Macierzyństwo...

Rozmowy ogólne.

Postprzez limonka » 15 maja 2011, o 01:01

---------- 01:00 15.05.2011 ----------

honest juz cie widze z ta pucha fasoli przy lodowce:) o 12 w nocy:)

bianka widocznie sie swietnie tuszujesz:) ja u ciebie tam nadwagi nie widze:) a chyba kazda kobieta po dziecku ma troche brzuszka:)

jago:) kobieto daj sobie troche czasu:)

justa wow dopiero co mialas baby a juz laseczka:)

a tak z innej beczki to mnie w tym tygodniu tak nawalaja szwy blisko czterech liter ze juz przeklelam tego jak ja go nazywam "rzenika" milion razy :lol: :lol: :wink:

---------- 01:01 ----------

abss to sie nazywa zdrowe podejscie do odchudzania:)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Honest » 15 maja 2011, o 09:33

No coś Ty Limonka, ale to tak pierwszy raz te szwy Cię rwa czy wczesniej też tak miałaś???
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez pozytywnieinna » 15 maja 2011, o 10:31

hmm no wlasnie limonka, po poltora roku bola??? jedyne, co mnie w danii to dobrze zszyli, blizna po cesarce ledwo co widoczna :)
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez Bianka » 15 maja 2011, o 12:08

Limonko ja się tuszuję:) a tak widać, mąż mówi że ubieram się jak zakonnica, wszystko zasłonięte...
U mnie to było tak że zawsze byłam szczupła, a nawet bywałam anorektycznie chuda, tak mnie wszyscy pamiętają! moja waga kiedy wyglądałam nie za chudo ale pięknie szczupło to było 55 kg...tak ważyłam dość długo, potem mi nagle poszło 57,58,60! i 62! tak zaczęłam ciążę czyli już byłam sobie grubsza, wszyscy zwrócili uwagę na to że przytyłam, no ale jeszcze nie było zle, mogłam w miarę się ubrać i wyjść w stroju kąpielowym, a teraz mam 72!!!!! :( i wyglądam jak wieloryb, moje 38 nie pasuje na mnie, kolana obtłuszczone, nie mogę założyć nic krótkiego, łydki grube słupki, tak to nazwała koleżanka że słupki a brzuch Limonko owszem może każdy po ciąży jakiś troszkę ma ale ja mam taki że wyglądam jak w 5 miesiącu ciąży!:( już nie mogę...i ta tarczyca osrana przez którą 3 razy trudniej schudnąć, kiedyś nie zjadłam 2 razy obiadu i już miałam 2 kg mniej a teraz...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Abssinth » 15 maja 2011, o 12:30

fajna masz kolezanke :/
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Jaga82 » 15 maja 2011, o 13:15

No u mnie niby nie jest tak tragicznie ale źle się czuję z tym wielkim tyłkiem. Przed ciążą ważyłam 52kg przy wzroście 168cm a teraz mam 60kg. Zawsze jak widać byłam szczupła i bardzo dobrze się z tym czułam a teraz mi poszło w zadek i nie mogę dopiąć spodni :? Brzuszek się wchłania (pewnie malutka mi pomaga jedząc non stop) no ale tyłek trochę mnie przeraża :) Wiem, że być może jest jeszcze za wcześnie by wyglądać jak przed ciążą ale nie mogę się już doczekać kiedy wejdę w moje ulubione portki :)
Kolejna sprawa-jak to robią gwiazdy typu Heidi Klum, że trzy tygodnie po porodzie mogła wystąpić na pokazie mody chyba w storju kąpielowym??? Skoro ona mogła czemu ja nie mogę??? :)
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Postprzez Justa » 15 maja 2011, o 13:47

limonko, chyba żartujesz. 8) Po urodzeniu pierwszego synka chyba 2, a już na pewno 3 tygodnie po porodzie ważyłam już tyle, co przed ciążą, a może nawet ciut mniej. A teraz 3 miechy już minęło, a sadełko nie zeszło. Fakt, że nic specjalnie nie robię ku temu by zeszło. ;-) :lol:

Jago, pojęcia nie mam od czego to zależy. Jak pisałam wyżej, ja 2 tygodnie po pierwszym porodzie miałam już wagę sprzed ciąży, a po 3 tygodniach płaski brzuch. Za to teraz, po drugim, 3 miesiące minęło, a oponka ciągle jest. ;-) Może to dlatego, że w drugiej ciąży miałam większy brzuch i trochę więcej przybrałam na wadze?
A Ty ile przybrałaś (o ile to nie sikret)?
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez caterpillar » 15 maja 2011, o 13:55

Bianko a tak z ciekawosci jaki masz wzrost? sprawdzalas swoje BMI ?
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez limonka » 15 maja 2011, o 14:01

---------- 13:58 15.05.2011 ----------

pozytywnieinna napisał(a):hmm no wlasnie limonka, po poltora roku bola??? jedyne, co mnie w danii to dobrze zszyli, blizna po cesarce ledwo co widoczna :)
kochana to po pierwszym synku!! 3 Lata temu:) one sa zagojone.. Tylko tak mnie czasem rwie I swedzi Ta blizna:( Apropo odchudzania to wczoraj okolo 23 wchlonelam miche lodow I kawal ciasta... A co tam sobota byla:) Jak szalec to szalec... Ja na wybieg Nie lece:)

