---------- 12:00 14.05.2011 ----------
Malutka spala ze mna raptem dwa, trzy razy, nie ukrywam, ze z mojego nocnego lenistwa
ale czy to oznacza, ze juz sie przyzwyczaila do zasypiania przy mnie? Widzialam, ze czlowiek szybko sie przyzwyczaja ale nie sadzilam, ze czas potrzebny do przyzwyczajenia jest wprost proporcjonalny do wzrostu czlowieczka
Wczoraj i dzis probujemy zasypiac ze smoczkiem (jest lepiej, choc mala czasem go gubi, bo smoczek jest tak duzy jak jej pol buzki
a mam najmniejszy), choc zawsze bylam mu przeciwna
Kiedys uslyszalam, ze dzieci, ktore ssa (ssaja? jak to sie odmienia?
) smoczek maja pozniej problemy z zabkami (krzywy zgryz czy cos takiego). Wiecie cos na ten temat? Prawda to?
Co do pokarmu to mam go mnostwo! Nigdy nie mialam tak wielkich piersi
Moglyby takie zostac
No i dzieki temu, ze mam tyle pokarmu mala przez tydzien przybrala 440gram!!! Przy wypisie ze szpitala wazyla 2700g a wczoraj byla u mnie polozna i ja wazyla i wyszlo 3140. Szybko nadrabia swoja niska wage urodzeniowa
---------- 12:15 ----------
A co do wagi-moja troche sie zmienila w porownaniu do tej sprzed ciazy
Czy wiecie od kiedy moge zaczac cos cwiczyc, jakies brzuszki czy cos? Polozna powiedziala mi, ze dopiero po szesciu tygodniach
A ja czuje sie na silach, macica jest dobrze obkurczona, nie mam zadnych boli brzucha, krocza czy czegos w tym stylu. Na razie nosze takie majtki z gorsetem jakby, mocno obciskajace (to na brzuch-zostal mi niewielki ale widze, ze w miare szybko znika) ale nie wiem co zrobic z reszta (czyt. z zadkiem
). Plywac nie umiem-basen odpada. Co moge robic w domu niezbyt forsujacego by troche zeszczuplec w tylku? Reszta jest ok.