znalazłam w jego spodniach gumki

Problemy z partnerami.

znalazłam w jego spodniach gumki

Postprzez lulka » 19 cze 2011, o 12:32

jesteśmy ze sobą 6 lat. Od roku mieszkamy razem.

Łączy nas fantastyczna przyjaźń, rewelacyjne porozumienie, pasja, która daje nam dochód, kiedyś świetny sex.

Czuję, że jest nam dobrze- w każdym aspekcie życia.

W piątek On był na imprezie firmowej- bez osób towarzyszących. Oczywiście- rozumiem. On pracuje "na etacie", uwielbia to co robi- a że robi dużo, rozumiem że czasem musi się wyluzować ze znajomymi z pracy.

Wyprałam, wyprasowałam spodnie, koszule, niedawno kupiłam ładne perfumy- żeby pięknie pachniał, żeby dobrze się czuł- w końcu człowiek na stanowisku.

Na imprezę poszedł. Wrócił nad ranem nabity- ok. Zwrócił przez okno- OK. Przykryłam, przytuliłam- wszak nie zdarza się to codziennie.

Rano w spodniach, w których wrócił z imprezy znalazłam dwie gumki. Skąd?... PO CO???

Nie ogarniam....

Rozsypałam się...

Nie wiem, co mam robić...

poradźcie, bo czuję, jakbym spadała w przepaść
lulka
 
Posty: 19
Dołączył(a): 19 cze 2011, o 12:25

Postprzez sikorka » 19 cze 2011, o 13:25

witaj lulko, rozumiem, ze Wy zabezpieczacie sie w inny sposob, wiec te gumki nie mialy byc dla Was, czyli odpada opcja, ze po drodze kupil je wykorzystac je z Toba.

jesli wiec tak, to ja radze zwykle pytanie: sluchaj, po imprezie sprzatnelam Twoje ubranie i zauwazylam w Twoich spodniach prezerwatywy. mozesz mi to wyjasnic? przeciez my nie stosujemy gumek

nic w tym trudnego - reakcje sama zobaczysz.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez ewka » 19 cze 2011, o 13:32

Cześć Lulka.
No ja myślę, że przede wszystkim musisz mu o tym powiedzieć. I jakoś się ta sytuacja rozwinie, zobaczysz jak, zobaczymy, pomożemy Ci przez nią przebrnąć... no ale zacząć musisz Ty.

Dasz radę!
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Sanna » 19 cze 2011, o 13:39

Lulka, jak chcesz jeszcze poczekać, to jest taka książka ,, Porady na zdrady"- do nabycia w Empiku, napisana przez dziennikarkę i detektywa na podstawie jego doświadczeń zawodowych. Jest to mądra książka, bo zadaje pytanie - co zrobisz z wiedzą, jeśli prawda okaże się niefajna? Bo czasem nie warto pytać pochopnie ( tj. zbyt wcześnie), a czasem bywa tak że w ogóle nie warto pytać. Dlatego trudno mi doradzać cokolwiek nie wiedząc nic o Tobie.
Do zastanowienia, zanim podejmiesz jakieś działania:
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obc ... drady.html
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez lulka » 19 cze 2011, o 13:51

Dzięki Dziewczyny!

Po kolei- stosujemy gumki. Znalazłam te "nasze". Wcześniej w spodniach ich nie było- sama prałam i prasowalam przed samym wyjściem...

Awanturkę zrobilam lekką, bo mnie te gumki zbiły z pantałyku....Usłyszałam bardzo mętne wyjaśnienia...Absurdalne. Na początku, ze nie wie, skąd. Potem że zabrał, bo leżały na wierzchu, a on nie lubi, jak takie rzeczy są na widocznym miejscu (to dlaczego ich nie schował, tylko włożył do kieszeni)...

Dziwne. Awantura nie dobiegła konca, bo musiałam wyjść z domu.

Dziś spałam osobno.

On zachowuje się, jakby nic się nie stało. Jak ofiara. Panuje milczenie...

Linka przeczytam, ale teraz muszę leciec do pracy...:(

niech to szlag! Nie wiem, co mam robić.

Był ostatnią osobą na świecie, którą podejrzewałabym, że może mnie zawieść...:(
lulka
 
Posty: 19
Dołączył(a): 19 cze 2011, o 12:25

Postprzez Sanna » 19 cze 2011, o 14:01

lulka napisał(a):Na początku, ze nie wie, skąd. Potem że zabrał, bo leżały na wierzchu, a on nie lubi, jak takie rzeczy są na widocznym miejscu (to dlaczego ich nie schował, tylko włożył do kieszeni)...


