Być może ten temat już był, chyba był bardziej o fobiach typu arachnofobia coś mi się kołacze...
Lęki, stany lękowe, skąd się biorą? jak się ich pozbyć?
Siedzę sobie teraz sama w domu, czekam na męża, dzień był udany a we mnie jest niepokój..myślę że lęki odbierają mi połowę radości życia..myśli o śmierci natrętne, o chorbach zwłaszcza o raku, strach o bliskich, zdałam sobie sprawę że to dominuje w moim życiu...Moja koleżanka z kolei kilka razy dziennie się dusi i umiera, brała leki ale teraz jest w ciążyi nie bierze i lęki wróciły...mam zamiar zabrać się za to na terapii, ale chciałam zapytać Was, jakie macie doświadczenia w tej materii? co o tym sądzicie? jak z tym walczyć? i skąd to się bierze?