Wartości wyższe? Co to takiego?

Rozmowy ogólne.

Postprzez Bianka » 7 cze 2011, o 15:52

Agiku Twój wpis jest bardziej bleee niestety, jesteś w wątku Kasiorka? każdy kto tu jest a gada na inny temat robi off top tak czy nie? nie dziwie się Kasiorkowi że nie ma po co tu zaglądać, niepotrzebnie uważam zrobiła się kolejna awantura, bo wleciała awantrunica Imprecha, Mahika ze swoimi emocjami i po co to?
Regulamin pkt 2.

A Twoja interpretacja nauki Kasiorka no sorry ale jest delikatnie mówiąc lekko nietrafiona, wszędzie pisze jasno że nie ma czasu się uczyć bo pracuje a dwa robi co może żeby nie tylko zdobyć papier ale też coś wynieść z tej szkoły...

Myślę że to jest właśnie obiektywne a nie najazdy na kogoś bo się go po prostu NIE LUBI!

A nauczyciele wiemy jacy są, mnie baba też straszyła że nie zdam po tym jak ojciec przyszedł ją opierdzielić za nieadekwatną ocenę za moją prace klasową której zwyczajnie nie zrozumiała...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez agik » 7 cze 2011, o 16:06

Bianko!!!
Również chodziłam do szkoły ( możesz nie wierzyć) Regulamin pkt 2. również dostawałam dwóje- przeważnie wtedy, kiedy kompletnie olewałam przedmiot, licząc na farta.
Może lepiej nie mów, jacy są nauczyciele.
Nie odpowiadam za to, gdzie pisze Impresja, Mahika się w tym wątku nie odzywała, dopóki nie została zaczepiana. Moze nie uwierzysz, ale też mam oczy. Regulamin pkt 2. Chciałam olać ten temat, bo nie mam nic do powiedzenia, czego już bym wcześniej kilka razy nie powiedziała- mniej wiecej zawsze jest to samo- trza kasiorka "podnosić", bo się znów załamała, bo znó jakaś ( niezawiniona ofkors) podłość ją spotkała. Regulamin pkt 2. Nie mam nic do pwoiedzenia na ten temat.

Tylko jak się robi z siebie meczennicę, obrzucając błotem kogoś innego to mnie się chce krzyknąć "kaj je moja giwera" Regulamin pkt 2.

Ponawiam prośbę, by nie odnosić się do mnie w formie wołacza!!!! ( odesłać kogoś do wikipedii, co to "wołacz"?????????????????)
Mój nick to "agik", mam na imię Aga.
Proszę nie zwracać się do mnie w formie wołacza!!!!!!!!!!!!!!!!
Uprzejmie proszę!
Dla mnie to brzmi karcąco i deprecjonująco!!! Rani moją wrażliwą duszę!
Nie życzę sobie.
Czy ja mogę prosić?????
Po raz kolejny???
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez marie89 » 7 cze 2011, o 16:12

Przykro się zrobiło... naprawdę... mimo iż nie dotyczy mnie to bezpośrednio... ale bardzo przykro jest czytać poniektóre treści w tym wątku...

I tak myślę... że się trochę rozczarowałam... tym co tu czytam... a co prezentuje jednoczesnie pewne postawy...

Myślałam, że dojrzali ludzie, rozsądni... potrafią się porozumieć...

Wiem.. emocje biorą górę... ale...

"Kto jest bez winy... niech pierwszy rzuci kamień..."

Tak pomyślałam...

i chyba na tym skończę.
marie89
 

Postprzez doduś » 7 cze 2011, o 16:18

II. Dojrzałość uczuciowa

Uczucia odgrywają ważną rolę w życiu człowieka. Mogą one mobilizować poznanie i działanie, mogą też przeciwnie - utrudniać je i komplikować. Znajomość świata własnych uczuć pozwala je, jak też swoje reakcje, rozumieć oraz nimi w pewnym stopniu kierować, tzn. uczyć się przechodzić od reakcji uczuciowych pierwotnych - odruchowych do bardziej dojrzałych.

Punktem wyjścia do dojrzałości uczuciowej jest obiektywna ocena siebie samego i swojej aktualnej sytuacji psychicznej i emocjonalnej, która też daje możliwość poznania drugiego człowieka. Jednak pełne niepokoju, nerwicowe traktowanie problemu własnej dojrzałości uczuciowej może oznaczać bardziej koncentrację na sobie, niż rzeczywiste dążenie do dojrzałości i równowagi. Jednym ze znaków dojrzałości uczuciowej jest coraz większa zdolność otwierania się na drugiego człowieka, wykraczania poza swoje odczucia emocjonalne, zapominania niejako o sobie. Niedojrzałość uczuciowa czyni człowieka niewolnikiem własnych emocji i uczuć. Istotną sprawą jest prawdziwa wolność w dziedzinie uczuciowej, dzięki której człowiek staje się zdolny do odkrywania uporządkowanych i dojrzałych ludzkich potrzeb i pragnień.

