Wampir energetyczny

Problemy z partnerami.

Wampir energetyczny

Postprzez marynia » 25 lis 2007, o 16:29

Nie chcę być smutna, nie chcę rosnących we mnie pytań bez odpowiedzi, gdzie sprawiedliwość, i jak to tak. Nic mi to nie da, przecież, prawda?
Chciałam wyjść na pierwszą od lat imprezę, albo na planowaną od dawna noc latynoską w kinie. I tak się rozmarzyłam, nacieszyłam i szykowałam... i coś mi strzeliło w kręgosłupie, dopiero dzisiaj po jakichś tam iluś tam lekach umiem chodzić, nie wiem na jak długo.Cholera.
Nic, nie chcę tak, chcę być dzielna, muszę.
Proszę, powiedzcie coś.Po prostu chcę sobie tu pobyć, nabrać energii, powiedzcie proszę coś pogodnego, anegdotę, coś nie na temat, coś napawającego nadzieją, radością. nie tylko dla mnie, dla innych smutnych i nie chcących takimi dziś być osób.Taki topic?

Przytulam :serce2:
marynia
 
Posty: 314
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 10:43

Postprzez zizi » 25 lis 2007, o 17:08

Chciałabym opowiedieć ci jakiś kawał.....ale nie pamiętam ...

Też mi dziś smutno.

Wyślę ci trochę uśmiechów.
Może jak będziemy razem,tak w kupie będzie ciut weselej. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez agik » 25 lis 2007, o 17:26

A kiedy wstaje dzień, budzą się jak ty
Nadzieje ktore wciąż mają dobre sny
zielone oczy przecieraja
i przeciągają się jak kot

czy w złotym łózku śpisz, czy po dmostem gdzieś
Na ławcew parku, czy w puchu białych rzęś
te same budzą cię nadzieje
I zaraz w ucho szepca ci...

Dzisiaj będzie dobry dzień
dzisiaj będzie dobry dzień
przestań już się jeżyć
przeżyj ten dobry dzień

Dzisiaj będzie dobry dzień
Dzisiaj będize dobry dzień
wysuń nos s pod kołdry, dzień dobry
to glos nadziei twej

I dzień zaczyna się, ale co za pech
Ryżową szczotką spraw ciągle pieści cię
I myslisz sobie- oj nadziejo
Już ja wygarnę ci przed snem

A gdy nastaje noc, wsciekasz się już mniej
Nadzieje smacznie śpią, jak tu budzić je
Nadziejej przecież wcześnie wstają
Skoro świt już brzmi ich głos


Rynio spiewa tak pieknie... daj się uwieść jakiemus pięknemu meskiemu głosowi. Może być też Barry White...
Albo przyjedź do mnie, to upieczemy sobie bułeczki. Pyszne malutkie bułeczki z masełkiem czosnkowym.
Ja się dzisiaj poddałam zabiegom odnowu biologicznej. Pachnąca kąpiel z musująca kulką :D
jestem jak nowa :D przydało mi sie po ganianiu z drabiną :D
Anegdotki zadnej nie znam, same świńskie kawały...
Dobrze bedzie!
Maryniu Kochana- co się odwlecze, to nie uciecze :D Jeszcze tyle imprez przed Tobą.
Kręgosłup przestanie boleć, a imprez jeszcze będzie masa :D

Buźka i nie smuć się
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez mahika » 25 lis 2007, o 17:45

Cześć marynia, nie rozweselę cię pewnie, ale mam dziś myśluniki.
Wiesz co?? moja ciocia, urodziła niedawno, ma 42 lata i znów jest w ciąży, jestem pod wrazeniem i ....
ojej...
na każdego chyba przychodzi pora, nawet dwie pory :lol:

Pozdrawiem Cie serdecznie, jestem na posterunku, buziaczki :buziaki:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez marynia » 25 lis 2007, o 17:57

oj Dziewczyny, jak ja Was lubię, tak po prostu, strasznie lubię, LUBIĘ.
Ja już chyba mogę lecieć do tych tetryków na Kubę, jestem stetryczałą 30ką...

Kydryński chyba czyta psychotekst, no... na trójce jest taki cudny program musica cubana, jazz, takie klimaty..........

Hej, przyjedźcie no tu do mnie... Aguś, weź te bułeczki, no i chodźcie...
marynia
 
Posty: 314
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 10:43

Postprzez asia55 » 25 lis 2007, o 19:02

" I co ja mam Ci donieść, że:
wiersze naganiam tak pod jesień
to znaczy resztki lata plączą mi głowę
wiatr płoszy ranne mgły na szybach...

... w górze cichnie śpiew i
łamię w kąciku po cichutku
dla Ciebie wiersz."

