Cieszę się Limonko
Honest i cieszę się że dostałaś raz
dziewczyny jak juz pisalam srosuje glownie metode "time out" czyli tzw.kat po polsku rozmowe, ostrzegam, klade wczesniej spac...klaps wchodzi w gre jako ostatecznosc...nie ciesze sie z tego,ale nie traktuje tego jako zbrodni czy bicia...choc wiem ze wielu soe ze mna nie zgodzi...ale co osoba to inna opiniaHonest napisał(a):limonka napisał(a):---------- 16:58 31.03.2011 ----------
Tak czytalam troche na ten temat I Wszyscy Sie zgodzili Ze klaps Nie dziala na wszystkie dzieci.. Ma Moje Jako wyjscie ostateczne dziala..jednak Wszystko musi byc wedlug pewnego schematu a Nie tylko klaps.
---------- 16:59 ----------
Dla mnie to tez Nie zbrodnia:)
A ja się zgodzę z Limonka
Choć sama dostałam klapsa raz w życiu mając 2,5 roku i wtedy... yyyyy.... zbiłam szybę z drzwi w małym pokoju ze złości - poszła takie rysy, nie wyleciała.
Ale ważne jest tez to, co mówi Mahika.
Limonko, a próbowałaś metod superniani???? Czy jeszcze za mały Twoj Brzdąc?
limonka napisał(a):nie bianko pozwole sobie nie wypowiadac sie obszerniej ....bo moje zdanie mozesz odebrac jako atak i zarzucic mi brak wsparcia...a koro wesprzec nie mogo nie bede zabierala glosu..
Bianka napisał(a):---------- 12:18 31.03.2011 ----------
No i tak Honest możemy rozmawiać, to jest już zupełnie inna rozmowa, bez ataku:)
Po prostu trudno jest Ci się wczuć, zrozumieć, mi też trudno te osoby które mają na wszystko tyle siły fizycznej bo o niej mówię...nie wiem na ile to moja choroba bo naprawdę trudno mi uwierzyć że wystarczy być zdrowym i takie zapieprzanie nie męczy...
Ja też sobie nie wyobrażam nie pracować np całe życie, to nei wchodzi w grę ale nie pracowac mając małe dziecko to zupełnie inna bajka:) A może łatwiej byloby mi wlasnie pracowac zeby fizycznie dac radę bo praca jest mniej męcząca tylko jak znalezc taką mniej męczącą to już inna para kaloszy bo stanie 8 godzin u mnie znowu ze względu na zdrowie nie wchodzi w grę:(
A poza tym ja z tych mniej zaradnych, każdy miał inną drogę w życiu, każdego co innego ukształtowało i to trzeba zrozumieć...a może zle mówię o sobie ze taka niezaradna bo przeciez jak cos trzeba to ja potrafie poruszyć ziemię i niebo, jestem dobrym organizatorem i beze mnie nie raz by się zawaliło, sama nie wiem
---------- 12:19 ----------
Sikorko są takie dzieci co ciągle śpią, zależy jakie Ci się trafi:) moje niestety do tych nie należy:)
Też mnie pożerała nuda zanim dziecko się pojawiło...
Honest napisał(a):Jago, mogę być Twoja rzeczniczka prasowa
limonka napisał(a):dziewczyny jak juz pisalam srosuje glownie metode "time out" czyli tzw.kat po polsku rozmowe, ostrzegam, klade wczesniej spac...klaps wchodzi w gre jako ostatecznosc...nie ciesze sie z tego,ale nie traktuje tego jako zbrodni czy bicia...choc wiem ze wielu soe ze mna nie zgodzi...ale co osoba to inna opiniaHonest napisał(a):limonka napisał(a):---------- 16:58 31.03.2011 ----------
Tak czytalam troche na ten temat I Wszyscy Sie zgodzili Ze klaps Nie dziala na wszystkie dzieci.. Ma Moje Jako wyjscie ostateczne dziala..jednak Wszystko musi byc wedlug pewnego schematu a Nie tylko klaps.
---------- 16:59 ----------
Dla mnie to tez Nie zbrodnia:)
A ja się zgodzę z Limonka
Choć sama dostałam klapsa raz w życiu mając 2,5 roku i wtedy... yyyyy.... zbiłam szybę z drzwi w małym pokoju ze złości - poszła takie rysy, nie wyleciała.
Ale ważne jest tez to, co mówi Mahika.
Limonko, a próbowałaś metod superniani???? Czy jeszcze za mały Twoj Brzdąc?
---------- 17:51 ----------
aha "brzdac" ma 3 lata
problem w tym bianko ze ty czasem czyjas opinie uznajesz za atak i krytyke...tym sie chyba roznimy....Bianka napisał(a):limonka napisał(a):nie bianko pozwole sobie nie wypowiadac sie obszerniej ....bo moje zdanie mozesz odebrac jako atak i zarzucic mi brak wsparcia...a koro wesprzec nie mogo nie bede zabierala glosu..
Jeśli chciałaś oceniać, krytykować to tak, nie łam regulaminu, a jeśli chciałaś pogadać to spoko...po co zaczynać jak się nie ma zamiaru skończyć?
no tych to nie:)Honest napisał(a):limonka napisał(a):dziewczyny jak juz pisalam srosuje glownie metode "time out" czyli tzw.kat po polsku rozmowe, ostrzegam, klade wczesniej spac...klaps wchodzi w gre jako ostatecznosc...nie ciesze sie z tego,ale nie traktuje tego jako zbrodni czy bicia...choc wiem ze wielu soe ze mna nie zgodzi...ale co osoba to inna opiniaHonest napisał(a):limonka napisał(a):---------- 16:58 31.03.2011 ----------
Tak czytalam troche na ten temat I Wszyscy Sie zgodzili Ze klaps Nie dziala na wszystkie dzieci.. Ma Moje Jako wyjscie ostateczne dziala..jednak Wszystko musi byc wedlug pewnego schematu a Nie tylko klaps.
---------- 16:59 ----------
Dla mnie to tez Nie zbrodnia:)
A ja się zgodzę z Limonka
Choć sama dostałam klapsa raz w życiu mając 2,5 roku i wtedy... yyyyy.... zbiłam szybę z drzwi w małym pokoju ze złości - poszła takie rysy, nie wyleciała.
Ale ważne jest tez to, co mówi Mahika.
Limonko, a próbowałaś metod superniani???? Czy jeszcze za mały Twoj Brzdąc?
---------- 17:51 ----------
aha "brzdac" ma 3 lata
Wiem, wiem, ale wiesz, chodziło mi o te gwiazdeczki jako nagrody i takie tam
sikorka napisał(a):po klapsie czy jakimkolwiek odruchy agresywnym wyjasnic dziecku, ze zrobilismy zle, niewlasciwie i postaramy sie by to sie nie powtorzylo. zdarzylo mi sie pare razy wlac siostrzencowi, kiedy mnie wyprowadzal z rownowagi, niemniej ZAWSZE go potem przeprosilam za SWOJE zachowanie. bo klapsy sa ostatecznoscia ale niestety DLA NAS, dla naszych granic emocjonalnych
bo klapsy sa ostatecznoscia ale niestety DLA NAS, dla naszych granic emocjonalnych
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości