Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **caterpillar** » 8 cze 2011, o 00:43

masakra a co z dofinansowaniem dla samotnej matki?? np do mieszkania?

czy w tej zakichanej Polsce kobiety z dziecmi sa zostawiane same sobie?

przez **blanka77** » 8 cze 2011, o 10:20

caterpillar napisał(a):
czy w tej zakichanej Polsce kobiety z dziecmi sa zostawiane same sobie?

Niestety tak.

przez **Honest** » 8 cze 2011, o 20:29

blanka77 napisał(a):
caterpillar napisał(a):
czy w tej zakichanej Polsce kobiety z dziecmi sa zostawiane same sobie?

Niestety tak.

Straszne...

przez **blanka77** » 8 cze 2011, o 20:32

Ale Ty Honeściuk trochę na ten temat wiesz, bo to tematy z Twojej pracy chyba

przez **pozytywnieinna** » 8 cze 2011, o 20:35

cat jakie dofinansowanie hahaha, przeciez w polsce sa wynajmy nadal bez umow, a jakiekolwiek socjal nalezy sie osobom, ktorych dochod nie przekracza 350 zl na osobe brutto, wg Panstwa mam taki dochod, ze powinnam oplywac w luksusy...

przez **Honest** » 8 cze 2011, o 20:46

---------- 20:45 08.06.2011 ----------

blanka77 napisał(a):Ale Ty Honeściuk trochę na ten temat wiesz, bo to tematy z Twojej pracy chyba

Blanko, mojej byłej pracy. Ale tam kobiety mialy tak niskie dochody często, że miały alimenty z funduszu. Choć jakaś częśc z nich po prostu nie miałą ochoty pracować

Ale niektóre to i puszki zbierały by mieć "na życie"...

---------- 20:46 ----------

pozytywnieinna napisał(a):cat jakie dofinansowanie hahaha, przeciez w polsce sa wynajmy nadal bez umow, a jakiekolwiek socjal nalezy sie osobom, ktorych dochod nie przekracza 350 zl na osobe brutto, wg Panstwa mam taki dochod, ze powinnam oplywac w luksusy...

Pozytywna, 351 netto na osobę w rodzinie, a na samotną 477.

Jest tez dodatek mieszkaniowy i tutaj kryterium jest wyższe.

Tak czy inaczej, nie wiem jak z tego wyżyć :shock:

przez **blanka77** » 8 cze 2011, o 20:49

U nas wbrew reklamom nie ma polityki prorodzinnej.

najgorsze jest to, ze tacy którym się nie chce pracować, piją, to jakimś cudem dostają wszystko co możliwe. A matki, które rzeczywiście nie mają pieniędzy to chodzą i puszki zbierają, tak jak napisała Honest.

przez **Honest** » 8 cze 2011, o 21:04

A becikowe to już najgorszy pomysł. Naprawde sa rodziny, dla których ten tysiak to motywacja do porodu

.

przez **Abssinth** » 8 cze 2011, o 22:10

sorry, ale to juz ich wlasna glupota.

jestem strasznie za pomoca potrzebujacym, ale glupoty nienawidze.

przez **Honest** » 8 cze 2011, o 22:14

Abssinth napisał(a):sorry, ale to juz ich wlasna glupota.

jestem strasznie za pomoca potrzebujacym, ale glupoty nienawidze.

Tak Abs, ale cierpią dzieci.

przez **pozytywnieinna** » 10 cze 2011, o 21:42

jeszcze zyje... mialam koszmarny tydzien

praca i nic wiecej. chcialam napisac wczoraj wieczorem, ale zasnelam razem z maruda, po 19, szok, zbudzilam sie o 23, przebralam w pizame i dalej spalam.
dzis wreszcie udalo mi sie jej poswiecic czas i z racji pewnych imprez u mnie w miescie poszlysmy na dlugi spacer. chodzila 3 godziny hehe, przeszla pol miasta i padla 100 m od domu

niestety nie bylo jej szans postawic na nogi z chodnika, wiec dotarla jadac na mamie :twisted:

a ja dalej mam dol, czuje sie oszukana przez matke, wywalila nas z malym dzieckiem na ulice

zabrala jej znowu dom z ogrodem i wogole, nienawidze jej i mam koszmarny zal

przez **caterpillar** » 10 cze 2011, o 21:47

najgorsze jest to, ze tacy którym się nie chce pracować, piją, to jakimś cudem dostają wszystko co możliwe. A matki, które rzeczywiście nie mają pieniędzy to chodzą i puszki zbierają, tak jak napisała Honest.

oj znam to

pozytywna rozumiem ,ze masz zal ale w takiej sytuacji to lepiej ,ze mieszkacie osobno..nawet dom z ogrodem nie zastapi swietego spokoju

wierze ,ze sie ulozy

pozdrawiam!

przez **pozytywnieinna** » 10 cze 2011, o 21:59

mala jest napewno szczesliwsza

biega, cieszy sie, ataki buntu jej chwilowo przeszly :lol:

a mi czas ucieka

zlapala mi lyzke ostatnio do zupy i zaczela sama jesc, nie wiem kiedy sie nauczyla :cry:

przegapilam i slowa "chce" mam wrazenie, ze lapie juz tylko chwile z nia, a reszta przecieka mi przez palce i juz tak nie ucieka na ulicy, idzie za raczke, albo idzie kolo mnie, lub blisko mnie, dorosleje, a ja mam wrazenie, ze to wszystko mi umknie :cry:

przez **caterpillar** » 11 cze 2011, o 01:06

pozytywna ale przeciez Ty w tym czasie nie balujesz tylko ciezko pracujesz abyscie mialy dach nad glowa , jeszcze sie wszystko uspokoi ..zobaczysz

przez **Sanna** » 11 cze 2011, o 07:38

Pozytywna, czytałam gdzieś, że w badaniach wyszło, że najmniej czasu poświęcają dzieciom ... bezrobotni. Nie sama ilość czasu z dzieckiem jest ważna- liczy się też jakość.
Co do matki- takie są fakty, taka jest Twoja matka-psychopatka. Wiem, że nie masz czasu na terapię, ale poczytaj sobie chociaż ,, Toksycznych rodziców". Twój żal do niej jest w pełni uzasadniony, tylko na nią nie ma żadnego wpływu, a na Twoje samopoczucie - tak.

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

poszedl do sadu

Kto przegląda forum