Też kupuję z wolnego wybiegu, fakt że kosztują ale zawsze można ograniczyć ich spożycie
Mahika faktycznie,zgodzę się - temat świetny
Już się wkręcam 
Zdrowo jeść
przez Goszka » 18 mar 2011, o 19:25
mahika napisał(a):Goszka napisał(a):a poleci ktoś jakieś dania bez mięsa?Bo mi to się zawsze kończą pomysły i mam wrażenie że jem to samo na okrągło
Jajka w sosie musztardowym he he
PYCHA!Pamiętam z dzieciństwa jak często w szkolnej świetlicy podawali je na obiad,w chrzanowym też są bardzo dobre
- Goszka
przez mahika » 18 mar 2011, o 19:26
czasem robię
Z ziemniakami i tartą marchewka z sokiem z cytryny.
Zaraz zrobię sobie wodę. Ostatnio robię sobie 1,5 litra wody z 2 cytrynami, albo więcej i tak sobie piję cały wieczór.
Bo te kupne smakowe zawierają benzoesan sodu, cukier albo aspartam...
Z ziemniakami i tartą marchewka z sokiem z cytryny.
Zaraz zrobię sobie wodę. Ostatnio robię sobie 1,5 litra wody z 2 cytrynami, albo więcej i tak sobie piję cały wieczór.
Bo te kupne smakowe zawierają benzoesan sodu, cukier albo aspartam...
-
mahika - Posty: 13346
- Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07
przez Goszka » 18 mar 2011, o 19:32
---------- 18:31 18.03.2011 ----------
o i jeszcze przypomniało mi się coś dobrego,placki ziemniaczane z cukinią w sosie pomidorowym
Placki to wiadomo jak zrobić a ten sos to wystarczy tylko pokroić sobie cebulę,cukinię w dość dużą kostkę i najpierw przysmażyć (najlepiej na oliwie z oliwek) cukinię.Póżniej dodać do tego cebulę i dusić chwilę razem.Do tego pomidory pokrojone albo z puszki i przyprawy(ja daję zioła prowansalskie,paprykę ostrą,trochę czosnku,sól,pieprz i czasem curry jak mnie najdzie).Dusić pod przykryciem aż uzyska konsystencję sosu do spaghetti.No i można nakładać na placki i wcinać.Dobrze smakuje posypane startym żółtym serem
Niby nic nadzwyczajnego ale pycha!
ps.co do przypraw to tak naprawdę można dawać jakie komu pasują.Wszystko zależy od osobistych preferencji smakowych.
---------- 18:32 ----------
też lubię tartą marchewkę ale z jabłkiem i odrobiną słodkiej śmietanki,z cytryną nie próbowałam.
o i jeszcze przypomniało mi się coś dobrego,placki ziemniaczane z cukinią w sosie pomidorowym
Placki to wiadomo jak zrobić a ten sos to wystarczy tylko pokroić sobie cebulę,cukinię w dość dużą kostkę i najpierw przysmażyć (najlepiej na oliwie z oliwek) cukinię.Póżniej dodać do tego cebulę i dusić chwilę razem.Do tego pomidory pokrojone albo z puszki i przyprawy(ja daję zioła prowansalskie,paprykę ostrą,trochę czosnku,sól,pieprz i czasem curry jak mnie najdzie).Dusić pod przykryciem aż uzyska konsystencję sosu do spaghetti.No i można nakładać na placki i wcinać.Dobrze smakuje posypane startym żółtym serem
Niby nic nadzwyczajnego ale pycha!
ps.co do przypraw to tak naprawdę można dawać jakie komu pasują.Wszystko zależy od osobistych preferencji smakowych.
---------- 18:32 ----------
też lubię tartą marchewkę ale z jabłkiem i odrobiną słodkiej śmietanki,z cytryną nie próbowałam.
