Wspomnienia z dzieciństwa

Rozmowy ogólne.

Postprzez Megie » 20 mar 2011, o 21:49

no ja tez podziwiam...
ja nie pamietam za wiele..jeden sen, ktory mnie wybudzil ze strachem,no i kosciol- wiem, ze mama mnie zabierala.moze mialam ze 3 lata..

a pozniej to juz przedszkole a wlasciwie ZEROWKA- czyli musialam miec 6 lat...

pewnie mialam koszmarne dziecinswto..
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez Sinusoida » 20 mar 2011, o 21:58

Tak sądzisz Megie? A czy jest udowodnione naukowo, że wszyscy ludzie bez koszmarnego dzieciństwa pamiętają je? Ze tylko ci z koszmarnym dzieciństwem mają amnezje? Chodzi mi to właśnie o wczesne dzieciństwo. Ja nie spotkałam się z taka teorią nigdzie ale może ktoś nas oświeci.
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez Megie » 20 mar 2011, o 22:08

nie wiem sinusoido jak jest..teoria teoria..
wszyscy wiemy, ze umysl spycha daleko do podswiadomosci pamiec o tych zlych zdarzeniach tak zeby nas nie bolalo i dalo sie zyc..to jest oczywiste..

a moze mam mniejsza pojemnosci i nie dam rady wszystkiego przeciez pamietac,,,wiec rzeczy malo istotne wyrzucam z pamieci, zeby zrobic miejsce na nowe :)

mozna sobie gdybac i filozofowac...jest jak jest...ja nie pamietam za wiele..
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez Bianka » 20 mar 2011, o 22:09

Ja się spotkałam, mam znajome z grupy DDK które nie pamiętają nawet poznego dziecinstwa za dobrze czyli 8-14...
Z drugiej strony chyba to nie jest tak do końca, sama nie wiem, trzeba by zapytać kogoś ze szczęśliwym...
Chociaż mi samej trudno określić jakie moje było...

Moje, depresje, nałogi, problemy w związkach mówią że coś musiało być nie tak, z drugiej strony przecież nie było najgorzej, byłam przytulana, mama mówiła mi że mnie kocha itp nie wiem skąd u mnie to wszystko...mam bardzo mieszane uczucia...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez smerfetka0 » 20 mar 2011, o 22:13

ja mialam swietne dziecinstwo i mam super rodzine a jednak nie pamietam prawie nic. kilka obrazkow i emocje z dziecinstwa jak mialam ze 4 latka, i pozniej (nie pamietam ile ale moze mialam z 10 lat) jak bylam w szpitalu z jeden obrazek, a tak dluuugo jeszcze dalej nic nie pamietam, podstawowke wlasnie malutko pamietam, doslownie kilka rzeczy,

to naprawde malo a potwierdzam szczesliwe dziecinstwo
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Sinusoida » 20 mar 2011, o 22:17

Hmmm... Robi się ciekawie :)
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 20 mar 2011, o 22:28

Pojedyńcze migawki (od 1 do 4,5 roczku) - plac zabaw, gdy uczyłam się chodzić; w wózku przypięta specjalnymi paseczkami (bo zawsze z niego wyłaziłam ;)); straszliwe monstrum czyli ciężarówkę wujka, który do nas wpadał w odwiedziny; gitarę taty, jakiej panicznie się bałam myśląc, że z jej wnętrza wychodzą duchy ;); obrazki z pierwszej podróży nad morze wypełnionym do granic możliwości pociągiem i z pobytu w jakimś hotelu w Zakopanym (wtedy rzecz oczywista nie wiedziałam, że Zakopiec to Zakopiec ;)).
Itede.
Ostatnio edytowano 20 mar 2011, o 22:29 przez PodniebnaSpacerowiczka, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez Bianka » 20 mar 2011, o 22:28

Zagubiona Ty to dopiero masz amnezję;) podstawówkę już pamiętam dobrze:)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez smerfetka0 » 20 mar 2011, o 22:30

ja niestety tylko nie ktore rzeczy :)

moze gdybym miala jakis bodziec..zdjecie zrobione w jakiejs sytuacji, albo gdybym ze znajomymi zaczela cos rozpamietywac to pewnie bym przypomniala sobie wiecej ale tak z marszu jak o tym mysle to nie wiele moge wymyslec:)
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Sinusoida » 20 mar 2011, o 22:38

Podniebna, zazdroszczę takich wspomnień :wink:
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez Jaga82 » 21 mar 2011, o 00:10

