Ja bym wylaczyla TV albo jak mowisz blanko odstawiala do skutku, jesli wpadnie w histerie zaniesc do pokoju (miejsca gdzie sobie krzywdy nie zrobi) i zignorowac poczekac az ochlonie jesli nie da sie odwrocic uwagi
na pewno starac sie mowic spokojnym glosem
trudne jak cholera ale da sie.
kopie bije od urodzin ?? hmm dziwne ma dopiero rok tak?
mysle ,ze warto jak najszybciej reagowac na takie zachowanie i pilnowac sie ,zeby nam reka nie poleciala nawet w niewinnego klapsa czy jak to niektorzy robia "po lapkach" bo wowczas skoro my uderzamy to dlaczego dziecko ma inaczej reagowac w akcie bezradnosci i zlosci...To oczywiscie moja refleksja i troche doswiadczenie z wlasnego podworka
powodzenia!
a i jeszcze mojej kolezanki syn wpada w histerie ale to taka ,ze szok ona oczywiscie robila wszystko ,zeby tego uniknac (nie musze mowic jakie ma problemy teraz :/ ) ALE dla mnie te ataki byly niepokojace i JA na miejscu kolezanki poszla bym do lekarza ...no ale nie wiem jak to wyglada u Ciebie Bianko
(tak mi sie przypomnialo)