---------- 13:38 21.03.2011 ----------
Tak dla uściślenia to męża też poznałam na jednym z portali randkowy kilka dni po zalogowaniu się tam
W zasadzie to nie było tak, że spodobaliśmy się sobie, tylko on wypełnił tam jakiś test zgodności i wynik był tylko 20%
więc mu pogratulowałam
i tak to się zaczęło
Umówiliśmy się na spotkanie, a że odległość była ponad 200 km, to im bliżej wyznaczonej daty to mi się odechciewało. Ale tak ja jak i on (co wyszło w późniejszej rozmowie) podeszliśmy ambicjonalnie, no bo skoro się już umówiliśmy to niech tak już będzie, najwyżej wypijemy kawę i cześć. No ciąg dalszy wiadomy
Najczęściej bywałam na interii, fajnie można było pogadać i znajomości, które zawarłam przetrwały do dzisiaj, to już 10 lat z niektórymi.
Wiem, że obecnie trudno jest tam spotkać kogoś wartościowego, bo większość wiadomo w jakim celu, ale nie jest to niemożliwe. Trzeba tylko trochę ostrożności.
---------- 13:39 ----------
A Filllll, wszystkiego naj..................
tak jak sobie to wymarzysz