- Goszka
przez ophrys » 18 mar 2011, o 19:42
A ja właśnie zrobiłam smażone śledzie w occie
Za parę dni będę się obżerać
Przepis:
1 kg surowych śledzi oprawić, umyć,, pokroić w kawałki, posolić, obtoczyć w mące i usmażyć na oleju na złoty kolor. Przełożyć do słoików. Zagotować 3 szklanki wody, dodając pieprz ziarnisty, ziele angielskie, listek laurowy (ja daję jeszcze kilka goździków), razem z pokrojoną w piórka cebulą i 2, 3 ząbkami czosnku. Jak się zagotuje dolać 1 szklankę octu, zagotować jeszcze raz. Śledzie zalać przygotowanym roztworem, dbając aby przyprawy i warzywa znalazły się w słoikach
Zamykać na gorąco. Po kilku dniach można jeść
Za parę dni będę się obżerać
Przepis:
1 kg surowych śledzi oprawić, umyć,, pokroić w kawałki, posolić, obtoczyć w mące i usmażyć na oleju na złoty kolor. Przełożyć do słoików. Zagotować 3 szklanki wody, dodając pieprz ziarnisty, ziele angielskie, listek laurowy (ja daję jeszcze kilka goździków), razem z pokrojoną w piórka cebulą i 2, 3 ząbkami czosnku. Jak się zagotuje dolać 1 szklankę octu, zagotować jeszcze raz. Śledzie zalać przygotowanym roztworem, dbając aby przyprawy i warzywa znalazły się w słoikach
Zamykać na gorąco. Po kilku dniach można jeść
-
ophrys - Posty: 1346
- Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18
przez mahika » 18 mar 2011, o 19:45
Te placki to wegetariańska wersja "po cygańsku"
A z cukinii jadłaś?
Bardzo smaczne. robi sie jak ziemniaczane, tylko trzeba odcisnąć z nadmiaru soku, żeby maki nie dawać tyle.
Zagubiona, a o jaki sos czosnkowy Ci chodzi, taki cacyk jakby?
na zimno/ciepło, lekki (mało czosnku) czy lekki (mało kaloryczny)?
A z cukinii jadłaś?
Bardzo smaczne. robi sie jak ziemniaczane, tylko trzeba odcisnąć z nadmiaru soku, żeby maki nie dawać tyle.
Zagubiona, a o jaki sos czosnkowy Ci chodzi, taki cacyk jakby?
na zimno/ciepło, lekki (mało czosnku) czy lekki (mało kaloryczny)?
Ostatnio edytowano 18 mar 2011, o 19:51 przez mahika, łącznie edytowano 3 razy
-
mahika - Posty: 13346
- Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07
przez Goszka » 18 mar 2011, o 19:48
z samej cukinii nie jadłam ale jako że jestem miłośniczką wszelkiego rodzaju placków to już mi ślinka pociekła na samą myśl a z czym je najlepiej zjeść?
Te śledzie też fajnie się zapowiadają,już wiem co niedługo będę robiła
Zagubiona ja znam tylko jeden sos czosnkowy - na bazie jogurtu (ja jeszcze dodaję zawsze ze 2 łyżki majonezu bo lubię),zmieszać ze zmiażdżonymi ząbkami ile lubisz, doprawić do smaku i szybki sposób na oddech dinozaura gotowy
a z czym je najlepiej zjeść?
Te śledzie też fajnie się zapowiadają,już wiem co niedługo będę robiła
Zagubiona ja znam tylko jeden sos czosnkowy - na bazie jogurtu (ja jeszcze dodaję zawsze ze 2 łyżki majonezu bo lubię),zmieszać ze zmiażdżonymi ząbkami ile lubisz, doprawić do smaku i szybki sposób na oddech dinozaura gotowy
- Goszka
przez smerfetka0 » 18 mar 2011, o 19:50
malo kaloryczny a czy na zimno i cieplo to mi obojetne i tego i tego mozna sprobowac:)
dzieki goszka
dzieki goszka
-
smerfetka0 - Posty: 3954
- Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
- Lokalizacja: Londyn
przez mahika » 18 mar 2011, o 19:55
---------- 18:52 18.03.2011 ----------
Mój zazik, cacyk czy jak to tam ma być
400 ml jogurtu najbardziej gęstego,
3 ząbki czosnku
ogórek
sól, pieprz, koper.
Czosnek ścieram na tarce na najmniejszych oczkach, ogórek na największych, odciskam troche soku (wypijam
) mieszam wszystko z jogurtem i dodaje przyprawy
W grecji do tego jest taki jogurt, który kupuje sie na kilogramy, a sprzedawca kroi nożem
---------- 18:55 ----------
A z czym tam lubisz placki ziemniaczane, to możesz jeść te z cukinii, cukrem, keczupem, sosem, zazikiem, jogurtem, śmietaną i cukrem..., co chcesz
Mój zazik, cacyk czy jak to tam ma być
400 ml jogurtu najbardziej gęstego,
3 ząbki czosnku
ogórek
sól, pieprz, koper.
