+20
przez mahika » 5 kwi 2011, o 22:14
Ja miałam okazję u cioci faszerowanego miesem mielonym.
Coś w ten deseń.
http://przepisy.net/karczochy-faszerowane-miesem/
Nawet fajne.
Ale u nas w sprzedaży nie ma nawet.
Chyba ze gdzieś w markecie, ale nie pamietam.
Coś w ten deseń.
http://przepisy.net/karczochy-faszerowane-miesem/
Nawet fajne.
Ale u nas w sprzedaży nie ma nawet.
Chyba ze gdzieś w markecie, ale nie pamietam.
-
mahika - Posty: 13346
- Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07
przez blanka77 » 6 kwi 2011, o 12:47
oooo uwielbiam taką potrawkę 
a już dobre są kalafiory? bo widziałam u nas w warzywniaku po 6 zł i zastanawiałam się czy kupić czy nie. Bo jak kupiłam w sobotę rzodkiewkę, to dzisiaj wygląda jak trampek. Pozapadała się do środka. Łatwo stwierdzić czym wcześniej była "napompowana"...
a już dobre są kalafiory? bo widziałam u nas w warzywniaku po 6 zł i zastanawiałam się czy kupić czy nie. Bo jak kupiłam w sobotę rzodkiewkę, to dzisiaj wygląda jak trampek. Pozapadała się do środka. Łatwo stwierdzić czym wcześniej była "napompowana"...-
blanka77 - Posty: 3210
- Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38
przez Filemon » 6 kwi 2011, o 12:56
ja jadłem w ostatnich 3 tygodniach już trzy razy kalafiora - różnego pochodzenia - i za każdym razem był udany...
z tym, że ja gotowałem od razu, świeżego, zaraz po kupieniu... no i dodaję do wody łyżeczkę cukru i tak gdzieś z pół łyżeczki soli...
jest pycha!
p.s.
a co zostanie, to na drugi dzień odsmażam... ale wolę świeżego!
z tym, że ja gotowałem od razu, świeżego, zaraz po kupieniu... no i dodaję do wody łyżeczkę cukru i tak gdzieś z pół łyżeczki soli...
jest pycha!
p.s.
a co zostanie, to na drugi dzień odsmażam... ale wolę świeżego!
-
Filemon - Posty: 3820
- Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
- Lokalizacja: Matka Ziemia :)
przez mahika » 6 kwi 2011, o 17:43
---------- 17:36 06.04.2011 ----------
Rzodkiewka powinna już byc krajowa, jednak po kilku dniach z każda tak sie może zrobić, w lato też ie zdarza, ale rzadziej.. Nie wiem czy aż tak od nawożenia to zależy, czy po prostu warzywa i owoce w lato są silniejsze.
Kalafior o tej porze roku jest Unijny, Krajowego jeszcze nie ma, wiec moze byc z Hiszpanii, Włoch, czy Francji, w piątek zerknę na skrzynki to powiem.
To samo jest z "młodą" kapustą.
nie obawiajcie sie aż tak tej chemii w warzywach o tej porze roku, dlatego że normy unijne są takie same prawie dla każdego kraju.
W krajach Zachodnich od dawna jest ciepło i wszystko rośnie jest szybciej.
Jednak proponuję umiar na wszelki wypadek.
Szczerze i od serca nie polecam teraz sałaty jednak
to nie jest nasza sałata, jest nie smaczna, ma chemiczny posmak, a to już przesada. Chyba że tak się je we Włoszech np.
Tak ogólnie trzeba bedzie troche poczekać na fajne warzywa i owoce od rolników, stąd ten umiar.
Ziemniaki mam z Egiptu i są pyyyyszne
Te egipskie zazwyczaj mają brązowo żółtą glinkę gdzieniegdzie
Teraz najlepsze są jeszcze jabłka. Gdyby udało się Wam trafic to polecam późną odmianę ALWA, moje zeszłoroczne odkrycie
Ogórki i pomidory tez już można dostac "nasze" ogórki siadły mi szybko, a pomidory są nawet smaczne, chociaż kosztują 12 zł
Co do mojej hodowli w domu to padły mi wczoraj pomidorki na parapecie
Dziś zakupiłam nowe nasionka, nie poddam się....
---------- 17:43 ----------
no a pogoda wczoraj piękna, a dziś zimno wietrznie i klienci nie dopisali.
Jutro robimy sobie wolne.
Rzodkiewka powinna już byc krajowa, jednak po kilku dniach z każda tak sie może zrobić, w lato też ie zdarza, ale rzadziej.. Nie wiem czy aż tak od nawożenia to zależy, czy po prostu warzywa i owoce w lato są silniejsze.
