Absyncia sie wyszczupla

Rozmowy ogólne.

Absyncia sie wyszczupla

Postprzez Abssinth » 15 maja 2011, o 12:45

a, co mi tam...juz sie wypisalam o moich szczegolach wzrostowo-wagowych na innym topiku...i tak sobie mysle, ze moze jesli zaloze moj wlasny topik/pamietnik, to:
a)bede sie lepiej trzymac w moich postanowieniach
b)dostane wsparcie i motywacje od Was kochani ludzie
c)bede miala jedno miejsce, w ktorym bede wpisywac swoje obserwacje, sukcesy i byc moze porazki
d)a moze i komus pomoze w czymkolwiek to, co ja wypisuje :)

ku dokladnosci:
wzrost 160 cm

waga poczatkowa 81kg
waga obecna 73 kg
cel krotkoterminowy (do 8.06) 69 kg
cel dlugoterminowy 55kg albo taki wyglad, zebym bez problemow zalozyla krotkie spodenki :)

Co robie, zeby sie wyszczuplic (nie lubie jakos slowa schudnac...nie chce byc chuda, a szczupla:P)

dieta - niskoweglowodanowa, zero kofeiny, niskie spozycie alkoholu, duuuuzo wody

ruch - chodzenie na piechote ile sie da, silownia, taniec w klubie przynajmniej raz na tydzien :)

psychologia - nadwaga jest glownie problemem psychologicznym (zwykle, czasem medycznym typu tarczyca czy leki, ale ja akurat jestem jak kun zdrowa)....o psychologii bedzie pozniej wiecej.

i....zaczynamy :)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez caterpillar » 15 maja 2011, o 13:21

noo widzialam efekty wiec bede dopingowac jak najbardziej :D

ja biegam prawie codziennie wiec sie podepne pod to Twoje wsparcie :oops:


ja jestem zwolenniczka diety ZP i duzo sie ruszaj :wink:


wiem ,ze rozmawialysmy na temat tej diety ja troche popytalam i niestety skutki uboczne ,ktorych osoby nie byly w stanie przewidziec na tyle mnie zniechecily ,ze spasowalam. Postanowilam wiec postawic na ruch i rozsadniejsze jedzenie.

ahoj!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez oliwia » 15 maja 2011, o 13:29

Abs...
Polecam Ci jedzenie grapefruitów i codzienny marsz ;)
Mi pomogło :)
Avatar użytkownika
oliwia
 
Posty: 3388
Dołączył(a): 27 sty 2008, o 09:18
Lokalizacja: Oliwkowo

Postprzez Abssinth » 15 maja 2011, o 14:03

dzieki za wpisy :)

grapefruit - za duzo ma cukrow, jak na razie z owocow jem tylko truskawki co jakis czas. Generalnie jedynym zalozeniem dotyczacym tego, co jesc a czego nie, jest po prostu jak najnizsza zawartosc cukrow. Wiec na razie dam sobie spokoj - zaczne wprowadzac wiecej cukrow w okolicach jesieni, to akurat sie przyda ze wzgledu na wit.C

marsz - jak dlugo maszerujesz zwykle?


Cat - jak dlugo biegasz/jaki dystans?

co do skutkow ubocznych - podeslesz mi linki do tego, co znalazlas?
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez agik » 15 maja 2011, o 14:12

Wspieram, wspieram :)

Co do słowa "odchudzać", gdzieś wyczytałam, ze w tym słowie zawarta jest pewna nielogiczność, bo prefiks "od" wskazuje na odejmowanie, i tak na logikę biorąc to powinno się "od- grubiać" ;))

Ale to tylko na marginesie.

