[color=red][size=9]---------- 18:04 28.05.2011 ----------[/size][/color]
dopadl mnie smutek...
jestem od tygodnia poza domem, u rodzicow... a on pojechal na weekend do domku znajomych ze znajomymi.. ale nie to jest powodem smutku, a to, ze napislalam mu ze wracam, jutro a jego odpowiedz brzmiala: "aha
" super sie poczulam
zwocilam mu na to uwage, wiec odpowiedzial oj ciesze sie ja wracam popoludniu , jak masz ochote to na noc przyjedz ....tyle...
[color=red][size=9]---------- 18:06 ----------[/size][/color]
sikorko zadawalam mu te pytanie a jego odpowiedz byla: bo mi jest dobrze z Toba i tyle temat sie urywal.
[color=red][size=9]---------- 18:53 ----------[/size][/color]
Ewka- sorki ze wczesniej nie odpoiwedzialam " Już pytałam wcześniej, ale nie odpowiedziałaś - może jakieś zmiany byłyby wskazane? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że czepia się dla samego czepiania i żeby Cię udupiać. No bez sensu by to było. Może Cię moje pytanie też wkurzać i się najeżysz zaraz tak, jak najeżasz się na niego... no to jak już odrzucisz emocje, to zastanów się nad tym. Może coś w tym jest... a może nie jest, nie upieram się Smile "
Jemu podoba sie jak ubiore spodnice, sukienke, buty na obcasie i ja to rouzmiem i ubieram sie tak czasem nie ma w tym nic zlego. Co do zmiany wygladu jakos inni mi tego nie zarzucaja ze wygladam jak stara ciotka, jestem postrzegana jako atrakcyjna kobieta.Widocznie ON ma jakies swoje ubzdy ktorych sie kluczowo trzyma i uwaza ze zle w tym wygladam.. ale to jego zdanie, jego, inni nie maja jakos nic do zarzucenia. On lubi kobiety w krotkich wlosach, czy to znaczy ze ja mam tez je sciac tak jak on by sobie tego zyczyl? chyba nie, czuje sie dobrze w swoich i nie sa dlugie ale tez nie sa krotkie, a w krotkich wiem ze sie zle czuje ( kiedys sprobowalam), ale ON WIE LEPIEJ.