Kalafior o tej porze roku jest Unijny, Krajowego jeszcze nie ma, wiec moze byc z Hiszpanii, Włoch, czy Francji, w piątek zerknę na skrzynki to powiem.
To samo jest z "młodą" kapustą.
nie obawiajcie sie aż tak tej chemii w warzywach o tej porze roku, dlatego że normy unijne są takie same prawie dla każdego kraju.
W krajach Zachodnich od dawna jest ciepło i wszystko rośnie jest szybciej.
Jednak proponuję umiar na wszelki wypadek.
Szczerze i od serca nie polecam teraz sałaty jednak
to nie jest nasza sałata, jest nie smaczna, ma chemiczny posmak, a to już przesada. Chyba że tak się je we Włoszech np.
Tak ogólnie trzeba bedzie troche poczekać na fajne warzywa i owoce od rolników, stąd ten umiar.
Ziemniaki mam z Egiptu i są pyyyyszne
Te egipskie zazwyczaj mają brązowo żółtą glinkę gdzieniegdzie
Teraz najlepsze są jeszcze jabłka. Gdyby udało się Wam trafic to polecam późną odmianę ALWA, moje zeszłoroczne odkrycie
Ogórki i pomidory tez już można dostac "nasze" ogórki siadły mi szybko, a pomidory są nawet smaczne, chociaż kosztują 12 zł
Co do mojej hodowli w domu to padły mi wczoraj pomidorki na parapecie
Dziś zakupiłam nowe nasionka, nie poddam się....
---------- 17:43 ----------
no a pogoda wczoraj piękna, a dziś zimno wietrznie i klienci nie dopisali.
Jutro robimy sobie wolne.
-
mahika - Posty: 13346
- Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07
przez mahika » 6 kwi 2011, o 19:33
to tylko roślina bez swojego środowiska naturalnego, ziemi i wody...
Myślę że wiem jak to wyglądało, takie mi sie robią w lato po tygodniu, albo lepiej jak się gdzieś zawieruszą w magazynie.
Nie wiem Blanka, wiadomo ze sezon się dopiero zaczyna...
Jeśli chodzi o kalafiora, to tak, jest dobry, też juz jadłam, choć nie przepadam.
U nas po 8 zł
Myślę że wiem jak to wyglądało, takie mi sie robią w lato po tygodniu, albo lepiej jak się gdzieś zawieruszą w magazynie.
Nie wiem Blanka, wiadomo ze sezon się dopiero zaczyna...
Jeśli chodzi o kalafiora, to tak, jest dobry, też juz jadłam, choć nie przepadam.
U nas po 8 zł
-
mahika - Posty: 13346
- Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07
przez blanka77 » 6 kwi 2011, o 19:37
Nie zawracam sobie już głowy tą rzodkiewką, byłam jednak zaskoczona jej wyglądem, bo nigdy mi się taka nie zrobiła
Nie kupiłam kalafiora dzisiaj, chociaż zamierzałam. Ale niebawem pewnie kupię. Jak siedzę w pracy to robię sobie ochotę na różne rzeczy, a potem jak wracam to już robię coś żeby było na szybko.
Mahiczko, a jak tam klienci ucieszyli sie z Twojego powrotu do pracy?
Zaciekawiłaś mnie tymi egipskimi ziemniakami
Nie kupiłam kalafiora dzisiaj, chociaż zamierzałam. Ale niebawem pewnie kupię. Jak siedzę w pracy to robię sobie ochotę na różne rzeczy, a potem jak wracam to już robię coś żeby było na szybko.
Mahiczko, a jak tam klienci ucieszyli sie z Twojego powrotu do pracy?
Zaciekawiłaś mnie tymi egipskimi ziemniakami
-
blanka77 - Posty: 3210
- Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38
przez mahika » 6 kwi 2011, o 19:42
No tak, ja widziałam juz takie rzeczy że pewnie mało co mnie zaskoczy ad. warzyw i owoców, zwłaszcza "po terminie"
piątek było ok, sobota też, wesoło nawet, trochę juz tych "moich" mnie odwiedziło.
Ale jeszcze maleńko ludzi chodzi.
Na razie wkładamy a nie wyjmujemy
Ale myśle że powoli sie rozkręci
A wykończona jestem niesamowicie. Też sie muszę wkręcić, bo póki co jestem taka rozleniwiona, że aż wstyd :]
piątek było ok, sobota też, wesoło nawet, trochę juz tych "moich" mnie odwiedziło.
Ale jeszcze maleńko ludzi chodzi.
Na razie wkładamy a nie wyjmujemy
Ale myśle że powoli sie rozkręci
A wykończona jestem niesamowicie. Też sie muszę wkręcić, bo póki co jestem taka rozleniwiona, że aż wstyd :]
-
mahika - Posty: 13346
- Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 225 gości