poszedl do sadu

Problemy związane z depresją.

Postprzez Abssinth » 13 maja 2011, o 18:21

aaa

i jeszcze - co Ty na to, zeby oglosic bankructwo?

W Anglii to sie zdarza, ludzie czasem i po kilka razy w zyciu bankrutuja - wszystkie dlugi Ci sa wtedy kasowane.

Problem jest taki, ze to sie kladzie cieniem na zdolnosci kredytowej.

Ale, jesli oglosisz bankructwo w Danii, to Anglia na przyklad nie musi o tym wiedziec. Ani Polska,jesli tam wlasnie chcesz zostac.


Plus, te wszystkie straszliwe sumy sie robia znacznie mniejsze, jesli zarabiasz nawet przecietna pensje angielska - a z Twoim doswiadczeniem zarabialabys wiecej niz przecietna i dobrze o tym wiesz.
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Honest » 13 maja 2011, o 18:23

Abs, w Polsce to nie jest takie łatwe. Rozmawiałam kiedyś z prawnikiem na ten temat. Trzeba mieć coś, czego się zrzeczesz na rzecz wierzycieli. Ta ptawnik mowiła, ze to warunek. Paradoksalne.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Sanna » 13 maja 2011, o 18:26

Honest, zgadzam się co do zasady że długi należy spłacać, ale nieraz konieczna jest i taka kalkulacja:
- jeśli komornik zabierze mi wszystko co może i zostanie mi tylko minimalne wynagrodzenie to nie zapłacę opiekunce dla dziecka
- jeśli nie zapłacę opiekunce do dziecka, to nie mogę pracować
- jeśli nie będę pracować, to komornik nie ściągnie w ogóle nic, a ja z dzieckiem nie mam za co żyć.
Rozwiązanie? Umożliwic ściąganie komornikowi tylko takiej kwoty, którą jestem w stanie płacić żeby nie zostać bez środków do życia.

O upadek banków bym się nie martwiła, wiedząc chociażby jaką kwotę kredytu hipotecznego wzięłam, a jaka jest kwota odsetek, którą bankowi spłacę od kredytu :).
Ostatnio edytowano 13 maja 2011, o 18:28 przez Sanna, łącznie edytowano 1 raz
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez pozytywnieinna » 13 maja 2011, o 18:28

absinth, wie, ale dzis nie jestem w stanie tego przegladac, literki mi sie mieszaja ze zmeczenia :( ale jutro sie tym zajme. w sumie, dzieki Wam sie troche uspokoilam, tatusiek zyl z setkami tysiecy dlugow i zyl i nic sobie z tego nie robil, to tylko kasa przeciez, zreszta to sie stanie gdzies w sierpniu, wiec musze cos myslec i moze cos wymysle wczesniej, nim uda im sie mnie zalatwic :(
kolega zaplaci teraz te rachunki, a dalej musze przeciez cos wymyslic :( mam na to jakis miesiac. :(
z tego, co wiem, to w Polsce nie przepadaja dlugi, sa zamrozone na jakis czas, jak sie oglasza bankructwo, nie rosna wtedy odsetki i sad ustala jaka masz zdolnosc splaty i czego.
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez Abssinth » 13 maja 2011, o 18:30

hmm no dobrze, ale jak to jest w Danii?

Pozyt moglaby pisemnie sie przed dunskim sadem zrobic bankrutem, nie wciagajac Polski do tego.

-----

a z drugiej strony, no wlasnie - mozliwosc przeprowadzki do Anglii, zarabiania i splacenia tego badziewia duzo latwiej i porzadniej.


w ogole co to za paranoja, ze z jednej strony ma umowe wynajecia mieszkania z ktorej nie mozna sie wydostac, a nie jest w nim zameldowana? (to tak wracajac do tego, ze nie mozna uzyskac pomocy od gminy)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Honest » 13 maja 2011, o 18:32

Sanna napisał(a):Honest, zgadzam się co do zasady że długi należy spłacać, ale nieraz konieczna jest i taka kalkulacja:
- jeśli komornik zabierze mi wszystko co może i zostanie mi tylko minimalne wynagrodzenie to nie zapłacę opiekunce dla dziecka
- jeśli nie zapłacę opiekunce do dziecka, to nie mogę pracować
- jeśli nie będę pracować, to komornik nie ściągnie w ogóle nic, a ja z dzieckiem nie mam za co żyć.
Rozwiązanie? Umożliwic ściąganie komornikowi tylko takiej kwoty, którą jestem w stanie płacić żeby nie zostać bez środków do życia.

O upadek banków bym się nie martwiła, wiedząc chociażby jaką kwotę kredytu hipotecznego wzięłam, a jaka jest kwota odsetek, którą bankowi spłacę od kredytu :).