/Cz. M. Szczepaniak/


Maryniu kochana, przytulam Cię mocniutko, mocniutko :usmiech2:
Jesteś taką dobrą kobitką, że aż mi się buźka cieszy, kiedy widzę Twój wpis, bo wiem wtedy, że jesteś blisko :usmiech2:
Słoneczko, nie jest mi wesoło, ale dla Ciebie się uśmiecham :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2: :usmiech2:

Maryniu, Ty jesteś stetryczałą 30ką? Ależ mnie to ubawiło :haha: To co ja mam powiedzieć? Mam więcej lat niż Ty. Nie dużo, ale zawsze... No to mi już pozostaje tylko laseczka i moherowy berecik :usmiech2: no i do tego chyba jeszcze "Moda na sukces" Jejku, mam nadzieję, że nikogo nie urażę tym, co napisałam... Tak jakoś mi się skojarzyło...

Wiesz, tak sobie marzę dzisiaj o jakiejś wyprawie. Tak dawno nigdzie nie byłam :smutny: Ale może uda mi się gdzieś wybrać w grudniu, bo będę miała 2 tygodnie wolnego. Od tylu lat nie jeździłam na nartach, że może już nie umiem?
Tylko, że to znów będzie samotny wyjazd :smutny: a samotność tak bardzo mnie boli...
Oj, miałam być wesoła, a znów czuję powiew smutku. Nie chcę tego, bynajmniej nie dziś. Jest źle, ale ja mimo to będę się uśmiechać :usmiech:

Pozdrawiam Cię kochana Maryniu,

asia

Ps. Całuski dla dzieciaczków :usmiech2:
asia55
 
Posty: 71
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez ewka » 25 lis 2007, o 19:19

Idą dwie agrafki przez pustynię.

- Uff, ale gorąco... mówi jedna.
- To się rozepnij... druga odpowiada


:oklaski: :haha: :haha: :haha: :oklaski:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez agik » 25 lis 2007, o 19:38

Rozmawiają dwa pączki
_ wiesz, chciałem się zapisać na uniwersytet...
- i co przyjęli cię ?
- no co ty! pączków nie przyjmują

:D :D :D :D :D :D
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez Zuzanna » 25 lis 2007, o 20:29

Asiu, a Ja nigdy w ogóle nie jeździłam na nartach :( A Ja chciałabym móc wreszcie poejchać sama, a nie ciągle myśleć, że powinnam jechać z mężem, którego mam już dość :/ A smutno chyba większości z nas bo pogoda tak, że tylko siąść i płakać :/
Zuzanna
 
Posty: 12
Dołączył(a): 20 lis 2007, o 15:08

Postprzez agik » 25 lis 2007, o 20:51

O nie miłe panie!
zadnego płaczu, żadnych lamentów...
Listopad jest co roku, nie da się tego zmienić...
Można za to oglądać głupawe komedie
słuchać muzyki
gadać z fajnymi osobami
gotować i jeśc pyszne rzeczy
tańcować, choćby z miotłą
I robic milion innych rzeczy

Czytać jeszcze można:)

Można się tez cieszyć, ze coraz bliżej do wiosny:))
Buźka
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez KATKA » 25 lis 2007, o 22:20

Przychodzi facet do lekarza i mówi, ze dzieja się z nim dziwne rzeczy....że widzi to co ma się wydarzyc w przyszłośi...
Lekarz pyta- jak to możliwe...kiedy to się stało? zaczęło...
Na to Facet..W przyszły czwartek panie doktorze..... :lol: :kwiatek:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez asia55 » 25 lis 2007, o 22:55

Na balu hrabia tańczy z hrabiną. W pewnym momencie hrabina mówi:
- ładnie pan tańczy
na to hrabia:
-a tak sobie popierdzielam
-ależ pan brzydko mówi
-ale jak ładnie tańczę
asia55
 
Posty: 71
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 25 lis 2007, o 22:58

Nabór na komisji wojskowej. Przełożony do 1-go z kandydatów;
- Do you speak english?
- Hęęę???
- Ok, następny kandydat.
Wchodzi ten drugi;
- Do you speak english?
- Hęęę???
- Kolejny poproszę. Do you speak english?
- Yes, i do.
- Hęęę???

:wink:
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez Madzia » 26 lis 2007, o 00:08

Podczas zbiorki kompanii kapral mówi do żołnierzy:
- Ci, co znają się na muzyce - wystąp!
Z szeregu występuje czterech.
- Pójdźcie do kapitana. Trzeba mu wnieść pianino na ósme piętro.

Łapie gość złotą rybkę. Ta mówi:
- Puść mnie, a spełnię twoje jedno życzenie!
- OK! Chcę najnowszego mercedesa!
- A jak wolisz: za gotówkę czy na raty?
- A ty jak wolisz: na olejku czy na masełku?

Na dachu domu publicznego marcowały dwa koty, a robiły to tak skutecznie,
że w pewnym momencie spadły na ulicę. Zobaczył to przechodzień i krzyczy:
- Pani kierowniczko, reklama wam spadła!
Madzia
 

Postprzez marynia » 26 lis 2007, o 01:12

:haha: dobre...
marynia
 
Posty: 314
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 10:43

Następna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: irgiwidebu i 179 gości