krytyka faceta

Problemy z partnerami.

Postprzez palmtree » 3 cze 2011, o 12:37

Mój popapraniec był ewidentnie skrzywiony przez rodzinę, chociaż słowo "rodzina" to poważna nadinterpretacja w ich przypadku. :D

Mam nadzieję, że to ostatni raz. :-)


A jak samopoczucie?

Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
palmtree
 
Posty: 42
Dołączył(a): 21 paź 2007, o 00:20

Postprzez kasianiek » 6 cze 2011, o 20:20

[color=red][size=9]---------- 12:36 03.06.2011 ----------[/size][/color]

Moje samopoczucie OK tymbardziej, ze pogoda dopisuje za oknem i jest tyle sposobow by fajnie spedzic weekend. "moj" tez tak mysle ze zostal skrzywdzony przez rodzine i niestety nie mial szczesliwego dziecinstwa i nie wychowywal sie w normalnej rodzinie niestety. TO napewno zbiera teraz plony,ale niech szukaja sobie tacy jak ONI godnych siebie partnerek.

[color=red][size=9]---------- 19:20 06.06.2011 ----------[/size][/color]

czesc wszystkim, jak minal wam weekend:) u mnie bradzo fajnie troche sportu i leniuchowania....


:P
kasianiek
 
Posty: 85
Dołączył(a): 23 maja 2011, o 22:32

Postprzez mahika » 6 cze 2011, o 20:40

Witaj Kasianiek.
Mi minął całkiem dobrze :D
Na słoneczku :slonko:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez kasianiek » 6 cze 2011, o 20:44

wiecie mam nadzieje ze to tylko wynik stresu, ze okres mi sie spoznia.... narazie 2 dni, poczekam jeszcze pare i zrobie test :shock:
kasianiek
 
Posty: 85
Dołączył(a): 23 maja 2011, o 22:32

Postprzez mahika » 6 cze 2011, o 20:50

stres i zmiana pory roku tak kiedyś na mnie działały.
A na przyszłość, jeśli nie chce się posiadać potomstwa, warto pomyśleć o porządnym zabezpieczeniu :pocieszacz:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez kasianiek » 6 cze 2011, o 20:58

Mahika, chce sie posiadac potomstwo, ale nie teraz i nie z tym czlowiekim, i nie po tym co z nim przeszlam ostatnio..... :roll:
kasianiek
 
Posty: 85
Dołączył(a): 23 maja 2011, o 22:32

Postprzez Abssinth » 6 cze 2011, o 20:59

ehhh spiralka niby porzadna , a mi sie okres spoznia juz dwa tygodnie.... :( ide do lekarza w srode, zobaczyc co i jak :/

mam nadzieje, ze to stres i ekscytacja przedwyjazdowa...i walnie mnie w dzien wyjazdu, heh
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez mahika » 6 cze 2011, o 21:01

rozumiem kasianiek, ale teraz póki co trzeba by pomyśleć na ten czas, co nie jest wlaściwy.
Proszę nie odbieraj tego jako atak, bo nie mam tego na celu. Tylko taka sugestia na zaś.

abs, dodaj do tego Twoje wyszczuplanie. zmiana diety też może mieć wpływ.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Abssinth » 6 cze 2011, o 21:04

diete juz zmienilam jakis czas temu...nie wiem,wydaje mi sie ze nie od tego.

do anoreksji mi daleko, zebym przez to okres tracila :P:P:P

spoko, jak mnie nie walnie przed/na wyjezdzie, to sie bede martwic :/ teraz jeszcze nie....


a jak cos, to chlop zostanie w domu i sie bedzie opiekowal :P
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez mahika » 6 cze 2011, o 21:05

Kiedyś też swojemu tak powiedziałam, że ja wyjadę za chlebem a on się zajmie dzieckiem :lol:
Dlatego bardzo dobrze się zabezpieczamy :P

Abs, spadło Ci pare kilo, to moze coś w tym jest jednak :)
Ostatnio edytowano 6 cze 2011, o 21:09 przez mahika, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Abssinth » 6 cze 2011, o 21:09

heh, wiesz, ja juz za chlebem wyjechalam :D

w ostatecznosci zawsze moglabym dziecie zapakowac w koszyczek i wyslac do POlski, moja mama by sie zajela z checia, ja do dzieci nie mam cierpliwosci ani nic....zreszta, mowilysmy juz o tym piecset razy tutaj :)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez mahika » 6 cze 2011, o 21:11

moja mama nie jest w stanie się zająć, a tata zajmuje sie mamą, więc ta opcja odpada ;)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez kasianiek » 6 cze 2011, o 21:23

wiem wiem mahika zabezpieczenie :oops: coz pozyjemy zobaczymy... zreszta ja tez bym chciala dzidzie, ale wazniejsze jest dla mnie zwiazek, ze wszystko ok, uklada sie miedzy 2 ludzi a potem dziecko.... tu sie wszystko pokielbasilo :roll:
kasianiek
 
Posty: 85
Dołączył(a): 23 maja 2011, o 22:32

Postprzez mahika » 6 cze 2011, o 21:24

wiem, czytałam :pocieszacz:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez kasianiek » 6 cze 2011, o 21:24

a moja mama by sie chetnie zajela malenstwem i mi pomogla w wychowaniu :)
kasianiek
 
Posty: 85
Dołączył(a): 23 maja 2011, o 22:32

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 347 gości