Absyncia sie wyszczupla

Rozmowy ogólne.

Postprzez mahika » 20 maja 2011, o 21:17

aha
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Honest » 20 maja 2011, o 21:22

Mahika, mają byc burze w weekend... Sprawdzałas pogodę???/
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez mahika » 20 maja 2011, o 21:25

jo :]
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Abssinth » 20 maja 2011, o 21:28

ejjjj, koniec swiata ma byc jutro, a Wy tu o burzach.... :P
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez mahika » 20 maja 2011, o 21:30

całe szczęście mój M dziś wraca, razem spędzimy ten koniec świata
Obrazek
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Honest » 20 maja 2011, o 21:31

---------- 21:30 20.05.2011 ----------

Abssinth napisał(a):ejjjj, koniec swiata ma byc jutro, a Wy tu o burzach.... :P



Hahahaha, to nie wiem teraz czy gotowac jutro obiad czy nie :D

---------- 21:31 ----------

No to super Mahika. I przed burzą Cię ochroni 8)
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez agik » 20 maja 2011, o 21:31

Bianka, ale w tym co podałaś, jest napisane, zę słodzone- czyli wszystkie przetworzone produkty słodzone białym cukrem ( sacharozą), jeśli wymieszasz jogurt, czy twarożek z owocami- to nie będzie tak źle.
W dodatku ananas ma jakiś enzym, który pomaga w trawieniu tłuszczy ( zapomniałam, jak się nazywa)- możesz to naocznie zobaczyć, kiedy dodasz świeżego ananasa do żelatyny- za Chiny żelatyna nie stężeje- to włanie działanie tego enzymu. Świeży ananas, a nie z puszki.

No i wracamy do tego, czemu ja wypowiedziałam święta wojnę ;)))- czyli przetworzonemu w laboratorium żarciu!!!
Lubisz jogurt? - jedz! Zrób go sobie! Kontroluj ilośc cukru, którą dodajesz, a może jak dodasz jakieś inne przyprawy ( cynamon, kardamon, ekstrakt wanilii, syropek z pomarańczy i wanilii- no, jakieś inne) to się okaże, ze słodycz owocu jest wystarczająca dla Ciebie, i nie ma potrzeby dodawać ani pół łyżeczki miodu?)
A mozę zasmakuje Ci z rzodkiewką? Z ogórkiem? z pomidorem? Z selerem ( mleczarnia w sanoku miała takie warzywne jogurty, kiedyś. Taki z selerem i marchewką- pycha. Ale możesz zrobić sobie z selerem i rodzynkami - uśmiechnęłam się lubieznie ;), albo z selerem i malinami- do lubieznego uśmiechu dołączam jeszcze oblizywanie ;)



Jeju, coś musisz jeść.
Trzeba coś wybrać, bo jedno szkodzi na cerę, inne na figurę, inne na samopoczucie :/
Nie zadręczaj się, bo aż przykro czytać.
Dowiedz się ( od lekarza!!!!!) co Ci wolno, wybierz z tego to co lubisz, kombinuj z dozwolonymi produktami.
Jeju... Ja to bym zdechła, jak bym przy każdym kęsie miała się zastanawiać, na co mi zaszkodzi.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez mahika » 20 maja 2011, o 21:32

Ale ja ciebie prosiłam o potrzymanie mnie za rękę w innym watku 8)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Honest » 20 maja 2011, o 21:34

mahika napisał(a):Ale ja ciebie prosiłam o potrzymanie mnie za rękę w innym watku 8)

Oooooooooooo, a jakim???????????

Ja dziś mam takiego muła!!!!!!!!!!Padłam po pracy, teraz obudziłam się i nie jarzę co się dzieje :shock:

OOOO błysło! Ja kocham burzę
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Bianka » 20 maja 2011, o 23:00

Agik nie wiem, generalnie czytałam gdzieś jeszcze przy niedoczynności tyje się od nabiału dlatego dieta ma być białkowa przede wszystkim, fajnie by było jakby chodziło tylko o słodzony nabiał zresztą tu tak napisali ale z tego co zauważyłam to przytyłam w ciąży np bo codziennie chlałam mleko jak opętana zwykłe nie słodzone, na pewno muszę ograniczyć:/
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez agik » 20 maja 2011, o 23:17

Bianka, a nabiał to nie białko?

