poszedl do sadu

Problemy związane z depresją.

Postprzez pozytywnieinna » 27 maja 2011, o 17:56

heheh, a ja wlasnie o tobie myslalam. o tym piwie, ze jakbym choc lyka wypila, to by moja mama wreszcie miala co doniesc :twisted: i ze abstynent ze mnie totalny :cry:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez limonka » 27 maja 2011, o 17:58

:lol: :lol:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Honest » 27 maja 2011, o 22:25

Sanna napisał(a):No tak, muszę dodać, że ja piszę o przypadku kiedy sprawa już się toczy, a sąd żąda kolejnych dowodów, bo taką ma potrzebę w wyniku postępowania. Pozytyw. ma inną sytuację, bo sprawa jeszcze się nie rozpoczęła.


Miałas dużo racji Sanna :)

Pozytywna, wspaniałe wieści, idziesz codziennie o kilka kroczków do przodu!!!! I trafiłaś do bardzo dobrej prawniczki jak widac!!!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez pozytywnieinna » 28 maja 2011, o 10:06

wiesz honest madra niemadra prawniczka, fakt, ze na pierwszy rzut oka widac, ze pisma z sadu sa naciagane i maja na celu odroczenie w czasie rozprawy, albo doprowadzeniem, ze wycofam dokumenty. juz nie maja podstaw do oddania mi dokumentow, wiec juz nie ma na pismach "odrzucenie poste,powania" a zawieszenie.

odnosnie mojej mamy to zlozyly wtedy jak pisalam doniesienie na mni na policji, a to wszystko mialo miec na celu doprowadzenie do wyroku stwierdzajacego, ze mam sie wyprowadzic! moja mama juz sie nie kryje, ze nie chce mieszkac z malym dzieckim, ze ja to drazni i wkurza, podobnie z moja siostra.
po zlozeniu "pochwaliła" sie kolezankom w pracy i reakcja byla inna niz oczekiwala, kobiety do mnie zadzwonily, a na nia napadly, ze jej zachowanie jest skandaliczne. powiedzialy jej m.in. ze nie tedy droga, ze jakim prawem chce zabrac dziecku matke, ze one mnie znaja i nie widzialy, zeby malej sie dziala krzywda, ze zeznaja przeciw niej. pod ich presja wycofala doniesienie, mowiac im "zebyscie nie gadały", czyli nic i tak do niej nie dociera. kobiety znaja mnie i moja matke przez lata i jak mi powiedzialy przez telefon sa oburzone zachowaniem mojej matki!
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez Kajka74 » 28 maja 2011, o 19:13

Pozytywna, zajrzyj na priva.
Kajka74
 
Posty: 29
Dołączył(a): 28 maja 2011, o 19:04

Postprzez Sanna » 28 maja 2011, o 23:45

Pozytywna rzecz w tym całym syfie - masz kolejny dowód ( i świadków gdyby matka z siostrą znów próbowały jakichś przepychanek sądowych) że nie jesteś wielbłądem. Jak w miarę wyjdziesz na prostą z pracą czy sprawą alimentów, to rozważ czy nie warto będzie jakoś sądownie zawalczyć aby matka spłaciła twoją część mieszkania.
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez pozytywnieinna » 29 maja 2011, o 11:38

padam na pysk, pracowalam do 3 rano a mala wstala o 5, a dzis jeszcze mam cala gore roboty, bez smoczka nie zasypia znowu :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

no i jeszcze od rana dra morde i juz mi dzis nerwy puscily, a hamowalam sie od wczoraj, na ich wyzwiska.

jestem padnieta a mala jest dzis nie do wytrzymania!
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez limonka » 29 maja 2011, o 12:52

To Moze zrob przerwe I daj jej smoka:( wytrzymaj jeszcze troche!!!!!
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Bianka » 29 maja 2011, o 13:34

Pozytywna dziecko też odbiera te emocje w domu, może to nie najlepszy czas na odstawianie smoka?:( :pocieszacz:
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez pozytywnieinna » 29 maja 2011, o 21:32

---------- 14:56 29.05.2011 ----------

nie Bianko, chodzi tu niegrzecznosc, ma takie dni, ze nie slucha i ze zlosliwym smiechem robi mi na zlosc, a ja nie mam cierpliwosci na jej wybryki :cry:
no wlasnie moglam jej dac o 5 ale zal mi bylo tych 2 dni, no i jestem jak zombi :cry:

---------- 21:32 ----------

mala dala mi dzis w kosc!

ale odzyskalam to co mi ukradly :lol: sprytem i przez przypadek na trop naprowadzila mnie prawniczka.

i jutro bede miala odpowiedz odnosnie mieszkania! dzwonila wlasnie kolezanka i to za bardzo niska oplate, 2 pokoje, 5 minut do centrum, ale musicie mocno trzymac kciuki, bardzo mocno! a najlepsze, ze dzrzwi w drzwi z dobra znajoma!

prosze Was trzymajcie kciuki!
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez smerfetka0 » 29 maja 2011, o 21:38

pozytywna ja bede trzymac z calego serca

na pewno sie uda!
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Księżycowa » 29 maja 2011, o 22:33

Żeby w końcu było Ci lzej... podziwiam, że się nie poddajesz... twardzielz Ciebie... mam nadzieję, ze tym razem wszystko Ci się ułoży, bo ile można biec pod wiatr... :cmok:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Postprzez Honest » 29 maja 2011, o 22:58

Trzymam!!!!

:)
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez limonka » 30 maja 2011, o 03:22

ja tez trzymam:):) :buziaki:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez blanka77 » 30 maja 2011, o 10:03

Powodzonka :) Niech wreszcie zaświeci słońce w Twoim życiu :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości