędziesz się mnie
Faceta nie chcę. Po co mi on...? Facet do szczęścia niepotrzebny.
Wibrator sobie kupię... Wyjdzie taniej "
Wiosenko..
Przykro mi, że zawiodłaś się na partnerze... Wiedział co cenisz, na czym Ci zależy... Oczywiście ma prawo mieć swoje zdanie.. aczkolwiek zachowanie jakie opisałaś.. zwłaszcza zwalanie na Ciebie winy za rozstanie.. ;/
Facet uparty, egocentryczny... i świnia - co tu kryć.. Tak w pierwszej chwili sobie pomyślałam.
Jest Ci przykro. Domyślam się. Ale może to nie był odpowiedni człowiek dla Ciebie... i dobrze że wyszło jak wyszło.