Wątek o krytyce, konstruktywnej oraz nie

Problemy z partnerami.

Postprzez Honest » 4 kwi 2011, o 18:05

Nie odpowiedziałaś na moje pytanie. jesli chcesz zadać nowe to najpierw odpowiedz.
To nie ja Tobie włozyłam do ust słowa, których nie wypowiedziałaś. To Ty mi je przypisałaś bezpodstawnie, więc to nie na mnie lezy niejako powinność, aby uargummentować słusznośc takiej oceny :)
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez limonka » 4 kwi 2011, o 18:08

:roll: :wink:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Bianka » 4 kwi 2011, o 18:33

Odpwiedziałam i zacytowałam:) powtarzam po raz enty:) sama zacytowałaś dokładnie to samo co ja jeszcze raz i potwierdzilas do których słów Sans się to odnosiło, więc w czym problem? pytam po raz kolejny:)
ciekawe kiedy się zmęczysz...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Sansevieria » 4 kwi 2011, o 18:36

Honest, czy mogłabyś w wolnej chwili napisać mi, co rozumiesz przez "głaskanie"?
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Postprzez Honest » 4 kwi 2011, o 18:57

Honest napisał(a):
Sansevieria napisał(a):---------- 10:26 04.04.2011 ----------

A co do głaskania, to odnoszę do takich zachowań jak ciągłe komplementowanie, nawet gdy nie ma ku temu powodów, a osoba boi się powiedzieć co myśli naprawdę - użyję prozaicznego przykładu - ktos pyta czy ładnie wyglada w sukience, a inna osoba uważa subiektywnie, że niezbyt pasuje (jej zdaniem), le mówi o tak, tak cudownie.



Proszę :) Juz napisałam. Chyba, że jeszcze coś dopisać??? Może nie do końca jasno napisałam.

---------- 18:57 ----------

Aaaa, ważne, czym innym jest dla mnie prawdziwe wspieranie.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Bianka » 4 kwi 2011, o 19:01

Najlepiej powiedzieć " wyglądasz fatalnie, nie masz gust widać jakie masz krzywe nogi" :))
A może przykład bardziej z forum wzięty? bo trudno to przełożyć na odpisywanie na posty ludzi potrzebujących wsparcia, rady czy pomocy...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez smerfetka0 » 4 kwi 2011, o 19:05

w moje oczekiwania wsparcia malo kto trafil jak mialam problemy z adamem, az strach bylo pisac.
ladnie w teorii mowicie jak wypada najpierw reagowac na forum ale w praktyce to nie wychodzi jak sie chce
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez caterpillar » 4 kwi 2011, o 19:10

ej dziewczyny przestancie z tym przekomarzaniem no jak dzieci :P

cat to tak bez owijania w bawelne a ty palisz


nie limonko chyba jednyny nalog ,ktory mnie ominol hehe :wink:

zagubiona a jakie mialas oczekiwania i co Cie zawiodlo ?

sans

"teorie" glaskania obszernie wyjasnila abss kilka stron wczesniej

Mahika ok bedziemy dyskutowac o glutach na jedzeniu ale to TY pierwsza zaczelas

:twisted: :P
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez limonka » 4 kwi 2011, o 19:11

---------- 19:11 04.04.2011 ----------

zagubiona0 napisał(a):na temat fryzury - tez ci nie powiedziala ' co za kretynka obcina sie jak garnek teraz', tylko uznala ze jej sie nie podoba a kwestia gustu to juz co innego.

ty tez nie powiedzialas 'stare mohery chodza z takimi torbami jak z targu' za co pewnie by sie poczula dotknieta :)
mozna tez tak:) zagubiona..te dwa teksty doprowadzily mnie do ataku smiechu :wink: :lol: :lol: :lol:

---------- 19:11 ----------

i jak to wyglada ta fryzura na garnek?
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez smerfetka0 » 4 kwi 2011, o 19:15

Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez limonka » 4 kwi 2011, o 19:16

dzieki!!! to faktycznie na garnek!! ale jak steczkowaks nosi to musi byc na czasie:) u mnie wywolala :lol: :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Honest » 4 kwi 2011, o 19:19

[
---------- 19:11 ----------

i jak to wyglada ta fryzura na garnek?[/quote]


Hahaha, prawie monitor zmoczyłam tak parsknęłam :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez caterpillar » 4 kwi 2011, o 19:21

Konflikt to także konstruktywnie działająca siła. Konflikt stwarza bowiem przestrzeń na wyrażanie emocji, pozwala przekonać się o tym, jaka naprawdę jest relacja pomiędzy mną a tobą. Często jest istotnym motorem zmiany.

Ludolifino dzieki za artyk.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Honest » 4 kwi 2011, o 19:22

zagubiona0 napisał(a):w moje oczekiwania wsparcia malo kto trafil jak mialam problemy z adamem, az strach bylo pisac.
ladnie w teorii mowicie jak wypada najpierw reagowac na forum ale w praktyce to nie wychodzi jak sie chce


Dobrze, ze o tym mówisz Zagubiona.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez mahika » 4 kwi 2011, o 19:27

mój chłopak pije, bije mnie, olewa, ma w nosie, przedkłada kolegów ponad mnie... wyzywa, wyrzuca z domu...

Oj, biedna, współczuję ci... nie matrw się, niedługo mu przejdzie na jakiś czas... to sobie odpoczniesz, przed kolejnym atakiem.

Tak to ma wyglądać?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 321 gości