Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **Galahad** » 4 lut 2011, o 14:19

Dokładnie, wszystko jest jak być powinno. Dołączam się do życzeń wszystkiego naj... no i sam dorzucę abyście mogli o wszystkim co was frapuje bezproblemowo pogadać

przez **Daro842** » 12 kwi 2011, o 10:00

Witam Wszystkich... Jeszcze nie tak dawno szukałem u Was porady a dziś już jestem z Ukochaną ponad trzy miesiace... Dzięki Waszemu wsparciu udało mi się go zbudować w dość krótkim czasie... Wiadomo że związek ten jest jeszcze w trakcie pogłębiania ale póki co ja i moja partnerka jesteśmy ze sobą szczęśliwi

Co prawda bywają małe nieporozumienia ale szybko wracamy do zgody i wspólnego zdania... Chciałbym Wam Wszystkim Podziękować za rady i wsparcie... i prosić abyście w razie chwil zwątpenia byli moją pomocą

przez **sikorka** » 12 kwi 2011, o 10:58

swietie sie zapowiada

oby tak dalej :ok:

wszystkiego dobrego Kolego :serce2:

przez **Daro842** » 12 kwi 2011, o 13:33

dzis napisalem ze jest wszystko oki... oficjalnie tak jest... ale ktoregoas dnia przyczepila sie do mnie o posiadanie konta na serwisie fotka.pl. Tłumaczyla ze byc moze pisze z innym dziewczynami i co gorsza spotykam sie z nimi... nie bylo tak i dla udowodnienia skasowalem konto... ona swojego nie.... Dzis zauwarzylem w wyroznionych profilach jej kotno z opisem "wolna, pisac itd" gadalem z jej zaufana przyjaciolka ktora pod pretekstem pogadala z nia o tym oczywiscie niby ja nic nie wiem... wymowka bylo to ze sie poklocilismy (tak powiedziala moja dziewczyna) i dlatego tak napisala... oczywiscie klotni nie bylo... czy ona mnie oklamuje, jak z nia o tym porozmawiac, co jej powiedziec??????? POMOCY!!!!

przez **sikorka** » 12 kwi 2011, o 15:10

mysle ze zwyczajnie zapytac dlaczego ma pretensje o Twoje konto skoro sama swojego nie skasowala i ze czulbys sie lepiej i pewniej gdyby to uczynila bo skoro jestescie para to ona juz nie powinna miec potrzeby szukania kogos za pomoca tego portalu.
aha i tak na przyszlosc - bawienie sie w pomoc kolezanki do wyjasniania Waszych spraw jest jak dla mnie strasznie dziecinne a Wy jestescie dorosli i musicie nauczyc sie rozmawiac ze soba, tym bardziej o rzeczach trudnych i bolesnych dla kazdego z Was.

przez **ewka** » 13 kwi 2011, o 07:52

Daro842 napisał(a):jak z nia o tym porozmawiac, co jej powiedziec???????

Najlepiej wprost. I nie na zasadzie "tego nie powiem, bo się obrazi i zerwie"... ale najzwyczajniej i najspokojniej i najkategoryczniej w świecie - co czujesz i czego oczekujesz.

przez **Daro842** » 29 kwi 2011, o 08:26

no i wszystko się kończy... byliśmy na dyskotece, była z nami jej znajoma... wiadomo impreza, alkohol... pojawiły się komentarze o innych moich znajomych- zwróciłem jej uwagę żeby się powstrzymała z tymi komentarzami... Odebrała to tak jakbym dal jej do zrozumienia ze robi mi wstyd... Ja nie mailem zupełnie nic takiego na myśli. Mówiłem jej ze to nie tak, ze powiedziałem to nie w tym znaczeniu... Teraz jest już źle. Mówi ze kocha, ze zależy ale ona mnie rani i chce zakończyć aby tego nie robić. Ja tez powtarzam ze mi na niej zależy, ze kocham, ze jest całym światem... Pomocy!!! Jak ją zatrzymać przy sobie, co zrobić żeby nie odchodziła... Powiedziała że sobie jeszcze wszystko przemyśli ale ja mam wrażenie że powie ostateczne KONIEC

:(:(

przez **ewka** » 29 kwi 2011, o 08:40

Myślę, że chwilowo trzeba po prostu poczekać na rezultat tych jej przemyśleń. Niepotrzebnie wybiegasz.

przez **Daro842** » 29 kwi 2011, o 08:44

Ja się zwyczajnie boję że mnie zostawi... Ona jest dla mnie wszystkim i sam sobie bym tego nie wybaczył... Za bardzo mi na niej zależy. Zawsze tak mam że w złych chwilach mam najgorsze przemyślenia... Jestem dla niej gotów zrobić wszystko, dosłownie wszystko aby tylko było dobrze...

przez **ewka** » 29 kwi 2011, o 09:05

Daro842 napisał(a):Ona jest dla mnie wszystkim...

To jest niebezpieczne, Daro.
A tak mniej-więcej... to w jakim jesteście wieku?

przez **Daro842** » 29 kwi 2011, o 09:10

no różnica jest znaczna... ja mam 27 lat a ona 19... Jest młoda co prawda ale już na tyle dorosła że chyba wie co robi...

przez **ewka** » 29 kwi 2011, o 09:32

Konflikty są i będą. Pikuś polega na tym, że dojrzali ludzie je wyjaśniają, coś ustalają i żyją sobie dalej... pod warunkiem, że chcą ze sobą być. Jeśli jedna strona chce być średnio, to znajdzie byle pretekst, aby się z układu wyplątać. I ten pretekst Twojej dziewczyny wydaje mi się właśnie takim "byle pretekstem". Poza tym... mam wrażenie, że ją osaczasz i to "jest całym światem" dajesz jej odczuć. Ja osobiście niedobrze się w takiej miłości czuję... potrzebuję swojej przestrzeni. Jeśli ona ma podobnie - też może się czuć niezbyt dobrze. Myślę też, że ten Twój strach, że porzuci, że zostawi... że to daje się odczuć, co również byłoby dla mnie niekomfortowe. To są moje wrażenia Daro i one mogą być zupełnie nietrafione... no ale takie mam.

Idąc dalej... dla Ciebie jest to związek na 100% serio - dla niej może nie być. Ma TYLKO 19 lat. Może na razie chce się bawić, flirtować, poznawać?

W świetle tego, co napisałam... radziłabym trochę odpuścić. Poudawać trochę obojętność i też się trochę pobawić. Nie być "za bardzo".

P.S. A oprócz niej - co porabiasz? Czym zajmujesz swój wolny czas w przerwach między tęsknotami?

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Budowanie związku

Kto przegląda forum