Czosnek ścieram na tarce na najmniejszych oczkach, ogórek na największych, odciskam troche soku (wypijam
) mieszam wszystko z jogurtem i dodaje przyprawy
W grecji do tego jest taki jogurt, który kupuje sie na kilogramy, a sprzedawca kroi nożem
---------- 18:55 ----------
A z czym tam lubisz placki ziemniaczane, to możesz jeść te z cukinii, cukrem, keczupem, sosem, zazikiem, jogurtem, śmietaną i cukrem..., co chcesz
-
mahika - Posty: 13346
- Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07
przez uważaj » 18 mar 2011, o 20:05
To ja szybko jeszcze dodam (szybko,bo mi się kolacja gotuje ) przepis na placki z czerstwego chleba. Ogromnie nie lubię i unikam wyrzucania jedzenia, a chleb najtrudniej wykorzystać, żeby jakieś czerstwe kawałki nie zostały. Wtedy albo suszę i trę na tarce - do panierowania, zamiast kupnej tzw. bułki tartej, która i tak jest robiona z chleba , albo robię ciasto z chleba, kiedyś znalazłam przepis o tu:
CIASTO Z CHLEBA
albo robię takie właśnie placko-kotlety, które nota bene super mi smakują położone na ... kanapki... a pierwszy raz je jadłam, gdy byłam na wczasach wegetariańskich i się w nich rozsmakowałam. Przepis:
-Pół bochenka chleba (może być mieszany: razowy, żytni, pszenny)
-szklanka rosołu (może być z kostki)
- 1 jajko
- 4 łyżki mąki z otrębami
- cebula, czosnek, sól, pieprz, przyprawy jakie kto lubi
- ziarna słonecznika
Czerstwy chleb zalewa się rosołem, gdy zmięknie rozgnieść, albo przemielić na grubych oczkach, dodać jajko, mąkę z otrębami, przyprawy, drobno pokrojoną lub startą cebulę i rozgnieciony lub starty czosnek i podprażony słonecznik. Dobrze wyrobić i kłaść na rozgrzany olej na patelnię - smażyć z obu stron. Voila!
Z czerstwego chleba można też robić jajo-chleby - namacza się kromki chleba w mleku, na krótko, następnie w roztrzepanym, przyprawionym jajku, smaży na patelni, na koniec kładąc na wierzch plastry sera żółtego, a pod nim np. plastry cebuli, pomidora, pod przykryciem, aby ser się stopił. Kaloryczne ale lepsze od pizzy
) przepis na placki z czerstwego chleba. Ogromnie nie lubię i unikam wyrzucania jedzenia, a chleb najtrudniej wykorzystać, żeby jakieś czerstwe kawałki nie zostały. Wtedy albo suszę i trę na tarce - do panierowania, zamiast kupnej tzw. bułki tartej, która i tak jest robiona z chleba , albo robię ciasto z chleba, kiedyś znalazłam przepis o tu:
CIASTO Z CHLEBA
albo robię takie właśnie placko-kotlety, które nota bene super mi smakują położone na ... kanapki
... a pierwszy raz je jadłam, gdy byłam na wczasach wegetariańskich i się w nich rozsmakowałam. Przepis:
-Pół bochenka chleba (może być mieszany: razowy, żytni, pszenny)
-szklanka rosołu (może być z kostki)
- 1 jajko
- 4 łyżki mąki z otrębami
- cebula, czosnek, sól, pieprz, przyprawy jakie kto lubi
- ziarna słonecznika
Czerstwy chleb zalewa się rosołem, gdy zmięknie rozgnieść, albo przemielić na grubych oczkach, dodać jajko, mąkę z otrębami, przyprawy, drobno pokrojoną lub startą cebulę i rozgnieciony lub starty czosnek i podprażony słonecznik. Dobrze wyrobić i kłaść na rozgrzany olej na patelnię - smażyć z obu stron. Voila!
Z czerstwego chleba można też robić jajo-chleby - namacza się kromki chleba w mleku, na krótko, następnie w roztrzepanym, przyprawionym jajku, smaży na patelni, na koniec kładąc na wierzch plastry sera żółtego, a pod nim np. plastry cebuli, pomidora, pod przykryciem, aby ser się stopił. Kaloryczne
ale lepsze od pizzy -
uważaj - Posty: 101
- Dołączył(a): 23 maja 2010, o 21:46
przez Goszka » 18 mar 2011, o 20:07
dzięki Mahika za pomysł na mój najbliższy obiad
A ja chciałam polecić jeszcze jedną pychotę z kostki sojowej - Gulasz sojowy.
Robię go z kompilacji dwóch przepisów:
i uzupełniam o składniki z tego przepisu:
Najlepsze z żółtym ryżem curry albo kardamonem,ale też wszelka inwencja własna bardzo wskazana
ps.przepisu nie trzeba trzymać się sztywno,można dodać własne ulubione składniki.
