sala nr. 5 / Sanatorium Pod Zwiędłym Filemonem... ;-))

Problemy z partnerami.

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 8 kwi 2011, o 11:18

Honest napisał(a):Podniebna, a gdzie ta chrzestna mieszka/??

W Mediolanie (przy okazji pobytu we Włoszech obfotografowałam z różnych ujęć Adriatyk ;)).
Cieszę się, bo ciotka przylatuje do nas za tydzień na tydzień :) - ciekawam, co tam w światowej stolicy mody, hi hi.

Kobity -
Południowa Karolina, Afryka... szaleństwo pełną gębą !!! :):):)

Renatawrocław,
uroczy ten park :).
Jawi się całkiem podobnie do tego, który widziałam ostatnio w albumie u znajomego fotografa ;).
Bardzo lubię w parkach koliste rozaria z ukwieconymi pergolami oraz studniami, achhhh...
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez tu i teraz » 8 kwi 2011, o 13:49

D Z I E K U J E :D ewka

...troszke ...tu zimno :wink: ,
czy moge go przemalowac na zolto???

mebelki sa mile...!!!!

:wink:

a sa tu myszki???
tu i teraz
 
Posty: 210
Dołączył(a): 14 lut 2011, o 13:53

Postprzez Filemon » 8 kwi 2011, o 21:19

tu i teraz napisał(a):a sa tu myszki???


nie ma - ale jest Filemonek! ;) :D

no jak to mówią... kota nie ma, myszy tańczą, aż się kurzy... :haha:

renata, jesteś jedną z nielicznych osób, które zdecydowały się akurat w tym wątku nawiązać do sugerowanego przeze mnie tematu - bardzo się cieszę! bo w ten sposób oprócz naszych zwykłych tutejszych zabaw i pogawędek wywiązała się też poważna rozmowa na istotny temat bliski nie tylko Tobie, ale i niejednej osobie tutaj... pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam... :)

całe balowanie tu odeszło po egzotycznych krajach z ładnymi widokami i fokule... a ja biedna, uciemiężona męczennica... siedzem dniamy i nocyma przy chorej macosze... ;) i tyłka ruszyć nie mogem nawet co by chociaż do podmiejskiego lasku się ruszyć i na jakiś spacer polatać!

no dobra, dobra... tak tylko zrzędzę - chociaż do parku, po mieście, na mój ukochany bazar, po bibliotekach i na ciuchy udaje mi się czasem wyrwać! :D :P to w końcu też coś, co nie? :) módlcie siem za mnie, żebym miał wreszcie jakiś wolny cały dzionek i wsiadł do pociągu byle jakiego... bo chcę się wybrać tymże pociągiem na grób mojej babci, w jakiś słoneczny dzień i postawić jej jakieś światełko i kwiatek... :) bo myślę o Niej ostatnio a nie byłem już tam u Niej chyba ponad pół roku...

buziaki i uściski dla wszystkich! bo nawet nie najgorszy humor mam dzisiaj... :) popracowałem trochę w domu przy moich ulubionych porządkach... (napisałem o tym więcej w wątku o tym jak się czujemy...) a tutaj napiszem tylko, żem zmęczony, ale w miarę zadowolony z rezultatów moich dzisiejszych porządków...

ewka, widzem stanęła na wysokości zadania i jako siostra (niejednokrotnie... ;) :lol: ) przełożona wyrychtowała miły pokoik dla tu i teraz - chociaż mroczny troszkę, jak na mój gust... a to dziwne, bo to przecież... święta kobieta, ta ewka, i jasność powinna siem fokuł Niej roztaczać promieniście... ) żartujem tak tylko sobie, żaratuję... żeby się trochę podroczyć - jak to filemon, rzecz jasna... ;) :kwiatek2: :slonko: :buziaki:
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez Honest » 8 kwi 2011, o 21:27

Podniebna, dzięki za odpowiedź ;) Szczęściara jesteś ;)))
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Filemon » 8 kwi 2011, o 21:36

Podniebna, tak sobie pomyślałem, że może... jeszcze raz bym się ochrzcił - czy ta Twoje chrzestna nie miałaby może ochoty mieć jeszcze jednego chrześniaka, który każdego lata przyjeżdżałby w odwiedzinki...? ;) :lol:
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez Honest » 8 kwi 2011, o 22:16

Filemon napisał(a):Podniebna, tak sobie pomyślałem, że może... jeszcze raz bym się ochrzcił - czy ta Twoje chrzestna nie miałaby może ochoty mieć jeszcze jednego chrześniaka, który każdego lata przyjeżdżałby w odwiedzinki...? ;) :lol:


Pomyślalam o tym samym :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez ewka » 9 kwi 2011, o 10:59

---------- 10:57 09.04.2011 ----------

tu i teraz napisał(a):D Z I E K U J E :D ewka

...troszke ...tu zimno :wink: ,
czy moge go przemalowac na zolto???

mebelki sa mile...!!!!

