Zdrowo jeść

Rozmowy ogólne.

Postprzez agik » 31 mar 2011, o 10:30

Bianka napisał(a):Zazdroszczę Wam tej żyłki, ja też powinnam odstawić węglowodany ale jak to odstawię to nie umiem jeść bo nie wiem co, nie umiem gotować:/ a najgorsze że małej muszę zacząć i tu sie pojawia problem...


Bianka, a chcesz się nauczyć?
Jeśli chcesz, to od czegoś trzeba zacząć. Za każdym razem pójdzie lepiej, zobaczysz.
Jak chcesz to ( w miarę możliwości) pomogę, a jak nie to chociaż skieruję do kogos, kto naprawde umie gotować. I umie uczyć gotowac.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez Bianka » 31 mar 2011, o 10:33

Sprobuję chętnie Agik:) dzięki:) ale muszę zacząć od czegoś naprawdę prostego:)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez blanka77 » 31 mar 2011, o 10:42

A jajecznicę umiesz zrobić? :) to już dobrze. Teraz tylko próbuj z różnymi dodatkami :) Potem pozbądź się jajek i do tych dodatków dodawaj wody :) I już będą postępy :)

To żarty oczywiście :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez agik » 31 mar 2011, o 10:46

Bianka napisał(a):Sprobuję chętnie Agik:) dzięki:) ale muszę zacząć od czegoś naprawdę prostego:)


Zaczynamy? :)

Co chcesz ugotować?
Co masz w lodówce?
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez mahika » 31 mar 2011, o 10:56

Aga, zakładasz szkołę gotowania? ;)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez agik » 31 mar 2011, o 10:59

Nie zakładam...

Ale wydowaje mi się, ze jestem w stanie przekonać każdego, ze gotowanie jest przyjemne, że można się znakomicie bawić w kuchni. No i, że od czegoś trzeba zacząć.

Wyspałaś się już?
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez Honest » 31 mar 2011, o 11:02

mahika napisał(a):Aga, zakładasz szkołę gotowania? ;)


A ja chciałam zapytać czy Ty nie na targu, a dziś czwartek... a nie piątek!!!!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez mahika » 31 mar 2011, o 11:03

jutro

spałam 1,5h, to nie wiem czy sie wyspałam.
Ostatnio edytowano 31 mar 2011, o 11:08 przez mahika, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez ophrys » 31 mar 2011, o 11:04

Załóż, załóż Agik. Trzeba Cie troche poprzekonywać, ale jak widzisz chętni sami się pchają :lol:

A ja dziś nic nie ugotuję, pędzę do szpitala, właśnie miałam tel od koleżanki, że jej córka zaczęła rodzić. Więc będę przyszywaną ciocią - babcią :gites:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Postprzez Bianka » 31 mar 2011, o 11:21

szynkę, ser żółty, mleko, ketchup, pierś z kurczaka, gotowa zupa hortexu-barszcz ukraiński, , marchewka, pietruszka, seler, rzodkiewka, ryba, marchewka mrożona, zupa grzybowa i ogórkowa, buraczki domowe w słoiku, noga kurczaka,, śmietana 18, prziecer pomidorowy, chrzan, jogurt naturalny:)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez mahika » 31 mar 2011, o 11:25

A ta żyłka to chyba w genach jest.
Pierwsze ciasto piekłam z mamą jak miałam 7 lat, nazywało się "łatwe ciasto" chyba z przyjaciółki. Często z mamą gotowałam, asystowałam jej.
Pierwsze gołąbki zawinęłam jak miałam chyba z 13 lat,

Często wystarczy ze raz zobaczę jak ktoś coś robi i sama mogę to ugotować.
Nie wiem skąd się bierze to wyczucie.

Lubię oglądać programy kulinarne czasami, albo poczytać przepisy, ale pod warunkiem że jest tam nazwane wszystko po imieniu a nie jak stosuje się jakieś metafory typu "biszkopciki na chmurkach z anielską poświatą" i takie tam inne udziwnienia.
Ma być prosto i zrozumiale.
Czasem te nadmuchane określenia wskazują na jakąś wypasioną i trudną potrawę a potem wychodzi na to że to nic specjalnego.
Mnie to zraża.

I lubię program Magdy Gessler.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Bianka » 31 mar 2011, o 11:48

Ja też lubie oglądać Magdę Gessler:)
U mnie było tak że to mama i siostra razem gotowały a ja byłam przeganiana bo przeszkadzam bo za wolno, bo ciasno w kuchni itp a jak już to wynieś, przynieś i pozamiataj, no i przestałam się interesować...
Jedynie z babcią i kuzynką robiłyśmy jabłecznik i to mi się podobało:) może dlatego wolę piec niż gotować:)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Honest » 31 mar 2011, o 11:50

Zaraz się kladę
mahika napisał(a):jutro

spałam 1,5h, to nie wiem czy sie wyspałam.




Mahika, a czemu się nie kimniesz???

Ja nie spałam do 6, o 10 obudził mnie dzwonek do drzwi i padam :shock:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez mahika » 31 mar 2011, o 11:57

nie wiem, juz nie mogłam zasnąć.
A tam :)
Wiosna, ja młoda ha ha :lol:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Honest » 31 mar 2011, o 12:01

Łaaaaaaał, no co Ty :lol: Jutro się wyśpij, bo wielki dzień przed Tobą ;)
Ja chcialam iśc na solarium dziś 8) Przywitam wiosnę oliwkową cerą :lol:
Ale w nocy było tak cieplutko!!!! Lato doslownie :D
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 429 gości