mahika napisał(a):
A jeszcze bardziej mnie rozbraja wstyd przed ginekologiem, kiedy rozpoczęło się współżycie...
przed facetem rozkładanie nóg to nie wstyd, a rutynowe badanie to wstyd?
Szczyt nieodpowiedzialności....
Mahika mnie rozbraja porownywanie jednego z drugim, jak Tobie tak prosto rozkladac nogi przed obcymi to sie nie krepuj ale wielu dziewczynom trudno.
niby tez lekarz ale jednak to co innego niz zapalenie migdalkow.
nikt nie mowi ze jest to dobre ze nawet jak nie ma jakiejs potrzeby to na rutynowe badanie nie isc..ale tak czasami wychodzi z mniej czy wiecej waznych powodow i juz. i to zjawisko jest bardzo normalne i zrozumiale i rozbraja mnie twoje zdziwienie co do tego
na inne rutynowe badania tez nie chodze, chyba ze musze isc do lekarza bo JUZ mi cos jest albo cos PODEJRZEWAM, moze cie to dalej rozbrajac ale wiekszosc spoleczenstwa tak ma i nei dam sobie wmowic ze jest inaczej