Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **caterpillar** » 5 lip 2011, o 00:14

faktem jest ,ze wiele matek zauwazylo iz dzieci przestaly chorowac .

mysle ,ze warto zwyczajnie obserwowac dziecko i isc za instynktem

ale tez z drugiej strony ciezko jest obalic cos co latami bylo wpajane ludziom do glow

pamietacie kampanie margaryna versus maslo? jak weszla margaryna wszyscy rzucili maslo, bo podobno takie straszne , teraz okazalo sie ,ze margaryna to syf itd

zwierzece organizmy swietnie sobie radza bez dodatkowego mleka (nawet weterynarze odradzaja dawac kotom mleko krowie a przeciez "w pokoika na stolika stalo mleczko..." i mit ten funkcjonuje jeszcze do dzis w wielu domach..a jednak kot powinien pic WODE )

ja nie mowie ,zeby nagle rzucic w cholere ale lepiej zachowac zdrowy rozsadek i nie przeginac.

przez **smerfetka0** » 5 lip 2011, o 00:22

co do margaryny to ja juz zostalam wychowana ze wlasnie ona zawsze jest 'be'.

a z kotami fakt... nigdy nie mialam to moze dlatego ale tez mowiac jednej kobietce ktora ma trzy ze kupuje jednego (pierwszego wtedy) powiedziala mi ciekawostke o czym nie mialam zielonego pojecia.

przez **Honest** » 5 lip 2011, o 00:25

Tak Cat, jak brałam futrzaka ze schroniska to podkreslali to.

Ja pamietam jak byłam młodsza to po mleku tak mnie bolał brzuch

Jak kazali pić w przedszkolu, albo w szpitalu to meczyłam sie potem

Do dziś bardzo mało pije mleka, samego wcale, a jak juz to do kawy troche.

przez **Bianka** » 5 lip 2011, o 12:05

A może to jest tylko tak że szkodzi osobom które mają alegrię na kazeinę albo nietolerancję laktozy?? po co w tekście podali przykład faceta który zjadł ciasteczko z mlekiem i umarł?? zabrzmiało to tak jakby mleko zabijało, ale on miał po prostu alergię więc nic dziwnego...
Nie mówię żeby chlać litrami ale też nie wariować i nie pić wcale jakby było trujące to by było wycofane z użytku:)
Na razie o tym nie muszę myśleć bo mała i tak jest na modyfikowanym i długo jeszcze pobędzie:)

przez **Księżycowa** » 5 lip 2011, o 12:52

Bo mleko mogą pić dzieci do któregoś roku życia, dlatego, że zmniejsza się z wiekiem zdolność trawienia właśnie laktozy... ja sama lubię płatki z mlekiem, ale nie mogę jeść co dziennie, bo czuję kłucie i ból na żołądku... Żołądek nie produkuje z czasem enzymu, ktory tą laktozę trawi...

Co do kotów, to też chodzi o laktozę, ale jest dla nich specjalne mleko kocie pozbawione wlaśnie też lektozy, dostępne w sklepach zoologicznych... polecam od czasu do czasu...

A jeszcze mi się obiło o uszy, że na początku zycia kota mozna dać normalne mleko, bo żołądek strawi a później już zdecydowanie nie...

przez **caterpillar** » 5 lip 2011, o 13:45

Nie mówię żeby chlać litrami ale też nie wariować i nie pić wcale jakby było trujące to by było wycofane z użytku:)

hehehe tak jak reszta zawartosci w kosmetykach i zywnoscie :wink:

Problem tez jest w tluszczu zwierzecym jaki mleko zawiera ..sama bianko powiedzials ,ze od jedzenia platkow przywalilas na wadze a ja bylam w szoku jak podalas kalorie miski platkow (do dzis jestem hehe)

dalam tego linka zeby sobie rozwazyc..prawda penie lezy gdzies po srodku

:wink:

przez **blanka77** » 5 lip 2011, o 14:12

A ja nie wyobrażam sobie życia bez mleka. Piję go ok litra dziennie i to tego 3,2% i mam gdzieś to co o nim mówią i piszą. Za jakiś czas będą pisali coś innego, ot cała polityka.

Przedtem masło było bee, a margaryna cacy, teraz nastąpił zwrot w teorii.

Popyt na towary musi być i zamieszanie też.

przez **Justa** » 5 lip 2011, o 14:29

Ja też uwielbiam mleko, a może nawet bardziej przetwory mleczne (sery, jogurty, maślanki itp) niestety teraz nie mogę ze względu na karmienie piersią. Strasznie mi z tym ciężko i przyznam, że od czasu do czasu skubnę choć odrobinę czegoś mlecznego.

Ja uważam, że jak ktoś lubi mleko, to niech pije, ale zmuszanie dzieci do picia mleka, kiedy go nie cierpią, to już przesada.

A kawy bez mleka to po prostu sobie nie wyobrażam wypić ;-)

przez **Księżycowa** » 5 lip 2011, o 15:31

Kawa bez mleka to tez mi nie wchodzi... ale wolę od mleka śmietankę w kawie... jakoś lepszy ma smak...

Bez śmietanki smakuje mi taka kawa jak nescafe espresso rozpuszczalna... no tak jak nie przepadam za kawą bez śmietanki tak ta świetnie mi smakuje...

przez **caterpillar** » 5 lip 2011, o 16:25

nooo kawusia bez mleka z pianka :shock:

przez **Księżycowa** » 5 lip 2011, o 16:32

cat ta espresso rozpusczalna (nie mylić z erspresso mieloną - teraz jest nowość) po zalaniu ma smakowitą piankę...

przez **caterpillar** » 5 lip 2011, o 16:34

ja jestem fanka Latte

i se sama roBIE

przez **Księżycowa** » 5 lip 2011, o 17:00

oj tak latte albo cappuccino ymmm....

nie lubię za mocnych sypanych kaw, chociaż czasem mam ochotę...

przez **mahika** » 5 lip 2011, o 19:24

ja lubię sypaną czarną, mocną, gorzką.
A mleko też, byle zimne i niegotowane.
chyba sobie kupię zaraz.

przez **Justa** » 5 lip 2011, o 22:33

Hahahaha... i wszystkie drogi prowadzą do... żołądka... ;-)

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Macierzyństwo...

Kto przegląda forum