---------- 11:21 08.05.2011 ----------
Nie wiedzialam gdzie umiescic ten temat.Dotyczy placi a wiec i seksualnosci.. rany jak ja nie lubie tego slowa...
Ostatnio zaczelam sie od czasu do czasu malowac tak w domu , przeczytalam gdzies jak psycholog radzi zeby na sile sie malowac by poczuc sie lepiej w depresji. Ale ze mna jest inaczej...
Ja zle sie czuje kiedy sie maluje , kiedy mam na sobie makijaz.
Ja nie czuje sie kobieta i nie chce nia byc , wolalabym byc facetem. Zastanawia,m sie czy nie dlatego ze w ciele kobiety czuje sie slaba, za slaba, bo przeciez bylam za slaba....
Nie wiem kim jestem
---------- 22:29 ----------
halo , wszyscy maja mnie gdzies....?