Witam Wszystkich.
Nie znacie mnie, a ja Was już troszkę tak (tak czuję), bo od lutego już tu jestem i z racji ogromu czasu czytam sobie systematycznie to forum i Wasze wpisy. Dotychczas nie zabierałam głosu, bo nie szukam wsparcia z jakiegokolwiek konkretnego powodu, trafiłam tu przypadkiem (i lubię obserwować zanim się włączam aktywnie) - aczkolwiek do interesujących dyskusji na ciekawych portalach zawsze mnie ciągnęło.
Chciałabym tylko powiedzieć, niejako patrząc z perspektywy osoby stojącej z boku (bo przecież w wątkach uczestniczyłam biernie), że bardzo nieciekawe sa te prywatne wycieczki. Forum mi sie spodobało, poruszane tematy są mi niektóre bliższe, inne nie - ale coś tutaj jest takiego, że nadal chętnie tu zagladam. Prezentowane ataki personalne na siebie nawzajem zdecydowanie odbierają atrakcyjność tego forum. I jeżeli nadal będzie schodziło na psy, to chyba nie zagnieżdżę tu miejsca...
Nie jest trudno wyobrazić sobie co myślą osoby, które w przeciwieństwie do mnie naprawdę trafiły tutaj z problemami i spotykają takie szopki...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.