Macierzyństwo...

Rozmowy ogólne.

Postprzez Bianka » 4 kwi 2011, o 20:58

---------- 20:55 04.04.2011 ----------

Co mi po obaleniu jak słyszałam prawdziwe historie ludzi i to nie było tak że wykryto autyzm w tym okresie co szczepienie i dlatego rodzice tak to kojarzą bo takie jest tłumaczenie tych którzy uważają że szczepienie nie ma wpływu...to było od razu po szczepieniu, zresztą w ogóle o powikłaniach poszczepiennych też się nie mówi, nie tylko takich jak autyzm, różnych...szczepiłam małą o czasie ale myślę nad tym mmr które nas czeka w czerwcu:(

---------- 20:58 ----------

Honest ja dałam skojarzone dlatego że babka powiedziała że mogę jeszcze dać taką jaką mi dawali, starego typu, kiedy to było, tam mi się wydaje mogła być rtęć, niby w tych nowych nie ma :roll: więc wybrałam jednak skojarzone...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Honest » 4 kwi 2011, o 21:02

Aha, no ja się na tym aż tak nie znam. Moja znajoma się tym interesowała bo pracowała z dzieśmi z autyzmem i wydawało mi sie, że mówiła o tych skojarzonych wlaśnie, ale mogę się mylić. Głowy obciąc sobie nie dam.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Bianka » 4 kwi 2011, o 21:10

Na pewno mówiła o skojarzonych, MMR czyli odra, świnka, różyczka można by rozdzielić, nie wiem dlaczego to jest razem:/ i nie wiem czy jest możliwość rozdzielenia..
Dziś moja mała jak się bawiła trzepotała rączkami jak się cieszyła, mój 8 letni siostrzeniec z autyzmem do dziś tak robi, ciarki mnie przeszły, czy zdrowe dzieci też tak robią? nie mam porównania...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Justa » 4 kwi 2011, o 21:36

---------- 21:32 04.04.2011 ----------

Bianko, zdrowe dzieci też tak robią, bez obaw!

Ja miałam dziś mały hardcore - moje chłopaki płakały na zmianę, albo w przerwach obaj na raz. :? Z przyczyn znanych lub mniej znanych (dla mnie). Padam na twarz, dobrze, że mąż wrócił wcześniej. Muszę się zregenerować do jutra.


---------- 21:36 ----------

Aha, co do szczepionek - czytałam już kiedyś o tej szkodliwej rtęci, ale żadna lekarka nic mi sama nie mówiła (poza standardowymi skutkami ubocznymi). Ja starszaka szczepiłam skojarzonymi, mniejszemu też podałam pierwszą dawkę skojarzoną - i jakoś nie mam obsesji na tym punkcie (tym bardziej, że hipotezę o autyzmie obalono).
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez limonka » 4 kwi 2011, o 22:22

Justa Wiem co czujesz, ale jutro nowy, lepszy dzien:):) Apropo szczepionek to sczepic Trzeba Bo potem stare choroby wracaja Ze zdwojona moca I Jak piszesz Nie dac sie zwariowac:)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Bianka » 4 kwi 2011, o 22:52

Justa współczuję, ja miałam podobny dziś dzień z małą, a noc poprzednia to był jakiś koszmar! wstawałam chyba z 30 razy i to raz za razem, ledwo co przykładając głowę do poduszki...a mąż wraca dopiero w piątek:/
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Honest » 5 kwi 2011, o 00:02

limonka napisał(a):Justa Wiem co czujesz, ale jutro nowy, lepszy dzien:):) Apropo szczepionek to sczepic Trzeba Bo potem stare choroby wracaja Ze zdwojona moca I Jak piszesz Nie dac sie zwariowac:)


Dokładnie. A swoją drogą, dlaczego wracają???
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Sinusoida » 5 kwi 2011, o 01:27

Bo szczepienia nie spowodowały zniknięcia bakterii. To że choroby się nie pojawiają wynika z tego, że populacja jest zaszczepiona. Im większy procent populacji jest zaszczepiony, tym bardziej chronione są osoby, które z różnych powodów (na przykład problemów z odpornością) nie są zaszczepione. Gdybyśmy zaprzestali obowiązkowych szczepień, choroby zakaźne by wróciły...
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez limonka » 5 kwi 2011, o 01:54

Sinusoida napisał(a):Bo szczepienia nie spowodowały zniknięcia bakterii. To że choroby się nie pojawiają wynika z tego, że populacja jest zaszczepiona. Im większy procent populacji jest zaszczepiony, tym bardziej chronione są osoby, które z różnych powodów (na przykład problemów z odpornością) nie są zaszczepione. Gdybyśmy zaprzestali obowiązkowych szczepień, choroby zakaźne by wróciły...
dzieki sinusoida!!! tutaj jest o tym glosno bo wile osob ze wzgledu na terorie (obalona) powiazania szczepionek z autyzmem zwyczajnie ich zaprzestali. Do przedszkola trzeba pokazac zaswiadczenie o szczepieniach inaczej nie wpuszcza.
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Sinusoida » 5 kwi 2011, o 02:15

Do usług :D

No niestety odzywa się niedostateczna edukacja... Nie dziwię się rodzicom, że się boją szczepić dzieci, sama bym miała obawy bo zawsze, jak przy każdej procedurze medycznej, istnieje ryzyko powikłań. Jednak zaprzestanie szczepień wywoła prędzej czy później drastyczniejsze skutki...
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez Bianka » 5 kwi 2011, o 12:10

Sin dla mnie dowodem są rodzice dzieci którzy opowiadali o autyzmie po szczepieniu...a nie naukowcy kórzy obalili teorie bo być może za mało jest takich przypadków, a może z jeszcze innych powodów...
Szczepiłam małą ze strachem i mam zamiar szczepić mmr troche pozniej ale boje się jak piorun...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Sinusoida » 5 kwi 2011, o 12:15

Bianko, pomyśl jak byś się bała gdyby choroby zakaźne wieku dziecięcego nadal grasowały... Rozumiem, że się boisz, sama bym się bała mając dziecko ale niestety w tej sytuacji chyba nie ma innego rozwiązania. Rezygnacja ze szczepień z czasem spowodowałaby dużo więcej ofiar. I wiem, że to nie jest pocieszenie dla rodziców przekonanych o autyzmie u dziecka po szczepieniu. Ale co nam pozostaje? :bezradny:
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez Bianka » 5 kwi 2011, o 12:37

No to też szczępię:( boję się i autyzmu i wszystkich innych chorób, w ogóle mam masę lęków o dziecko i choroby tu dominują:(
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Justa » 5 kwi 2011, o 14:06

Ja bym nie odważyła się NIE SZCZEPIĆ. To nie są żarty, te choroby - i nie chciałabym, żeby moje dziecko je złapało.

Dzisiaj moje dzieci mają dużo lepszy dzień, co ewidentnie rzutuje na moją formę. ;-) Teraz śpią, jak dwa aniołki, więc z lekka regeneruję siły. 8)
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez limonka » 5 kwi 2011, o 15:03

Justa to fajnie!!! Mam jedna kolezanke tu Ona wcale nie szczepi!!!!! Ja nadal twierdze Nie dajmy sue zwariowac:)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości