Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **Daro842** » 23 maja 2011, o 13:18

Witam wszystkich.
Mam pewien nutrujący mnie problem. Chodzi o to ze gdy oststnio kochalem sie ze swoja dziewczyna gdy sie wycofywalem calkowicie zsunela mi sie prezerwatywa (zostala w pochwie partnerki ale nie calkowice... jej brzeg byl jakies 1 cm do 2 na zewnatrz) do wytrysku doszlo jeszcze gdy bylem w srodku... partnerka miala mokre wargi sromowe i mielismy mokra posicel... czy jesli to sperma to jaka jest szansa na to ze zaliczylismy wpadke? nie jestem pewien czy ta wilgos na przescieradle i wargach to sperma czy wydzielina partnerki... Bardzo się boję, obawiam...

przez **mahika** » 23 maja 2011, o 14:06

ej, no nie bądź dzieckiem.
Skoro rozpocząłeś współżycie, mniemam że nim nie jesteś...
Czy wpadliście moze ci odpowiedziec partnerka po wizycie u lekarza, ewentualnie robiąc test :shock:

przez **smerfetka0** » 23 maja 2011, o 17:49

a powiedz mi jakim cudem my mamy to wiedziec???

przez **mahika** » 23 maja 2011, o 17:56

ja tam zajrzę zaraz w moją magiczną kulę i się dowiem,
a Ty zapytaj Papę Smerfa, potem skonsultujemy

przez **Abssinth** » 23 maja 2011, o 18:02

ejj no nie nabijajcie sie z chlopa przyszedl sie tu spytac bo gdzie indziej go zjada, a sie chlopak martwi naprawde

ale - jak dziewczyny powiedzialy - my nie mozemy wiedziec.

Idzcie po test ciazowy (po gentlemansku jest jesli Ty za niego zaplacisz albo chociaz podzielisz sie kosztami po polowie)

tu w Anglii od razu by Wam dali tabletke po, nawet na podstawie podejrzenia, ze cos moglo z tego wyjsc, ale ekhem Polska sie tak bardzo niechcianymi ciazami nie przejmuje...

przez **mahika** » 23 maja 2011, o 18:11

oj, koleżanka chodziła po takie tabletki i dostawała.
Ciekawe czy jej facet prosił na forach o jasnowidzenie.

Ja sie nie nabijam, wręcz pomyślałam ze to Daro sie z nas nabija zadając takie pytanie :bezradny:

przez **smerfetka0** » 23 maja 2011, o 18:11

tylko tez zwroc uwage kiedy byl stosunek bo dwa dni po testu sie raczej nie robi, zazwyczaj chyba dwa tygodnie - ale i tak powinno pisac na tescie bo moge sie mylic, dziewczyny poprawcie mnie ?

no ale co jak co...to takie dziwne pytanie na forum. ale skoro cie to dreczy to cie uswiadomie.

KAZDY STOSUNEK (NAWET Z ZABEZPIECZENIEM) NIESIE RYZYKO CIAZY.

wiec moze zaszla w ciaze moze nie.

przez **biscuit** » 23 maja 2011, o 18:12

no bywa i tak
że ktoś od podstawówki nosi przy sobie w spodniach prezerwatywę
kupioną jeszcze w kiosku Ruchu
w sąsiedniej miejscowości, dla niepoznaki
miejmy nadzieję, że nie przedziurawioną szpilką przez ortodyksyjną religijnie kioskarkę

w przezornym i pełnym nadziei oczekiwaniu na ziarno
trafiające się przysłowiowej ślepej kurze

a potem
taka zmurszała prezerwatywa
rozkrusza się w pył
w trakcie używania...

no i jest problem
w Polsce ofkors a nie w Anglii

tak, w istocie
każdy stosunek, nawet z zabezpieczeniem
niesie ze sobą ryzyko ciąży

przez **mahika** » 23 maja 2011, o 18:20

tak, chyba 2 tygodnie. No a skoro test Ci prawdy od razu nie powie, to tym bardziej osoby na forum nie są w stanie tego stwierdzić :bezradny:

przez **Justa** » 23 maja 2011, o 22:29

Daro, a ja odpowiem tak Twoje pytanie: szansa JEST, ale nie wiem, jak duża.

Test ciążowy robi się w okolicach spodziewanej miesiączki, jeżeli się nie pojawia.

A czego dokładnie się obawiasz?

przez **caterpillar** » 23 maja 2011, o 22:47

A czego dokładnie się obawiasz?

ciazy?

a tak powaznie to powiem za dziewczynami szansa zawsze jest ale test powinien rozwiac watpliwosci ew tabletka jesli macie taka mozliosc

przez **Justa** » 23 maja 2011, o 22:50

caterpillar napisał(a):ciazy?

No kurde, nie wpadłabym na to.

przez **Cacanka** » 23 maja 2011, o 22:55

a ktory ona ma teraz dzien cyklu? Ta Twoja Panna?

przez **Daro842** » 24 maja 2011, o 12:12

Temat uważam za zamknięty. Człowiek w stanie desperacji, w pełnym zdenerwowaniu nie mysląc co pisze, co mówi itd prosił o słowa wsparcia a dostał pełną porcję śmiechu... Dziękuję Tym którzy tak właśnie się nabijali...

przez **marie89** » 24 maja 2011, o 18:55

Daro.. Nie przejmuj się..

Po prostu.. ciężko orzec..

Ale.. prędzej czy później się okaże... czy jest wpadka czy jej nie ma..

Rozumiem, że wolałbyś wersję - wpadki nie ma...

Ale jak wspomniały dziewczyny... "ryzyko" właściwie jest zawsze... Nawet gdyby prezerwatywa się nie zsunęła...

Prezerwatywa.. tworzywo sztuczne... z mikro-otworkami... Plemnik się "przeciśnie..." Tak więc- 50% na 50%... A na zaś- radziłabym stosowanie także innych form zabezpieczenia...

ZABEZPIECZENIA!!! a nie środków wczesnoporonnych.. Różnica jest...

Ale każdy ma swój rozum i dokonuje własnych wyborów..

Trzymaj się... i nie martw się..

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Pomocy... czy wpadlismy?

Pomocy... czy wpadlismy?

Kto przegląda forum