Absyncia sie wyszczupla

Rozmowy ogólne.

Postprzez mahika » 5 cze 2011, o 21:55

też dobrze, całkiem podobna do mojej :)

A Abs poszła po truskawki i zaginęła. mam nadzieje że nie jadła niemytych ;)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Honest » 5 cze 2011, o 22:10

blanka77 napisał(a):A moja plaża to była taka: woda w butelce, leżak i nogi w piachu przed domem hihihi, no może na trawie...



Oj, Blanko, mieć swój domek to istny raj w taka pogodę :slonko:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez blanka77 » 5 cze 2011, o 22:12

No i las za płotem :)

Rzeczywiście jest fajnie w taką pogodę pobyć w lesie, więcej powietrza jest niż między nagrzanymi murami budynków i asfaltem
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez Honest » 5 cze 2011, o 22:13

Blanko, Ty chyba mieszkasz w raju :D

Ja mam do lasu 2 km ;) Więc nie jest źle ;)
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez blanka77 » 5 cze 2011, o 22:17

Rzeczywiście mamy pięknie, bo pomimo, że mieszkam w dużym mieście, to po pracy zupełnie się od tego zgiełku odcinam.

Czasami to się czuję jak na wakacjach, poważnie.

Kilka dni temu kupiliśmy gotową trawę i to dodało sporo uroku mojemu zniszczonemu zimą ogródkowi. Po położeniu jej miałam wrażenie, że trzeba buty ściągać przed wejściem na nią :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez Honest » 5 cze 2011, o 22:32

Hahaha, no coś Ty??? I ściągałaś :lol: ???

A ta trawa słuchaj to taka trwała???
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez blanka77 » 6 cze 2011, o 10:54

Nie ściągałam, ale odruch był :)

Tak, ta trawa zapuszcza korzenie w nowe podłoże już w pierwszym tygodniu, także pozostanie na lata :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez Abssinth » 6 cze 2011, o 11:03

Abs jadla truskawki niemyte, ne wierze w bakterie :P

(a moze po prostu jestem zbyt leniwa, heh)

jak zwykle nie udalo mi sie przyjsc na silownie przed praca, wiec czas na trening po pracy...o ile nie zasne gdzies po drodze :P

PS. tez chce ogrodek! i trawe...
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez mahika » 6 cze 2011, o 11:07

to chodź do mnie, bo na dziś mam dość. trzeba jeszcze tylko 6 kwiatków wsadzić :P

Abs, ostatnia afera ogórkowa doprowadza mnie do pasji, bzdury, ale zawsze myślę sobie tak, że ktoś załatwiał sie, smarkał, cherlał, nie umył rąk, zbierał tymi rękami truskawki.
tylko ze ja to trochę brzydliwa jestem :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez blanka77 » 6 cze 2011, o 11:11

W każdym roku jest jakaś afera, a dotyczy tych, którym w oczach innych się zbyt dobrze się powodzi.

Narobili dziadostwa z ogórkami, a finał będzie taki, że źródłem zakażenia jest coś innego. Komuś zależało na aferze to ją nakręcił.
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez mahika » 6 cze 2011, o 11:13

no pewnie ze tak... :evil:

szkoda słów...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez blanka77 » 6 cze 2011, o 11:19

Dokładnie, szkoda słów...
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez Honest » 6 cze 2011, o 20:29

Blanko, to super z tą trawą!!! Nie sądziłam, że korzenie zapuści tak szybko!

A odnośnie afer, mielismy chorobę wściekłych krów, mielismy Ah1N1, to teraz przyszła pora na ogórki :roll:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez mahika » 6 cze 2011, o 20:37

wściekłe krowy nas nie zabiły,
ptaki z grypą i świnki z grypą też nie, to i ogórki nas nie powalą :lol:

ale mam nie lada problemy ze sprzedażą ogórków pomidorów, sałat i rzodkiewek.
Że nie wspomnę o producentach, którym ręce też już opadają.

Żeby się wszyscy panikarze nie dziwili jak na jesieni, na czas przetworów ceny osiągną horrendalną wysokość.

Doszło do tego, ze nawet sadzonek ogórków nikt nie kupuje :shock:
Taka mentalność jakaś :bezradny:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Bianka » 6 cze 2011, o 20:42

Nie wiem co Was tak to dziwi, ja też się boję jeść warzyw, nie wiadomo w czym to cholerstwo siedzi, jeśli mówią że być może ogórki to czemu ludzie mają ryzykować?? teraz znowu jakieś kiełki być może, czeski film a reakcja jest naturalna..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 207 gości

cron