Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **blanka77** » 12 mar 2011, o 12:09

Moje nowe dzieło

Człowiek zamiast po pracy odpocząć to sobie wymyśla robotę ....

przez **Strawberry** » 12 mar 2011, o 12:49

Jej..... To jest śliczne... Sama robisz?

przez **blanka77** » 12 mar 2011, o 13:20

sama zdłubałam

to taki wisior, ale robię też kolczyki w tym stylu

przez **Strawberry** » 12 mar 2011, o 13:27

Ojej, ojej, a sprzedajesz?? To jest śliczne!! Masz więcej takich?

przez **blanka77** » 12 mar 2011, o 13:32

---------- 12:29 12.03.2011 ----------

Miałam więcej, ale rozeszły się w formie prezentów

nie przyszło mi do głowy wtedy żeby sobie chociaż zdjęcia na pamiątkę porobić

---------- 12:32 ----------

c.d. w privie do Ciebie

przez **Filemon** » 19 mar 2011, o 20:47

prawda jest taka, że jest mi źle...

źle, źle, źle...

czuję się jak w pułapce - sytuacji, która cały czas nakręca moje złe samopoczucie...

i wiem co trzeba zrobić, żeby to zmienić i z pułapki się wydostać, ale tego nie potrafię... zbyt duży lęk, niesamodzielność, niepewność, brak wsparcia, ryzyko...

leżę pod kocykiem, z kocicą i... dosyć mi beznadziejnie... zastanawiam się czy nie zdecydować się jednak na jakiś antydepresyjny lek, który może pomógłby mi zebrać energię i stłumił lęki a wtedy może podjąłbym konkretne decyzje i je przeprowadził podejmując ryzyko i odpowiedzialność za własne działania, których przecież nie da się uniknąć...

przez **marie89** » 19 mar 2011, o 21:57

Fil...

choć odrobina wsparcia... gdybym mogła, dałabym więcej

przez **mahika** » 19 mar 2011, o 21:59

Filemon napisał(a):zastanawiam się czy nie zdecydować się jednak na jakiś antydepresyjny lek, który może pomógłby mi zebrać energię i stłumił lęki a wtedy może podjąłbym konkretne decyzje i je przeprowadził podejmując ryzyko i odpowiedzialność za własne działania, których przecież nie da się uniknąć...

Popieram w 100%...
:!:

przez **Sinusoida** » 19 mar 2011, o 22:20

Fil..

Życzę odwagi i siły :kwiatek:

przez **Filemon** » 19 mar 2011, o 22:24

dziękuję i też Was ściskam serdecznie :!:

p.s.
u mnie chodzi w tym wszystkim o sprawy rodzinne, bo w tych "sercowych", to właściwie odniosłem sukces, bo udało mi się skutecznie wyplątać z tego, co było bardzo destrukcyjne...

przez **mahika** » 19 mar 2011, o 22:28

I ja o tych sprawach myślałam, tych rodzinnych...
Jakby to powiedzieć... Twoje życie w Twoich rękach...

przez **ophrys** » 19 mar 2011, o 22:50

Filemon

Czasem warto sięgnąc po leki, w końcu depresja to często zaburzona chemia w mózgu. Filemon jesteś wart tego aby zadbac o siebie najlepiej jak to możliwe :serce2:

przez **Filemon** » 19 mar 2011, o 23:48

przez **nusia___** » 20 mar 2011, o 00:41

Filemon jestem z Toba ! :buziaki:

Ja chyba sie zauroczylam, ma takie oczy ze mozna sie w nie godzinami patrzec...i usmiech wogule , pracuje w sklepie i nawet ostatnio rabat dostalam (latam co chwile na zakupy :haha:

) ahh wiosna

przez **mahika** » 20 mar 2011, o 10:07

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

sala nr. 5 / Sanatorium Pod Zwiędłym Filemonem... ;-))

Kto przegląda forum