Wyrazy uznania za KAWAŁ CIĘŻKIEJ ROBOTY wykonanej w wątku: "Wartości wyższe? Co to takiego?" oraz wyważoną jak zwykle, moim zdaniem, i sensowną postawę...
Mam świadomość, że sam również się w jakiejś części przyczyniłem do konieczności wykonania wyżej wzmiankowanej pracy... lecz, cóż... kto z nas bez winy jest niech pierwszy rzuci kamień...
Wyznam szczerze i bez obłudy, że jeno o tyle czuję się winny, że dołożyłem co nieco kamyków do ogródka, który Szanowny Pan Admin musiał potem w pocie czoła od-kamieniać... A tak sobie myślę, że gdyby podobnie wyglądało wiele innych wątków i ja byłbym Adminem, który miałby wykonywać taką orkę, to chyba musiałbym porzucić pracę, życie rodzinne i towarzyskie, wszelakie hobby... a następnie jeszcze przenieść się prawdopodobnie z laptopem do... psychiatryka! 
pozdrawiam!
Filemon
p.s.
a o co chodzi impresji, to myślę, że najpierw... ona sama musi zrozumieć...
(nie mogłem sobie darować tego małego post scriptum) - no nie byłbym Filemonem przecież... 