Zerknij sobie tutaj, bardzo ciekawy blog.
Kobieta ma ogromną wiedzę i jest praktykiem w redukcji wagi.
Poza tym blog jest świetnie napisany, a przepisy tak smakowite, że wylizuję ekran prawie za każdym razem :)
http://lekki-blog.blogspot.com/2011/05/ ... oraco.html
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez Abssinth » 15 maja 2011, o 14:30

dzieki Agik!

blog super, a przepisy smakowite - jak na razie znalazlam jeden, ktory moge jesc :)

nie jem w ogole na razie - ryzu, pieczywa, makaronu, ziemniakow, owocow (poza truskawkami)

i sie zrobilam glodna czytajac....

tuptam do kuchni na obiadek-

losos smazony na maselku z paryczka chili, szparagi biale podsmazone razem z nim i liscie salatowe rozne.

moze jajko do tego, a moze nie :P
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez agik » 15 maja 2011, o 14:52

nie jem w ogole na razie - ryzu, pieczywa, makaronu, ziemniakow, owocow (poza truskawkami)


Jeju, podziwiam.
Ja bym nie wytrzymała bez makaronu i chleba. I owoców.

To trzymam kciuki.

A co jest 8 czerwca?
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez blanka77 » 15 maja 2011, o 15:12

Ja zjadłam od wczoraj popołudnia z 10 pączków i nie spodziewam się żeby choć 20 dag mnie przybyło :(
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez Abssinth » 15 maja 2011, o 15:15

:)


8 czerwca wyjezdzam na festiwal gotycki do Niemiec...tak jak polskie Castle Party, tak i ten jest okazja do zaprezentowania kreacji glownie (poza oczywiscie okazja do zobaczenia ulubionych zespolow :P).

Trzeba sie godnie zaprezentowac - a tu wiekszosc fajnych ciuchow jak na razie ledwie na mnie wchodzi :D
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Honest » 15 maja 2011, o 16:09

---------- 16:08 15.05.2011 ----------

O kurde, Abs, ale się zawziełaś, masz mega silną wolę!!!!!!!!!!!! To ja az tak restrykcyjna nie jestem, nie wiem czy nie chcę, czy po prostu nie dałabym rady. Ja zaledwie ograniczam węglowodany, pije red bulle (więc kofeina), a Ty kurde taka dokładna!!! Podziwiam!!! A nie jesteś głodna jak tak się najesz samej rybki i sałaty i in.???

---------- 16:09 ----------

Cat, a Ty tez nieźle, biegaczko!!!!!!!!!!!!!!!! Szkoda, że Twoja mała taka duża, na wyścigi w wózkach mogłabyś iśc!!!!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez oliwia » 15 maja 2011, o 16:11

Jakąś godzinkę dziennie maszeruję ;)
Niestety nie codziennie, tylko wtedy kiedy muszę jechać na zajęcia :lol:
Avatar użytkownika
oliwia
 
Posty: 3388
Dołączył(a): 27 sty 2008, o 09:18
Lokalizacja: Oliwkowo

Postprzez Honest » 15 maja 2011, o 16:12

Ja poza nordic walking wracam codziennie z pracy pieszo!!! choćby patelnia była, gorąco, a ja spocona jak szczur wchodzę do domu to trwam w tym postanowieniu :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez marie89 » 15 maja 2011, o 16:22

Ja też chcę.. sie efektywnie wyszczuplić...

ale z rozłożonym tyłeczkiem na krześle to chyba szans nie ma co?

Kurczę...

Jak motywacja jest to nie ma czasu i siły... a sukienek siostrze się zazdrosci... (podświadomie...)
marie89
 

Postprzez limonka » 15 maja 2011, o 16:25

Honest napisał(a):Ja poza nordic walking wracam codziennie z pracy pieszo!!! choćby patelnia była, gorąco, a ja spocona jak szczur wchodzę do domu to trwam w tym postanowieniu :lol: :lol: :lol:


abbs pij duzo wody! :oklaski:
honest..nap oczatku nie zatrybilam o co ci chodzilo z ta patelnia...:):) ty jestes :marchewka: :D :D
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Honest » 15 maja 2011, o 16:31

---------- 16:30 15.05.2011 ----------

Ja piję wode też!!!! Cat Ty też pij!!!

Limonka, właśnie wypiłam swoją 1 kawę w życiu i boję się wyjśc z domu żeby nie strzelić pawia na środku ulicy :shock:

A Ty Limona z Twoimi chłopami to nie przytyjesz ganiając ich all day :marchewka: Pewnie mięsnie nóg mają jak Wasz gubernator Arni 8)

---------- 16:31 ----------

Marieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee, to ruszaj tyłeczek i dawaj na spacery!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Następna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 523 gości

cron