Czemu mężczyźni są tacy nudni ?

Rozmowy ogólne.

Postprzez Sinusoida » 16 mar 2011, o 01:29

I oto właśnie chodzi. Dla każdego co innego. Dla Cat. facet nie musi być silny by dac jej poczucie bezpieczeństwa bo w ciemnych uliczkach sama jest waleczna :) Dla innej kobiety to będzie istotne (m.in.). Nie widzę w tym sprzeczności :) Możemy się teraz zacząć zagłębiać w t, dlaczego szukamy takich, a nie innych mężczyzn, co nam to daje i czym to jest spowodowane...
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez Honest » 16 mar 2011, o 01:38

A ja mam nawet ksiązke na ten temat, mój ostatni nabytek - Zakochac się. Jak wybieramy tych, których kochamy. Ayala malach Pines.
Jeszcze nie zaczęłam czytać, ale wyglada na interesująca ;)
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez ludolfina » 16 mar 2011, o 09:15

prawde mowiac przypomina mi sie ciagle scenka z jakiegos filmu woodego allena, w ktorym on jest w kaliforni i stoi z kumplem na przyjeciu obserwujac jakas laske, przy czym mowia, ze "jak ona do mnie podejdzie to mi mozg sie zagotuje" czy cos takiego, i faktycznie, ona podchodzi , cos mowi, a faceci plota bez ladu i skladu.

jesli "umie zainteresowac" (uniejetnosci) oznacza tu, ze nie lasuje mu sie mozg (czyli kobieta nie robi na nim piorunujacego wrazenia) to ha ha, nie jest to dla mnie az tak istotne.

chociaz wazne, zeby "umial" z tym wrzatkiem w glowie tak czy owak zachowac zdolnosc myslenia :), to pewna niesmialosc i niepewnosc siebie swiadczy o silnych uczuciach u faceta. chociaz to jest typowe u facetow z "umyslem meskim", zas u tych z umyslem "kobiecym" to inaczej. nielatwo to wszystko rozpoznac.

ja "podrywajac" facetow kierowalam sie tylko tym czy jest fajny, ale nie planowalam budowac zadnych tam trwalych zwiazkow, to by mi chyba popsulo zabawe.... wiec nie bede tu pomocna

dunkelheit, wladza ktora mam na mysli ad "umiejetnosci zainteresowania" nie polega na zmianie ciebie, ale na przyklad na manipulacji. dobry obserwator, bystrzak, rozgryzie cie i bedzie umiejetnie wzbudzal w Tobie rozmaite reakcje.
dobry sprzedawca potrafi "wzbudzic zainteresowanie" swoim towarem w sklepie, i podsycic takie emocje "(MUSZE to miec!) zeby jemu bylo dobrze.
mi to wiec zabrzmialo na postawe otwarta na kierowanie soba, a wrecz ulatwianie i udostepnianie siebie do takich manipulacji.

kloci sie to z pobieznym obrazem twojej osoby, bo stwarzasz wrazenie pewnej siebie, ja prawde mowiac nie wiem czy nie masz racji z tym oczekiwaniem zeby cie "zabawiono".sama nie wiem czy to ma sens. ja mam wrazenie ze zbudowac relacje na tym to jak programowac gre.
Avatar użytkownika
ludolfina
 
Posty: 689
Dołączył(a): 13 lip 2010, o 22:09

Postprzez doduś » 16 mar 2011, o 10:32

Dunkelheit napisał(a):
A na odpowiedź nie liczę, bo widzę, że nie masz w zwyczaju takich udzielać ;)


Na pytania odpowiedzi udzielam. Z tezami nie polemizuję, jeśli nie widzę głębszego sensu. Szkoda mojej energii.

Czytajac Twoje wypowiedzi stoję przed szafą, w której otwierają się szufladki. Każda z tych szufladek wyrzuca z siebie jakąś informację, co generalnie sprawia, że nie wkładam Cię do żadnej konkretnie wybranej. Bynajmniej nie ma w tym Twojej zasługi :) Jestem ciekaw co jeszcze przeczytam.
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez Sinusoida » 16 mar 2011, o 10:35

Tej książki nie znam Honest ale polecam: Dlaczego kobiety kochają za bardzo. Też wiele mechanizmów staje się jasnych...
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez tu i teraz » 16 mar 2011, o 12:23

:D
..to ja polecam te ksiazke:

Jak zaczyna się miłość pierwsze trzy minuty - Moeller Michael Lukas

"Jak to jest, kiedy między dwojgiem ludzi przeskakuje iskra, gdy zaczyna się miłość od pierwszego wejrzenia? Dlaczego wybieramy tę, a nie inną osobę? Jakie są tego powody, jakie skutki? I dlaczego w tak ważnej chwili świadomość zostaje daleko w tyle, ogarnia cząstkę tego, co się dzieje? "

oraz tego samego autora "Rozmowy we dwoje"

moim zdaniem bardzo madre ksiazki...

:)
tu i teraz
 
Posty: 210
Dołączył(a): 14 lut 2011, o 13:53

Postprzez caterpillar » 16 mar 2011, o 13:17

I oto właśnie chodzi. Dla każdego co innego. Dla Cat. facet nie musi być silny by dac jej poczucie bezpieczeństwa bo w ciemnych uliczkach sama jest waleczna


Ej zeby nie bylo! jest wysportowany...uciekal by szybciej niz ja ! :wink:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Sinusoida » 16 mar 2011, o 13:23

Obrazek
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 487 gości