Sanna, ja rozumiem, jak ktoś kombinuje, bo ma płacić za coś, czemu nie jest sam do końca winnym. Ale takie przepisywanie na kogoś i życie na świetnym poziomie to sorrym ale jak dla mnie wyrachowanie.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Sanna » 13 maja 2011, o 18:32

Poztywnieinna, w Polsce długi się przedawniają, jeśli wierzyciel nie ma tytułu do egzekucji komorniczej, a bieg przedawnienia nie zostanie przerwany. Szerzej Ci napiszę na privie. W każdym razie - firmy windykacyjne, które kupują długi za groszę i straszą różnymi pismami mogą człowiekowi naskoczyć, dopóki nie skierują sprawy do sądu i nie uzyskają tytułu do egzekucji. Dłużnik może wtedy podnieść w sądzie, że dług się przedawnił. To nie ma zastosowania do twojej obecnej sytuacji, tylko takie teoretyzowanie.
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez Honest » 13 maja 2011, o 18:34

Ale bankructwo w Danii - to też jest jakaś opcja. Pozytywna, to możliwe???

Ciesze się, że dziś mimo całej tej sytuacji jestes odrobinę spokojniejsza i działasz.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Sanna » 13 maja 2011, o 18:37

Honest napisał(a):Sanna, ja rozumiem, jak ktoś kombinuje, bo ma płacić za coś, czemu nie jest sam do końca winnym. Ale takie przepisywanie na kogoś i życie na świetnym poziomie to sorrym ale jak dla mnie wyrachowanie.


Tak, ale prawo też jest wyrachowane, że tak powiem. Np. należności ze stosunku pracy można dochodzić tylko przez 3 lata, potem nic nie uzyskasz.
Czy to sprawiedliwe i moralne? Nie, ale w pełni zgodne z prawem.

Ale nie ma co mieszać w wątku Pozytywnieinnej.
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez Honest » 13 maja 2011, o 18:40

To nie trzeba brac kredytów czy zakładać działalności etc. jesli prawo uważa się za wyrachowane. Po prostu drazni mnie ludzka nieuczciwość.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Sanna » 13 maja 2011, o 18:42

---------- 18:40 13.05.2011 ----------

pozytywnieinna napisał(a):absinth, wie, ale dzis nie jestem w stanie tego przegladac, literki mi sie mieszaja ze zmeczenia :( ale jutro sie tym zajme.


Kochana, odpocznij, połóż się dziś o 21:00 spać, należy Ci się.

---------- 18:42 ----------

Honest napisał(a):To nie trzeba brac kredytów czy zakładać działalności etc. jesli prawo uważa się za wyrachowane. Po prostu drazni mnie ludzka nieuczciwość.


Honest, a czy uważałabyś że prawo jest moralne i sprawiedliwe jeśli w zgodzie z prawem nie odzyskałabyś od pracodawcy zaległego wynagrodzenia, bo minęły 3 lata?
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez Honest » 13 maja 2011, o 18:57

---------- 18:47 13.05.2011 ----------

A czy ja powiedziałam, ze prawo jest sprawiedliwe??? :) Podoba mi się, że Abs proponuje rozwiązania zgodne z prawem, np. bankructwo.

---------- 18:57 ----------

Sanana, Ty masz swoją wizję, ja swoją :) Nie ma sensu dalej w to brnąc :)
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez pozytywnieinna » 13 maja 2011, o 20:21

mala spi, troche spokoju :( no wlasnie ja nie odzyskalam kasy od bylego pracodawcy, wlasnie przez ten termin 3 lat. niewazne, to bylo lata swietlne temu. nie wiem, czy uda mi sie zasnac, mam metlik w glowie :(
ale jedno macie swieto racje, to tylko pieniadze, rzecz nabyta :) bo moja krolewna jest najwiekszym moim skarbem i zrobie wszystko, zeby z tego wszystkiego wyjsc!! a jej "ni ma" i "choć" jest bezcenny!
mam 30 dni na opracowanie strategii, z Wasza pomoca moze cos wymysle :(
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez limonka » 13 maja 2011, o 21:54

ni ma ni ma:):) fajnie ze masz krolewne:):)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez pozytywnieinna » 14 maja 2011, o 14:48

---------- 09:58 14.05.2011 ----------

ano fajnie, jeszcze mamy "tuta" co oznacza tutaj i chodzi i pokazuje caly czas tuta, tuta, heheh a glosik ma taki fajny dzieciecy :)

najgorsze sa noce, kiedy sie obudze i strach mi sciska gardlo i sie tak okropnie boje, az oddychac nie moge :(

---------- 14:48 ----------

hahah, normalnie nie uwierzycie, odebralam swoja poczte z danii i co sie dowiedzialam, ze firma mnie wyrzucila z mieszkania do 1 kwietnia, wyslali pismo, wiedzac, ze nie moge sie dostac do skrzynki! a z racji tego nie chca mnie teraz wypuscic, zaplacilam im wszystko, wiec jeden problem z glowy.

teraz musze wymyslic jak zdac mieszkanie, bo okazuje sie ze musze juz, a tu mi nikt nie da kredytu teraz :( no nic bede do nich pisala w poniedzialek, wysle im ladnego maila, ze chcetnie sie ich pozbede jak najszybciej, tylko niech sie odwala!
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości

cron