Przepraszam,ze dopiero teraz odpisuję,ale zwyczajnie nie miałam na nic czasu.
Nie przejmuj się ,ja też jestem tu nowa,ale zd±żyłam już sporo przeczytać i bardzo mi się to forum podoba
Ja leczę się na depresję od 6 lat,zaczęło się tuż po urodzeniu dziecka,tzn.wtedy dopiero zostałam zdiagnozowana.
Teraz czuje się dużo lepiej niż wtedy.Wiem ze na pocz±tku jest ciężko,ale warto.S± te lepsze i te gorsze dni i zdaje sobie sprawę,że w te gorsze jest naprawdę trudno wierzyć,ze może być lepiej...może być,a nawet musi.
Piszesz o lękach,kurcze doskonale to pamiętam,bałam się otworzyć rano oczy,bałam się dnia,nie zasypiałam ze strachu...to był koszmar.
Masz rację ,nie jeste¶ sama. Fakt,to smutne,że tylu ludzi choruje na depresję,zwłaszcza,ze ta choroba nie tak do końca jest zrozumiała dla społeczeństwa.
Najważniejsze to nie poddawać się,wierzyć że będzie lepiej i cierpliwie na to czekać
Pozdrawiam i życzę wytrwało¶ci
ps.mam nadzieję,ze jeszcze się odezwiesz:)