Dziękuję serdecznie za pomoc.
Ostatnio nawet zapraszalam do siebie bratowa Piotra...chciałam być miła...pomyślałam,ze sie może nudzić jak chlopaki wyjadą.
Wysłałam jej swój numer ale nic nie odpisala:/ to kij z nią
W kazdym razie zmieniam się. Nie jest to łatwe.
Jeszcze jeden mój problem to to, ze zależy mi na opini innych i to bardzo.