Uczuciowa dojrzałość polega na modyfikacji pierwotnych emocjonalno-popędowych mechanizmów regulacyjnych. Jest to socjalizacja pierwotnych impulsów emocjonalnych. Ludzkie emocje mogą i powinny być kontrolowane. Także formy wyrażania emocji podlegają wychowaniu.

Zdolność panowania nad emocjami i uczuciami świadczy o dojrzałości osoby. Kora mózgowa potrafi hamować i wygaszać procesy pobudzenia emocjonalnego.

W okresie życia dorosłego, uczucia podlegają trwałym zasadom postępowania wobec ludzi, zdarzeń, przedmiotów. Stają się one coraz bardziej świadome i adekwatne do obiektywnego stanu rzeczy. Obserwuje się mniejszą, niż w poprzednich okresach rozwojowych, zmienność uczuć. Wzrasta też ich trwałość.

Uczuciową dojrzałość osiąga człowiek w różnym stopniu i różnym zakresie. Na jej osiągnięcie potrzeba wielu lat. Wyraża się ona m. in. w: uniezależnieniu się od uczuciowej aprobaty otoczenia; zdolności modyfikowania ekspresji swoich stanów uczuciowych zgodnie z przyjętymi wzorcami społecznymi; zdolności do modyfikowania swoich uczuć według własnych standardów; zdolności do empatii opartej o intelektualną ocenę sytuacji; umiejętności zachowania właściwej równowagi pomiędzy wyrażaniem emocji i uczuć a ich kontrolą.


M. Grzywak-Kaczyńska, Psychologia dla każdego, Warszawa 1975; J. Dobson, Emocje - czy można im ufać?, Warszawa 1992; D. Seamans, Uzdrawianie zranionych uczuć, Kraków 1992.

Regulamin pkt 2.


dla mnie jedną z wartości wyższych jest tolerancja
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez Bianka » 7 cze 2011, o 16:27

---------- 16:25 07.06.2011 ----------

agik napisał(a):Bianko!!!

Nie odpowiadam za to, gdzie pisze Impresja, Mahika się w tym wątku nie odzywała, dopóki nie została zaczepiana. Moze nie uwierzysz, ale też mam oczy.


Ponawiam prośbę, by nie odnosić się do mnie w formie wołacza!!!! ( odesłać kogoś do wikipedii, co to "wołacz"?????????????????)
Mój nick to "agik", mam na imię Aga.
Proszę nie zwracać się do mnie w formie wołacza!!!!!!!!!!!!!!!!
Uprzejmie proszę!
Dla mnie to brzmi karcąco i deprecjonująco!!! Rani moją wrażliwą duszę!
Nie życzę sobie.
Czy ja mogę prosić?????
Po raz kolejny???


To też ja Cie nie obwiniam za to gdzie pisze Imprecha :shock: a Mahika odezwała się na jej post...

Co do wołacza to nie musisz się tak emocjonować, mnie prosisz pierwszy raz a dwa sama użyłaś wołacza w stosunku do mnie, gdzie tu logika?

---------- 16:27 ----------

a i jeszcze jedno jeśli tak Cię Kasiorek drażni to po co czytasz jej wątki i po co tu piszesz? nie lepiej oszczędzić sobie nerwów?:)
To tyczy się też innych którzy różnych osób nie mogą znieść a lezą zawsze tam gdzie one pisują...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez limonka » 7 cze 2011, o 16:32

Bianko :) AGIK chyba Nie bywasz za czesto Ostatnio Bo zupelnie nietrafnie ocenilas kAsie I jej stosunek do nauki:(
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez agik » 7 cze 2011, o 16:37

Użyłam wołacza ze złośliwości :oops: Prosiłam już kilka razy, żeby nie zwracać się do mnie w formie wołacza, nie wiedziałam, że muszę każdego prosić osobno.

A Kasiorek mnie nie drażni, mnie drażni to męczenie kaczora, mściwość którą wyłapuje radarami, choć nie wiem o co chodzi. Drażni mnie ( zawsze mnie drażniło) przywlekanie męczeńskich szat, w sytuacji w której nie ma żadnego meczeństwa, tylko jest jojczenie. Drażni mnie taka roszczeniowa postawa "bo mnie sie należy, bo jestem wrażliwa"
Ja uważam, zę każdy jest wrażliwy, kiedy się go kłuje szpilkami, a puszczanie tylko w jedną stronę, to nie jest wrażliwość tylko egoizm. I hipokryzja.
Regulamin pkt 2. Kasiorek mnie nie drażni.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez Bianka » 7 cze 2011, o 16:40

No widzisz a ja nie widziałam nigdy Twoich próśb co do wołacza...