No trzeba stwierdzić, tak zupełnie na chłodno, że tłumaczenia są dość dziwne.
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez marie89 » 19 cze 2011, o 14:12

Nie zakładaj tak wszystkiego od razu z góry...

Dotąd dobrze się rozumieliście.

Emocje opadną.. Porozmawiajcie na spokojnie.
marie89
 

Re: znalazłam w jego spodniach gumki

Postprzez biscuit » 19 cze 2011, o 14:14

lulka napisał(a): Łączy nas fantastyczna przyjaźń, rewelacyjne porozumienie, pasja, która daje nam dochód, kiedyś świetny sex.

no może po to mu gumki
pragnie ŚWIETNEGO seksu
który KIEDYŚ miał w związku
a teraz nie ma
więc szuka go poza związkiem
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Postprzez sikorka » 19 cze 2011, o 14:14

ale zaraz, zaraz - skoro to sa Wasze gumki, to w czym problem? widocznie gdziestam lezaly i je sprzatnal chowajac do spodni. ja to kupuje.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: znalazłam w jego spodniach gumki

Postprzez lulka » 19 cze 2011, o 14:22

biscuit napisał(a):
lulka napisał(a): Łączy nas fantastyczna przyjaźń, rewelacyjne porozumienie, pasja, która daje nam dochód, kiedyś świetny sex.

no może po to mu gumki
pragnie ŚWIETNEGO seksu
który KIEDYŚ miał w związku
a teraz nie ma
więc szuka go poza związkiem


Przez jakiś czas kochaliśmy się bardzo rzadko. Ja byłam zajęta na Uczelni. On również. Po prostu- brakowało sił.
Przez ostatnie kilka tyg sex był- może nie codziennie, ale kilka razy w tygodniu- i szło ku dobremu...
To nie z braku sexu...

Sikorko, gumki czasem leżały całymi dniami na wierzchu i jakoś ich nie sprzątał...
Sprzątnął przed imprezą i włożył do spodni, w których na imprezę się wybierał?...
Hmmm... Ja chyba tego nie kupuję....
lulka
 
Posty: 19
Dołączył(a): 19 cze 2011, o 12:25

Postprzez biscuit » 19 cze 2011, o 14:31

z jakiegoś powodu napisałaś w pierwszym poście
"KIEDYŚ świetny seks"
język, którego używamy, odzwierciedla często naszą podświadomość
choć świadomie wydaje się
że użycie określonych wyrazów miało miejsce przypadkowo

jako pierwsze wymieniłaś, że łaczy Was
"fantastyczna przyjaźń"
"rewelacyjne porozumienie"
"pasja, która daje dochód"

a co z miłością?

z mojego doświadczenia wynika
że najświetniejszy seks
towarzyszył miłości
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Postprzez sikorka » 19 cze 2011, o 14:32

a moze je sprzatnal, wlozyl do spodni, by je gdzies zaniesc - do szuflady czy gdzie tam sobie chowacie, no ale w koncu zapomnial zostawic i w tych spodniach juz zostaly.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez biscuit » 19 cze 2011, o 14:34

sikorka napisał(a):a moze je sprzatnal, wlozyl do spodni, by je gdzies zaniesc - do szuflady czy gdzie tam sobie chowacie, no ale w koncu zapomnial zostawic i w tych spodniach juz zostaly.

no właśnie sikorko
być może chciał je schować w intymnym miejscu koleżanki z pracy
:D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Postprzez sikorka » 19 cze 2011, o 14:43

byc moze :) a wiadomo, ze morze jest glebokie i szerokie, a w tym morzu plywa ryba, ktoraa sie nazywa chyba :gites:

dlatego obie wersje sa dla mnie dopuszczalne.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez mahika » 19 cze 2011, o 15:10

Głupia sprawa, paskudne uczucie.
Pytanie zasadnicze, czy dał Ci kiedyś powód do tego zebyś w niego wątpiła, w jego prawdomówność, wierność?
proponowałabym żebyś przystopowała, jeśli nie miałaś do tej pory powodów do zwątpienia w niego, ale miała też oczy szeroko otwarte.

Konfliktem i złą atmosferą w domu nic nie zdziałasz.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Następna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 205 gości

cron