:wink:

a sa tu myszki???

Ja też dałabym trochę koloru. I kwiatka jakiegoś. I coś na okno.
A w ogóle, to klimaciarski mi się wydaje;)


---------- 10:59 ----------

Filemon napisał(a):Podniebna, tak sobie pomyślałem, że może... jeszcze raz bym się ochrzcił - czy ta Twoje chrzestna nie miałaby może ochoty mieć jeszcze jednego chrześniaka, który każdego lata przyjeżdżałby w odwiedzinki...? ;) :lol:

Haha!!! Może z koleżanką ewką?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez tu i teraz » 9 kwi 2011, o 13:26

wiecie co?

ten "moj" pokoik, to odrazu zapulsowalby zyciem, j
akbysmy sobie wszyscy w nim usiedli i balange zrobili!

Filemonku, ciekawam jak Ty sobie mieszkasz?
czy Twoj domek wyraza Ciebie?

:papa:
tu i teraz
 
Posty: 210
Dołączył(a): 14 lut 2011, o 13:53

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 9 kwi 2011, o 15:47

Honest napisał(a):
Filemon napisał(a):Podniebna, tak sobie pomyślałem, że może... jeszcze raz bym się ochrzcił - czy ta Twoje chrzestna nie miałaby może ochoty mieć jeszcze jednego chrześniaka, który każdego lata przyjeżdżałby w odwiedzinki...? ;) :lol:


Pomyślalam o tym samym :lol: :lol: :lol:

ewka napisał(a):
Filemon napisał(a):Podniebna, tak sobie pomyślałem, że może... jeszcze raz bym się ochrzcił - czy ta Twoje chrzestna nie miałaby może ochoty mieć jeszcze jednego chrześniaka, który każdego lata przyjeżdżałby w odwiedzinki...? ;) :lol:

Haha!!! Może z koleżanką ewką?


Zapytam, ha ha :).
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez Sinusoida » 12 kwi 2011, o 20:36

Nie wiedziałam gdzie to wkleić więc postanowiłam w sanatorium. Wzruszyłam się więc dzielę się tym z Wami, co by i Was ścisnęło za gardło...



http://www.youtube.com/watch?v=Hzgzim5m ... r_embedded
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez blanka77 » 12 kwi 2011, o 20:53

Bardzo ciekawe. Pewnie kobieta pracuje w reklamie lub marketingu :)

Grunt, że pomogło :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez Filemon » 12 kwi 2011, o 20:58

..... This world is beautiful, but too often I can't feel and enjoy it...
tak chyba napisałbym ja, gdybym usiadł na miejscu tego człowieka...

czy to mój osobisty rodzaj "ślepoty"...?
chyba tak bym tego nie nazwał... ale po części jest to jakiś rodzaj niemożności, niezdolności do doznawania, przeżywania urody świata i uroku życia... wydaje mi się, że spowodowany przeżyciami i warunkami w jakich przyszło mi żyć... chociaż wierzę i czuję to, że moja obecna niezdolność czy też ograniczenie tego rodzaju nie jest czymś nieodwracalnym i nie do uleczenia...

P.S.
dziś nie tyle przeglądałem, co porządkowałem stare zdjęcia rodzinne - siłą rzeczy rzucałem okiem na to czy owo i... zagotowało się we mnie wszystko, obudziły się bardzo silne nieprzyjemne emocje, kiedy popatrzyłem na zdjęcia mojego ojczyma nieżyjącego już od wielu lat... podobną niechęć obudził we mnie wizerunek mojej matki u jego boku... :?

to było tak silne przeżycie, że aż przerwałem to czym się zajmowałem, bo czułem, że za bardzo mnie te uczucia ogarniają... :( :-/
Ostatnio edytowano 12 kwi 2011, o 21:02 przez Filemon, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez blanka77 » 12 kwi 2011, o 21:00

:pocieszacz:

będzie dobrze Fil. Może z nadchodzącym latem i Tobie zaświeci słońce...
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez Sinusoida » 12 kwi 2011, o 21:02

Chyba bym Filu usiadła obok Ciebie i obok tego napisu...
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez Filemon » 12 kwi 2011, o 21:03

:pocieszacz: :serce2: :kwiatek2:
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 117 gości