Transplantacja

Rozmowy ogólne.

Postprzez Honest » 3 maja 2011, o 22:05

---------- 22:01 03.05.2011 ----------

Ale Sin, to nie jest straszne, ze tak uważasz! Masz rację z tym ewentualnym urazem czy nowotworem. W tej skiązce też padają takie pytania, bo własnie autorka szuka motywów takich decyzji.

Padaja takie odpowiedzi, że prawdopodobieństwo jest minimalne, a ta potrzeba drugiego człowieka realna. Ludzie mają tez nadzieję, ze własnie gdy oni albo ich bliscy byliby w potrzebie to własnie tez ktoś by im pomógł. Oby...

---------- 22:05 ----------

http://www.gandalf.com.pl/b/cialo-z-jej-ciala/ a tu link do ksiązki
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Sinusoida » 3 maja 2011, o 22:15

Wiem, że prawdopodobieństwo nie jest duże ale mój lęk jest tak ogromny, że mimo wszystko tak uważam. Poza tym, gdybym moją jedyną nerkę straciła, może by się znalazł ktoś, kto by mi oddał swoją, a może nie. Jeśli by się znalazł - życie po przeszczepieniu jest obarczone koniecznością zażywania leków zapobiegających odrzutowi przeszczepu - do końca życia... A te leki mają wiele działań ubocznych, nie wspominając o radzeniu sobie z lękiem przed odrzutem. Kolejna sprawa to świadomość, że przeszczepiona nerka nie będzie działać prawdopodobnie do końca życia. A więc będzie potrzebny prędzej czy później kolejny przeszczep... Oczywiście, podziwiam odwagę i niesamowity akt miłosierdzia kogoś, kto odda obcej osobie swoją nerkę. Chylę czoła...
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez Honest » 3 maja 2011, o 22:23

No własnie te motywy są różne - jedni chcieli pomóc, inni udowodnić sobie, ze są dobrymi ludźmi. Mówią o tym wprost.

Twój lęk Sin jest zrozumiały. A leki immunosupresyjne wyniszczają mimo wszystko organizm :? Ciekawe czy w Polsce takie rzeczy mają miejsce...
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Sinusoida » 3 maja 2011, o 22:49

Przeszczepy od niespokrewnionego, żyjącego dawcy chyba się nie zdarzają w Polsce. Nie ma takiego rejestru, który zawierałby spis osób chcących oddać obcej osobie np. nerkę (tzn. ja nie słyszałam o takim rejestrze). By mieć pewność, trzeba by napisać do Poltransplantu i zapytać. Ale zdarza się, że ktoś z rodziny, na przykład matka, oddaje nerkę dziecku. Ale to nie to samo.
Mogę oddać krew (i oddawałam już wielokrotnie), jestem w banku szpiku od wielu lat, ale oddać komuś nerkę za mojego życia, to dla mnie zbyt wiele.
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez mahika » 5 maja 2011, o 21:35

A ja nie mogę się doczekac, kiedy po mojej śmierci, otworzą mój portwel i zobaczą karteczkę że chcę koniecznie oddac to co ze mnie zostało i sie jeszcze nadaje...
Kurcze, ale byłoby fajnie gdyby jakiś dzieciak dzieki moim narządom wewnętrznym dostał drugie życie :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Sinusoida » 5 maja 2011, o 21:47

Mahiko, takiej sytuacji to ja też pragnę i nie mam nic przeciwko by moje narządy były wykorzystane. Oddałabyś nerkę obcej osobie za Twojego życia?
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez mahika » 5 maja 2011, o 21:52

jeśli miałoby to uratowac jego życie?
jeśli potrzebna byłaby mu natychmiast bo inaczej umrze?
nie wahałabym się...
później bym myślała co dalej...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez limonka » 5 maja 2011, o 21:52

mahika napisał(a):A ja nie mogę się doczekac, kiedy po mojej śmierci, otworzą mój portwel i zobaczą karteczkę że chcę koniecznie oddac to co ze mnie zostało i sie jeszcze nadaje...
Kurcze, ale byłoby fajnie gdyby jakiś dzieciak dzieki moim narządom wewnętrznym dostał drugie życie :)
:slonko: :oklaski:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Sinusoida » 5 maja 2011, o 22:12

Wniosek z tego, że szkoda iż w Polsce nie ma takich rejestrów, osób chętnych do oddania nerki w akcie miłosierdzia. Można by badać zgodność tkankową i na tej podstawie wybierać wśród osób gotowych na taki czyn. Ciekawa jestem ile osób znalazłoby się w takim rejestrze...
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez mahika » 5 maja 2011, o 22:25

nie mam pojęcia :bezradny:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez blanka77 » 12 maja 2011, o 20:36

Dzisiaj zgłosiłam się do rejestracji w Fundacji DKMS. Czekam na zestaw do poprania próbek i druki deklaracji :)

Mam nadzieję, że komuś pomogę :serce:
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez nusia___ » 12 maja 2011, o 20:39

Na czym to wszystko polega ?
Avatar użytkownika
nusia___
 
Posty: 836
Dołączył(a): 4 lut 2008, o 20:30

Postprzez blanka77 » 12 maja 2011, o 21:28

to jest baza dawców szpiku kostnego.

Pobieranie próbek, które trzeba im odesłać polega na potarciu specjalną pałeczką po wewnętrznej stronie policzką. Potem trzeba wypełnić specjalną ankietę i jest się w bazie dawców.

Potem pobranie szpiku kostnego jeśli oczywiście będzie się nadawał dla potencjalnego biorcy nie polega na pobieraniu go z kręgosłupa. Pobranie szpiku jest to separacja komórek krwiotwórczych z krwi obwodowej lub pobranie szpiku kostnego z kości biodrowej.

Separacja komórek krwiotwórczych z krwi obwodowej jest zabiegiem bezinwazyjnym , nie wymaga znieczulenia ogólnego ani dłuższego pobytu w szpitalu. Komórki krwiotwórcze są pobierane od dawcy przy użyciu urządzenia zwanego separatorem komórkowym.

Zabieg pobrania szpiku kostnego z kości biodrowej wykonuje się na sali operacyjnej, w znieczuleniu ogólnym.

Ja się zdecydowałam. Mam nadzieję, że się będę "nadawała".
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez nusia___ » 12 maja 2011, o 21:40

Ja bym chciala , zawsze jestem otwarta na takie przedsiewziecia. Chcialam na 18 urodziny oddac krew ale nie moglam przez leki ktore biore.... a tu sa napewno jakies przeciwskazania?
Ja jestem bardzo zainteresowana oddawanianiem jesli mozna tak jeszcze powiedziec organow po swojej smierci
Avatar użytkownika
nusia___
 
Posty: 836
Dołączył(a): 4 lut 2008, o 20:30

Postprzez blanka77 » 12 maja 2011, o 21:48

Dawcą nie może zostać:

- osoba w wieku poniżej 18 roku życia oraz powyżej 55
- Ci, którzy ważą mniej niż 50kg lub mają duża nadwagę.
- Z poważnymi chorobami (ale nie wiem jakimi)
- Po przeszczepach organów
- Uzależnione od leków, alkoholu, narkotyków i innych substancji
- Należące do którejkolwiek z grup ryzyka
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 549 gości

cron