Dla jednego jest jojczenie dla innego poważny problem z którym sobie nie radzi, o tym musimy pamiętać..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez agik » 7 cze 2011, o 16:43

ok, ok.

Do poważnego problemu też nalezy podejśc poważnie- np przygotować się do egzaminu, lub do sprawdzianu. Inne podejście i zwalenie winy na kogoś innego świadczy właśnie o niepoważnym podejściu do problemu. Zupełnie niezależnie od osobistej wrażliwości.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez ewka » 7 cze 2011, o 16:46

Ręce opadają. Ale siara. Ale wstyd. Rozpieprzycie to forum. Jak pragnę zdrowia - rozpieprzycie. Dalej na powietrze! Na rower! Okna umyć! Dywany wytrzepać! WYŁĄCZYĆ KOMPUTER!!!

Ludzie! Ci, którzy tu chcą (lub będą chcieli) przyjść po wsparcie i pomoc - posłuchajcie, tutaj generalnie jest (było?) normalnie! Teraz są upały, więc się styki co niektórym grzeją, więc nie wystraszcie się. [color=red] Regulamin pkt 2.


Panie Administratorze. Ja wiem, że Pan nam ufa i wierzy (?) ciągle w naszą dojrzałość... czy jednak ten kredyt zaufania nie wyczerpał się już? I czy nie należałoby jednak włączyć się aktywnie i jakiś porządek tutaj zrobić z tą histerią?

Idę na rower. A Wy się, proszę, zastanówcie.
Pa![/color]
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez caterpillar » 7 cze 2011, o 17:05

---------- 17:01 07.06.2011 ----------

JA mysle ,ze skoro konflikt jest miedzy kasiorkiem a mahika to ONE powinny (albo i nie) raz a porzadnie napisac co im lezy na watrobie ...
szczerze, moze bedzie bolalo ale raz a porzadnie.

Natomiast dla dobra sprawy lepiej ,zeby sie tzw adwokaci nie odzywali bo robi sie z tego BIGOS i przeciaganie na jedna albo druga strone, niedomowienia ,zle interpretacje itd.

Wierze ,ze dziewczyny dojda do porozumienia bez naszej " pomocy"

wiec moze lepiej wlaczyc " ignora" i nie wtracac sie..no taki moj pomysl

pozdrawiam!

---------- 17:05 ----------

dla mnie jedną z wartości wyższych jest tolerancja


ok dodus to czemu miala sluzyc ta definicja dojrzalosci uczuciowej :D


jesli chodzi o mnie ostroznie podchodze do tego slowa (tolerancja) bo wydaje mi sie ,ze lekko zahacza o obojetnosc. Wiec ja wole akceptacje.. wydaje mi sie bardziej swiadome podejscie :wink:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez doduś » 7 cze 2011, o 17:15

już odpowiadam na pytanie. definicja miała służyć możliwości przyjrzenia się swojej dojrzałości przes osoby zainteresowane, w tym również mnie. Osoby niezainteresowane przygladać się nie muszą, nie ma takiego obowiązku :) Nie była to też prowokacja mająca na celu jątrzenie konfliktu, jeśli takowy w tym wątku jest. Nie adresowałem jej do żadnej osoby bezpośrednio tak jak i po żadnej stronie w tym wątku nie stoję :)

tolerancja nie jest jednoznaczna z akceptacją w moim rozumieniu. tolerancja zawiera się w moim rozumieniu w akceptacji, ale na odwrót juz nie
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez biscuit » 7 cze 2011, o 17:21

a ja lubię, gdy jest zadyma

bo gdy nie ma zadymy

a na dodatek nie zgłaszają się żadni nowi, interesujący nieszcześliwi
których problemy możnaby zanalizować

a żaden ze starych forumowiczów nie zakłada kontrowersyjnych wątków

to forum staje się NUDNE jak flaki z olejem
i nie ma co czytać
nie ma czym się rozerwać w przerwie w pracy przy kompie

bo wiadomo, że większość "starych" użytkowników przeważnie radzi innym
a ze swoimi problemami, gdy są już tu jakiś czas, to siedzą cicho jak myszy
choć gdy się człowiek skusi i sprawdzi po nicku w archiwum
z czym kto tu przyszedł
to się oczy otwierają
ja tak czasem robię i polecam
mnie ofkors też można sprawdzić
każdy zapłacił frycowe gdy tu wszedł pierwszy raz i się ujawnił
ze swoim problemem

ale staram się nie być złośliwa
i nie wyciągać tych rzeczy na forum
ale sama dla siebie je wiem
i czytam wpisy stałych użytkowników przez pryzmat ich wpisów z archiwum
i pozostaje złośliwa, ale na poziomie własnych myśli
:kotek:
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Postprzez doduś » 7 cze 2011, o 17:24

biscuit chodź na piwo
albo wino
albo co tam lubisz
:)
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez Abssinth » 7 cze 2011, o 17:26

biscuit

:)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 529 gości

cron