Z tego co ja kiedyś czytałam, to przy niedomaganiach tarczycy niewskazane sa warzywa kapustne ( kapusta, brokuły, kalafior)- ale najlepiej, jak się poradzisz lekarza.

Dieta bogata w białko, warzywa, niskowęglowodanowa, niskotłuszczowa, uboga w tłuszcze zwierzęce- chyba nikomu nie zaszkodziła.

Tyje się od węglowodanów ( najbardziej słodyczy), a najgorzej - od łaczenia weglowoadanów z tłuszczami. ( znów słodycze)

Co do mleka- to ja nie wiem, może lekarz, albo dietetyk będzie wiedział. Ja uważam, ze jest niezdrowe i niepotrzebne dorosłej osobie. Ale możliwe, ze tak uważam, bo ja po prostu mleka nie lubię ( nie cierpię wręcz), z drugiej strony- nie wierzę, że przytyłaś od mleka. Moze przytyłaś, bo ograniczyłaś swoją aktywność ruchową, moze jadłąś wiecej słodyczy, moze jadłas wicej chleba, może po prostu przez jakiś czas jadłaś więcej...

Bianka, a moze po prostu byś spróbowała?
Zamiast powoływać się na tekst z neta, po prostu sprawdziła, co dla Ciebie jest dobre- dowiedziała się u lekarza, spróbowała gotować?
Zapewniam, że można.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez Bianka » 20 maja 2011, o 23:47

Agiku na 98 % od mleka, zresztą mojej siostry koleżanka jest na diecie bezkazeinowej i schudła bardzo mocno...ja w ciąży nie jadłam w ogóle słodyczy z wyjątkiem lodów bo niewskazane dla dziecka i przytyłam 20 kg, za to codziennie jadłam na śniadanie miche płatków na mleku i piłam mleko, smakowało mi szalenie, no i pitne jogurty...
Nie jadłam więcej, teraz nie jem więcej a utyłam, tak po prostu jest przy tej cholernej chorobie, tyjesz od samego patrzenia na żarcie, no i ograniczanie kalorii nic nie daje tak jak napisali..
Po prostu niektórym nie służą twarożki i jogurty, u tarczycowców ma to uzasadnienie bo czytałam ale teraz nie powtórzę...myślę o diecie Dukana ponoć działa piszą osoby które chorują, ale jutro się w nią zagłębię bo dziś padam. Do jutra:)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez caterpillar » 21 maja 2011, o 14:04

nie wiem ja nie jestem taka optymistka jesli chodzi o tego typu diety

http://www.iwoman.pl/zdrowie/diety/diet ... 54217.html

mysle ,ze warto sie przebadac sprawdzic cholesterol !!poniewaz podobno w tego typu dietach bardzo wzrasta, potem podobno wraca do normy ale jesli nie wiemy jak jest z naszym stanem zyl to mozena sobie zafundowac wylew jak, to sie stalo u mojej znajomej .
:!:

wiec ostroznnie dziewczyny z eksperymentami na wlasna reke!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Bianka » 21 maja 2011, o 15:01

To mi dalo do myślenia Cat hmmm, jak na razie jej nie wprowadziłam bo nawet nie czytałam jadłospisu, poza tym ciężko by mi było rezygnować na stałe z węglowodanów, tak jak piszą nie powinno się raczej rezygnować kompletnie, natomiast mam zamiar ograniczyć, ja tą dietę po prostu zmodyfikuje pod siebie:) mam zamiar też pić więcej wody! mniej słodyczy i zobaczę co będzie:)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez caterpillar » 21 maja 2011, o 15:29

Dokladnie Bianka nie kazda dieta nadaje sie dla kazdego i warto wiedziec cos wiecej o naszym organizmie.ja mam problem z zoladkiem wiec nabial ,mieso wcale mi tak nie sluza. tez ograniczylam pieczywo ,makarony i slodycze ale pieczonego ziemniaka nie oddam :evil: i kuskus tez nie oddam ! :wink:

kocham tez mexykanska kuchnie ehh zycie jest jedno ...wiec zeby rezygnowac z takich pysznosci ? :oops:

:wink:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 513 gości

cron