nic nie znacze, odejscia i tak by nikt nie zauwazyl

Problemy związane z depresją.

nic nie znacze, odejscia i tak by nikt nie zauwazyl

Postprzez mariusz25 » 9 gru 2007, o 23:05

nic nie znacze, odejscia i tak by nikt nie zauwazyl
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez ewa_pa » 9 gru 2007, o 23:09

a może tylko tak ci się wydaje? nie piszesz dlaczego i skąd takie masz odczucia ale myślę ze nie są do konca słuszne może zaniżyłeś swoją wartość?warto nad tym popracować :pocieszacz:
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Postprzez mariusz25 » 9 gru 2007, o 23:14

bo tak bylo, jest i bedzie pewnie, dla nich bede zawsze gorszy, nic nie wart, swieta, czemu musza byc:(
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez bunia » 9 gru 2007, o 23:36

Mariusz....na pewno jestes wartosciowym czlowiekiem....dla siebie badz wazny....nie wazne co inni mysla o Tobie,wazne abys siebie sam polubil a wtedy bedzie Ci latwiej.
Trzymaj sie :pocieszacz:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez agik » 9 gru 2007, o 23:36

a powiesz coś więcej?
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez mariusz25 » 9 gru 2007, o 23:45

wszystko plynie
ja nie przynaleze nigdzie, to takie smutne
do domu nie wroce, czuje dzis taki bezsens
pare literek, post sie przewinie, nic...
jak kamien w wode
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez bunia » 9 gru 2007, o 23:50

Mariusz....trudno Ci pomoc jesli nie napiszesz wiecej.....nie ma sytuacji bez wyjscia chodz teraz Ci sie tak wydaje....jestesmy tu i moze wspolnie bedziemy mogli Ci pomoc......daj sobie szanse.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez agik » 9 gru 2007, o 23:52

Nieprawda!
cztam i pisze do ciebie!
Nie wiem w czym rzecz, sam tez nie mowisz...
Ale jesteś! Jesteś i masz prawo...Oraz obowiązek...

I prosze tylko bez takich... jak mam ci udowodnić? Skoro jestes z gory na "nie"
Dziewczyny tez napisały, jak myślisz po co?
I nie mów, że ich głos tez nic nie znaczy.
Nic nie mowisz, to jak Ci pomóc?
Wiem, ze to mało, wiem, ze musisz sam... tylko nie chcesz (najwidoczniej) to jak ci pomóc?
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez kaśku » 9 gru 2007, o 23:54

mariusz, no co ty?? napweno ludzie na forum by zauwazyli ze ciebie brakuje, a mysle ze i inni dookola ci ktozy spotykaja ciebie na co dzien...
to ze oni byc moze niedostrzegaja tego ze jestes wartosciowy, to nieznaczy ze taki nie jestes..., albo oni dostrzegaja tylko o tym niemowia, to moje domysly, bo tak naprawde niewiem jaka jest twoja historia, ale niema ludzi nic niewartych i nawet mnie niewkrecaj ...
kaśku
 
Posty: 706
Dołączył(a): 15 lis 2007, o 21:42

Postprzez mariusz25 » 9 gru 2007, o 23:55

mkoze jutro bedzie lepsze, obawiam sei czegos, wtedy to...
dobranoc, jutro rano tra wstac
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez bunia » 10 gru 2007, o 00:07

Demony nie moga zwyciezyc.....a co z leczeniem,czy probowales?....trzeba z nimi sie uporac - to nie latwe ale mozliwe.....moze masz kogos z kim moglbys porozmawiac,trzeba szukac wsparcia,najgorsze jest zostac samemu z tym wszystkim,wtedy zaczyna nas to przerastac.

No to spij dobrze no i odezwij sie jutro.
Cieplo Cie pozdrawiam :pocieszacz:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez mariusz25 » 10 gru 2007, o 00:10

---------- 23:09 09.12.2007 ----------

oj buniu, co z tego ze wiem, jak mi..
czuje sie taki niewazny, na skraju swiata
demony, smiesznie brzmi, ale nienawidze wieczoru, nocy, boje sie jej
boje sie i tez przyszlosci, bo przeszlosc i tak nie istnieje

---------- 23:10 ----------

dobranoc, milo ze jestescie :)
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez kaśku » 10 gru 2007, o 00:34

napisz jutro jak sie czujesz, czy lepiej ?? <mam nadzieje bedzie lepiej>,

dobranoc
kaśku
 
Posty: 706
Dołączył(a): 15 lis 2007, o 21:42

Postprzez ewa_pa » 10 gru 2007, o 00:50

tak rozumiem cie Mariusz...a może daloby sie jakoś dogadać? próbowałeś? jesli jeszcze nie spróbuj gorzej nie będzie a może będzie lepiej? :?:
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Postprzez zee » 10 gru 2007, o 12:12

nie bądż taki skromny,
każdy człowiek coś znaczy, i każda istota

-jak sie boisz przyszłości, żyj w terażniejszości, i tak każdy żyje w terażniwjszości,
zee
 
Posty: 21
Dołączył(a): 26 lis 2007, o 21:58
Lokalizacja: z polski

Następna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 137 gości

cron