A ja chciałam polecić jeszcze jedną pychotę z kostki sojowej - Gulasz sojowy.
Robię go z kompilacji dwóch przepisów:
Gulasz sojowy z czerwoną fasolą
Składniki na 2 porcje
szklanka kostki sojowej
pół puszki czerwonej fasoli
pół czerwonej lub zielonej papryki
5 średnich pieczarek
kukurydza
1 kostka bulionu warzywnego
łyżeczka śmietany
trochę mąki
olej
sól i pieprz
Etapy przygotowania:
1.Ugotować kostkę sojową w 0,5 litra wody z dodatkiem kminku, liścia laurowego i kilku ziarenek pieprzu (ewentualnie mozna dodać tymianku).
2.W międzyczasie pokroić paprykę w kostkę i podsmażyć na oleju oraz pokroić pieczarki w talarki, wrzucic do rondelka, posolic i poddusić.
3.Gdy kostka bedzie ugotowana, dodajemy do niej wymieszaną śmietanę z łyżką mąki i odrobiną gorącego bulionu tak aby zagęścić cały bulion. W miarę potrzeby dodać jeszcze mąki.
4.Następnie do gulaszu dodać paprykę, pieczarki, kukurydzę wg uznania i fasolę. Pogotować stale mieszajac jeszcze 3-5 min, doprawić sola i pieprzem jeśli trzeba i gotowe!
i uzupełniam o składniki z tego przepisu:
Gulasz sojowy chilli
Składniki: dla 5 osób
1 puszka czerwonej fasolki
1 puszka pomidorów krojonych bez skórki
1 puszka kukurydzy
1-2 cebule
czosnek (ile się lubi)
chili w strączku lub w proszku
trochę oleju
kostka sojowa 2-3 garście
po łyżeczce: papryka, curry, pieprz, bazylia
Przygotowanie: 15-30 min.
Zamoczyć kostkę sojową, może być w wodzie, a może w wywarze; cebulkę, czosnek i chili (bez pestek) podsmażyć na oleju; dodać pomidorki z sosem; fasolkę i kukurydzę przepłukać na sicie i też dodać; odcedzoną kostkę sojową przyprawić i zamieszać, trochę poddusić i gotowe
Najlepsze z żółtym ryżem curry albo kardamonem,ale też wszelka inwencja własna bardzo wskazana
ps.przepisu nie trzeba trzymać się sztywno,można dodać własne ulubione składniki.
- Goszka
przez mahika » 18 mar 2011, o 20:13
Chleb w jajku uwielbiam, ale bez dodatków. Tosty francuskie jak kto woli
A tej sztuczki z chlebem nie znałam, chociaż chyba bym musiała specjalnie zakupić, bo nie kupuję na razie chleba, zeby nie jeść.
Ale przepis fajny!!!
Goszka, a robiłaś kotlety sojowe z prawdziwej soi?
Mnie kiedyś kostka się przejadła i zaczełam takie
a tu znalazłam jeszcze pare przepisów na proteinę sojową.
robiłam flaki kiedys
http://zb.eco.pl/bzb/25/zywnosc.htm
A tej sztuczki z chlebem nie znałam, chociaż chyba bym musiała specjalnie zakupić, bo nie kupuję na razie chleba, zeby nie jeść.
Ale przepis fajny!!!
Goszka, a robiłaś kotlety sojowe z prawdziwej soi?
Mnie kiedyś kostka się przejadła i zaczełam takie
a tu znalazłam jeszcze pare przepisów na proteinę sojową.
robiłam flaki kiedys
http://zb.eco.pl/bzb/25/zywnosc.htm
-
mahika - Posty: 13346
- Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07
przez smerfetka0 » 18 mar 2011, o 20:18
widze ze dziewczyny z kuchni jak ryba w wodzie
to moze podpowiecie mi jakis sosik (do ziemniakow np.). najlepiej lubie grzybowe ale jestem otwarta na wszystko co nei trudne. zawsze grzybowe w proszku kupowalam ale za pewno to nie byl najlepszy pomysl! a jadlam go do ryzu do samych warzyw wiec jakiis zdrowy by sie przydal
to moze podpowiecie mi jakis sosik (do ziemniakow np.). najlepiej lubie grzybowe ale jestem otwarta na wszystko co nei trudne. zawsze grzybowe w proszku kupowalam ale za pewno to nie byl najlepszy pomysl! a jadlam go do ryzu do samych warzyw wiec jakiis zdrowy by sie przydal
-
smerfetka0 - Posty: 3954
- Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
- Lokalizacja: Londyn
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 523 gości