A ja pamiętam, że przez długi czas byłam przekonana, że za grającym radiem chowają się takie małe ludziki i grają i śpiewają. Odkryłam, że nikogo tam nie ma a radio jest podłączone do sieci gdy mała kazała mi pościerać dokładnie kurz (za radiem też) ;) Miałam może z 5 czy 6 lat.
Pamiętam jak z tatą jeździłam na ryby i robiłam sobie wędki z gałązek i sznurków.
Mam też taki przebłysk, że mama daję mi butelkę z mlekiem i ja biegnę z tą butelką do pokoju, żeby się położyć i wypić to mleko. Czasem nawet wraca do mnie specyficzny zapach smoczka z tej butli :) Nie wiem ile mogłam mieć? Może 2-3latka.
Pamiętam jak mama śpiewała nam żołnierskie piosenki. To też dość wczesny okres.
Pamiętam jak leżałam na podłodze u sąsiadów i oglądałam zielono-niebieską książkę (o rybkach chyba była). Też mogłam mieć najwyżej 3latka, bo później sąsiedzi się wyprowadzili.
Pamiętam jak mam upiekła tort na moje urodziny a ja potajemnie odczytałam napis zrobiony z kremu-Mam 6 lat.
Pamiętam, jak udało mi się zrobić pierwszy balon z gumy balonowej :) Tak się cieszyłam, że pobiegłam do lusterka by powtórzyć i sprawdzić czy naprawdę wyszedł mi balon :)
Pamiętam swoje kapcie. Moje ulubione. Miałam 4lata. Były czarne z czerwoną lamówką i paseczkiem zapinanym na zatrzask.
Trochę pamiętam :) Aż sama siebie zaskoczyłam :) Mam też mnóstwo złych wspomnień ale skupiłam się na dobrych. Teoria o tym, że dzieci ze złym dzieciństwem wypierają wspomnienia upadała :) Czego jestem żywym dowodem.
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Postprzez Sinusoida » 21 mar 2011, o 00:16

Kurcze, niesamowite Jaga. Pomysł z ludzikami - boski!! :D
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez mahika » 21 mar 2011, o 00:16

mam nagrane na kasetę, jak wyśpiewuję
maściółka maaaaaja...
juziek, nie daruje ci tej nociii
I jak mówie ze
mam na imie maika (nie mam tak :P),
mam lat 2 i pół.
mieszkam w .....
na ulici ....
jestem mamusi i niemamusi. i tatusi też :D
i tam jeszcze jakieś rzeczy mówię.
To moja najcenniejsza pamiątka.
Jest tam nagrana prababcia, jak mói "co lalunia, co kochana" i śp. babcia najukochańsza ze wszystkich...
I mama, jak mówi jeszcze... ma taki młodziutki głosik, tata pełen siły i werwy,... podśpiewuje sobie w kuchni...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez marie89 » 21 mar 2011, o 00:19

Jaga82 napisał(a):A ja pamiętam, że przez długi czas byłam przekonana, że za grającym radiem chowają się takie małe ludziki i grają i śpiewają. Odkryłam, że nikogo tam nie ma a radio jest podłączone do sieci gdy mała kazała mi pościerać dokładnie kurz (za radiem też) ;) Miałam może z 5 czy 6 lat.
Pamiętam jak z tatą jeździłam na ryby i robiłam sobie wędki z gałązek i sznurków.
Mam też taki przebłysk, że mama daję mi butelkę z mlekiem i ja biegnę z tą butelką do pokoju, żeby się położyć i wypić to mleko. Czasem nawet wraca do mnie specyficzny zapach smoczka z tej butli :) Nie wiem ile mogłam mieć? Może 2-3latka.
Pamiętam jak mama śpiewała nam żołnierskie piosenki. To też dość wczesny okres.
Pamiętam jak leżałam na podłodze u sąsiadów i oglądałam zielono-niebieską książkę (o rybkach chyba była). Też mogłam mieć najwyżej 3latka, bo później sąsiedzi się wyprowadzili.
Pamiętam jak mam upiekła tort na moje urodziny a ja potajemnie odczytałam napis zrobiony z kremu-Mam 6 lat.
Pamiętam, jak udało mi się zrobić pierwszy balon z gumy balonowej :) Tak się cieszyłam, że pobiegłam do lusterka by powtórzyć i sprawdzić czy naprawdę wyszedł mi balon :)
Pamiętam swoje kapcie. Moje ulubione. Miałam 4lata. Były czarne z czerwoną lamówką i paseczkiem zapinanym na zatrzask.
Trochę pamiętam :) Aż sama siebie zaskoczyłam :) Mam też mnóstwo złych wspomnień ale skupiłam się na dobrych. Teoria o tym, że dzieci ze złym dzieciństwem wypierają wspomnienia upadała :) Czego jestem żywym dowodem.


:)
marie89
 

Postprzez Jaga82 » 21 mar 2011, o 00:19

Sin-to nie był pomysł-ja w to święcie wierzyłam :)
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 521 gości

cron