hej
szyszko, dawno Cie nie bylo i nawet juz myslalam, ze Ty po zaobraczkowaniu, a tu widze ze nowe rewelacje. nieistotne. chcialam Ci tylko napisac, ze bardzo sie ciesze, ze do Waszego slubu w koncu ma dojsc - tak fizycznie ma dojsc, a nie tylko w blizej nieokreslonej przyszlosci
bo wiem, ze bardzo tego chcialas i bylo to Twoim marzeniem.
witaj w klubie, wprawdzie moj staz zwiazkowy jest spooooro krotszy ale mozemy sie mimo wszystko obie cieszyc z zaistnialych okolicznosci
niebardzo wiem coz moge poradzic w sprawie przyszlej tesciowej, bo sama mam z gola inne doswiadczenia - tez mieszkam z tesciami, ale to zloci ludzie i kazdemu zycze takich. kwestia jest do obgadania z narzeczonym. wspolnie powinniscie ustalic co z tym fantem zrobic i to jak najszybciej - bo moze to sie kiedys odbic na Waszych relacjach.
wszystkiego dobrego
a sukienka przesliczna