+20

Rozmowy ogólne.

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 28 mar 2011, o 09:16

mahika napisał(a):no no, to poszalałyście. 4 rano ...
Nadmiar adrenaliny :)

:oops:


Mnie słońce obudziło bezlitośnie przyświecając w twarz :slonko:.

Zaraz siekierkowa cafe, bo nie wyrobię.
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez Winogronko7 » 28 mar 2011, o 09:26

Witaj poniedziałku! :D
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Postprzez mahika » 28 mar 2011, o 09:27

Lubię poniedziałki, bardzo. Nowy dzień, nowy tydzień :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 28 mar 2011, o 09:33

A każdy kolejny poniedziałek zbliża do pełnego rozkwitu wiosny :D.

Ok., idę po tą kawę. Kto pije ze mną ?

Obrazek
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez mahika » 28 mar 2011, o 09:38

idę też po kawę.
I wstawie zupkę. Było zamówienie na ogórkową. Jeszcze tam jakieś ogóry w spiżarni chyba sie uchowały :prosi:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez blanka77 » 28 mar 2011, o 10:55

A mnie tak boli głowa, że hej....
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez mahika » 28 mar 2011, o 11:03

:pocieszacz:
Może tabletka by pomogła?
Ja miewam silne, kilkudniowe migreny, po każdej takiej mam jakby zakwasy.
Tabletki czasem biorę bo by mi głowę rozwaliło. Ale czasem to nawet ketonal nie pomaga i nic nie biorę tylko czekam. Współczuję Ci. Wiem jak to wkurza, smuci i co tylko...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez blanka77 » 28 mar 2011, o 11:08

---------- 11:07 28.03.2011 ----------

Wzięłam tabletkę i czekam na efekty, ale mam podobnie jak Ty Mahiko, już trzeci dzień mnie boli głowa. Ja mam takie bóle, że nawet nie ma mowy żebym nie wzięła tabletki. Nieraz jedna nie wystarcza. I do tego jestem w pracy, więc dodatkowa uciążliwość, bo aż patrzeć na oczy nie mogę. Echhhh....

---------- 11:08 ----------

A jeszcze zapytam, jak Twoje tykwy? :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez mahika » 28 mar 2011, o 11:14

:cry: umarły.
jeszcze 2 ledwo ciągną :(
dynia makaronowa za to leci do góry jak głupia.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez blanka77 » 28 mar 2011, o 11:20

O kurcze, szkoda.
ja swoje będę dopiero wsadzała, dzisiaj muszę wydobyć nasiona z tykwy kobry, bo jeszcze są w środku. Sama jestem ciekawa co mi z tego wyjdzie.

Może spróbujesz jeszcze raz posiać, nie jest późno :)

Lubię też dynie, ale nie mam miejsca na nie :) Czekam na swoje rośliny, które przyjadą we czwartek (mam nadzieję). Nie znam się zbytnio, ale chyba nic im nie będzie gdy już je wkopię do ziemi??? :?
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez mahika » 28 mar 2011, o 11:22

Nie wiem, dość zimno jest a to tropikalne roślinki... straciłam natchnienie na tykwę :? A od niej się wszystko zaczęło!!!
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez blanka77 » 28 mar 2011, o 11:26

Nie wszystkie są tropikalne. jeśli kupiłaś odmianę tropikalną, to małe są szanse, ze u nas coś wyrośnie. Ja swoje tykwy kupowałam od faceta, który ma ich plantację. Kiedyś mi napisał, że przez to, że go w domu nie było przez kilka dni ok 500 szt, tykw mu padło podczas suszenia. To wyobraź sobie ile on tego ma. Czyli się da hodować. Nie zrażaj się.
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez mahika » 28 mar 2011, o 11:27

Chodziło mi o Twoje roślinki :)

A ja kupiłam nasiona Legutko, przez net, bo u nas nie było nigdzie :bezradny:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez blanka77 » 28 mar 2011, o 11:36

Źle zrozumiałam :) Moje bambusy mają wytrzymac do -28C :) Więc o nie się nie boję. Boję się o glicynię najbardziej.

Ja rok temu kupowałam nasiona i niech je szlag trafi. Sprzedają przeterminowane, przesuszone itd. Nic mi nie wzeszło.

Jedyne dobre kupiłam w Vitroflorze. Wzeszło wszyściutko. Najwięcej kupiłam tam różnego rodzaju aksamitek. Mają fajne odmiany. W tym roku nie wiem co mają w ofercie, zaraz nawet tam zerknę.
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Postprzez mahika » 28 mar 2011, o 11:38

Dzięki, będę kupowała nasiona kwiatów przed dom, to skorzystam, bo na prawdę szkoda roboty na takie cos.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 323 gości