---------- 14:01 ----------

Justa napisał(a):limonko, chyba żartujesz. 8) Po urodzeniu pierwszego synka chyba 2, a już na pewno 3 tygodnie po porodzie ważyłam już tyle, co przed ciążą, a może nawet ciut mniej. A teraz 3 miechy już minęło, a sadełko nie zeszło. Fakt, że nic specjalnie nie robię ku temu by zeszło. ;-) :lol:

Jago, pojęcia nie mam od czego to zależy. Jak pisałam wyżej, ja 2 tygodnie po pierwszym porodzie miałam już wagę sprzed ciąży, a po 3 tygodniach płaski brzuch. Za to teraz, po drugim, 3 miesiące minęło, a oponka ciągle jest. ;-) Może to dlatego, że w drugiej ciąży miałam większy brzuch i trochę więcej przybrałam na wadze?
A Ty ile przybrałaś (o ile to nie sikret)?
Kochana Ty Sie rozpiecilas:):):) mowia Ze z kazda ciaza trudniej schudnac:) Ja tez po pierwszym dzuecku mialam tak Jak Ty a po 2 duzo dluzej mi zajelo zeby schudnac
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Justa » 15 maja 2011, o 14:13

limonka napisał(a):[wczoraj okolo 23 wchlonelam miche lodow I kawal ciasta... A co tam sobota byla:) Jak szalec to szalec... Ja na wybieg Nie lece:)
No! I takie podejście mi się podoba! :D Sama je stosuję...:lol: 8)
limonka napisał(a):Kochana Ty Sie rozpiecilas:):):) mowia Ze z kazda ciaza trudniej schudnac:)
Dokładnie to samo mówią mi koleżanki, które rodziły więcej niż raz. I podobno z każdą kolejną ciążą szybciej pojawia się ciążowy brzuszek. ;-)
A ile przybrqałaś na wadze w swoich ciążach?
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez Bianka » 15 maja 2011, o 14:56

Nie załamujcie mnie, po każdym gorzej hehe gorzej być nie może, chyba że mogę wyglądać jeszcze jak w 9 mies. nie 5 tym ciąży:(

Cat nie interesuje mnie BMI bo bzdury to są, wg BMI teraz mam wage w normie hehe a wyglądam jak słoń i nie raz w rozmiar 40 się nie mieszczę...mam 175 cm wzrostu, najlepiej wyglądałam i się czułam jak ważyłam 56 kg...
U mnie to jest jeszcze co innego chyba z tym brzuchem bo jak nic nie zjem to mam tak a la 4 miesiąc a jak zjem to mam wydęty obolały i wygląda na co najmniej 6 miesiąc...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez blanka77 » 15 maja 2011, o 15:15

Ja będąc w ciązy przytyłam 12 kg, a po ciąży schudłam dużo więcej. Ale brzucha nikomu nie zazdroszczę, już wolałabym żeby wszystko mieć w tyłku i biodrach niż w brzuchu.
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez Honest » 15 maja 2011, o 15:45

---------- 15:37 15.05.2011 ----------

Hahaha, Limonka, a jakie lody jadłaś???

Ja w czwartek w nocy czekoladę pochłonęłam, a co, czwartek był hahahaha :lol: :lol:

---------- 15:45 ----------

A ja własnie ucze się pić kawę - okropność, chyba zaraz puszcze pawia :shock:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez limonka » 15 maja 2011, o 16:18

---------- 16:17 15.05.2011 ----------

justa to prada (niestety bianko) ze co ciaza to wyglada sie grubiej i trudniej zgubic...ja w pierwszej ciazy do 5 msc nic nie mialam:) a po ciazy jak ty Justa zaraz wrocilam do formy...z drugim to juz inna para kaloszy:) brcuchal byl grubszy...wszyscy mi mowili zartobliwie ze ]teraz to jestem w ciazy:):) po samym porodzie zrzucilam mniej ...tak MNIEJ niz wazyl moj syn:):)...syn urodzil sie w pazdzierniku do maja zrzucilam wszystko...ale latwo tak nie bylo..ja diet nie stosuje tylko raczej zdrowo jjem, pije owde litrami..tylko te slodycze mnie czasem gubia:) i cwiecze 2 x w tygodniu..z trzecim juz siebie sobie wyobrazam:):):)

honest lody byly czekoladowe...a kolezanka wieczorem podrzucila mi pare rzeczy wlaczajac swiezo upieczone ciasto i nie moglam sie powstrzymac!!! widze ze i ty zamienilam ten fasolke na ciacha:)

bianko wiem co czujesz ja tez jak waze powyzej 55kilo choc jestem od ciebie duzo nzzsza czuje sie nienajlepiej:([/u]

---------- 16:18 ----------

honest kawa to moje zbawienie, radosc zycia i pychota:):):) a po co sie uczysz?
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Honest » 15 maja 2011, o 16:20

Limonka, to może po 20 rygluj drzwi i nie wpuszczaj koleżanek z blachami ciast :lol: Ja zaraz idę do mej macochy na imieniny i mam zamiar skosztować najcudowniejszego sernika!!!

A słuchaj, jak zaczynałas pić kawę to od początku Ci smakowała??? ja mam odruch wymiotny :shock:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron