Rodzice, pomóc mamie...

Problemy z partnerami.

Postprzez Bianka » 12 mar 2011, o 20:33

Dzięki Mahika! Nie wiem co się ze mną dzieję, cały dzień jestem rozdrażniona, płaczliwa, beret zryty...dziś jechaliśmy samochodem 100km w jedną i 100 w drugą stronę i znowu te lęki te obrazki znienacka, koszmar, próbowałam afirmacji między innymi że lubię jezdzić autem i czułam że kłamię, mówisz że jak nie wierzy się w to co się mówi to też działa jakoś, na podświadomość ?
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Honest » 12 mar 2011, o 20:38

Bianka napisał(a):Dzięki Mahika! Nie wiem co się ze mną dzieję, cały dzień jestem rozdrażniona, płaczliwa, beret zryty...dziś jechaliśmy samochodem 100km w jedną i 100 w drugą stronę i znowu te lęki te obrazki znienacka, koszmar, próbowałam afirmacji między innymi że lubię jezdzić autem i czułam że kłamię, mówisz że jak nie wierzy się w to co się mówi to też działa jakoś, na podświadomość ?


Bianko, a może nie wmawiaj sobie, że lubisz jeździć autem, a po prostu szukaj dobrych stron każdej sytuacji.
Co może być dobrego w jeździe autem?
- widoki ;)
- oszczędnośc czasu,
- niezaleznośc od komunikacji publicznej,
- muzyka ;)
- śpiewanie :lol:
- czas spędzony z mężem, rozmowa ;)
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez mahika » 12 mar 2011, o 20:41

no, da sie wyczuć Twoje rozdrażnienie, nie jestem Twoim wrogiem :pocieszacz:
Muszę iść do pieca, ale pogadamy później, od czego zacząć te afirmacje.

Wiesz, jakbym sobie wmawiała że jestem modelką to raczej by było bezsensu.
Ale to że " Akceptuję siebie takim, jaki jestem", czy "jestem niepowtarzalna i wyjątkowa" jest prawdą w którą nie wierzyłam.
No to tak na szybko.

honest, to juz nie afirmacja, to jest to co się dostrzega później ;)
Ostatnio edytowano 12 mar 2011, o 20:42 przez mahika, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Bianka » 12 mar 2011, o 20:43

---------- 19:42 12.03.2011 ----------

:) śpiewałam Honest:) bardzo głośno hehe Tori Amos i na chwile zeszło napięcie..ale lęk przed wypadkiem pozostał i kilkanaście obrazków przeleciało przed oczami, nie panuje nad tym, a te dziury na naszych drogach to jest jakis koszmar no i motocykliści zaczynają pędzić, dziś wcisnął się na trzeciego...

---------- 19:43 ----------

mówisz że się da wyczuć :roll: bardzo staram się i hamuję:/
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Honest » 12 mar 2011, o 20:44

mahika napisał(a):honest, to juz nie afirmacja, to jest to co się dostrzega później ;)


A to sorrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrry Mahika :lol:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Bianka » 14 mar 2011, o 00:45

Jutro terapia :haha:
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez mahika » 14 mar 2011, o 10:18

Super :)
Zapisz sobie może na karteczce wszystko co chciałabyś powiedzieć, żeby nie zapomnieć jak już wejdziesz.
:kwiatek2:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Bianka » 14 mar 2011, o 10:28

o dobry pomysł, trochę tego znowu się nazbierało:) :kwiatek2:
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez mahika » 14 mar 2011, o 10:34

A jak się czujesz? Ja dzis trochę jak dętka, z której uszło nieco powietrza ;)
Czegoś mi brak, ale jeszcze nie wiem czego...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez doduś » 14 mar 2011, o 10:49

Bianka, a ja mam dla Ciebie taką ceikawą propozycję.

Zamiast siedzieć w necie po 23, keidy Twoja córcia juz śpi moze lepiej położyć się spać ? Czasem patrzę na godziny Twoich wpisów i mam nieodparte wrazenie, że gdybyś wiecej spała to Twoje sampoczucie też mogłoby być inne. Sen to jedna z podstawowych potrzeb i nie mozna jej lekceważyc
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez Bianka » 14 mar 2011, o 10:59

Masz racje Doduś:( pisałam o tym w macierzyństwie że po całym dniu z dzieckiem żal mi tracić wieczoru, chce jeszcze skorzystać z czasu dla siebie kiedy małe śpi, a jak pójdę spać to szybko będzie rano i znowu robota, z mężem sobie gramy, coś oglądamy itp poza tym zawsze byłam sową, cały dom tu żyje do 24,1...życie tętni, nikt nie śpi...codziennie sobie obiecuje że pójdę o 23 spać i mi nie wychodzi chociaż ledwo widzę na oczy, organizm jedzie na rezerwie, głowa rwie a ze zmęczenia ciężko zasnąć...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez doduś » 14 mar 2011, o 11:18

i jeszcze jedna taka myśl, która częst mnie uderza, kiedy trafiam na Twoje posty. Skarżysz się (w moim odczuciu często) siedząc tu na forum, że mała przeszkadza Ci akurat w jakimś tam momencie pisać. Mam wrażenie, że jesteś tu ciągle. Jak to się ma do Twojego zaangażowania w bycie z małą ? Przemyśl to sobie jeśli chcesz
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez smerfetka0 » 14 mar 2011, o 14:09

---------- 11:38 14.03.2011 ----------

moze jednak nie trzeba malej trzymac 24h na dobe na rekach wiec bianka ma jakies tam minuty na cos innego a;e ze i tak jest uwiazana w domu potrzebuje sobie porepac pogadac, to mimo wszystko (wiem z wlasnego doswiadczenia) troche pomaga na forum jesli nie ma innej mozliwosci. napisanie posta zajmuje chwilke, dziecku chyba jednak poswieca duzo czasu, pozniej znowu 3 minutki oddechu bo ta sie bawi grzechotka to nie trzeba nad nia stac te 3 minuty akurat. duzo zarzutow bylo do bianki ze poswieca za duzo czasu na forum zeby sobie przemyslala a moze warto spojrzec z tej strony

---------- 13:09 ----------

w sensie pogadania porepania - kazdy tego potrzebuje do zycia
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez mahika » 14 mar 2011, o 14:39

No wiesz, niektórzy uważają że "matka polka" nie ma prawa na chwilę dla siebie... :evil:
Nawet z doskoku napisać coś na forum...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez doduś » 14 mar 2011, o 14:51

niektórzy ? czyli kto na przykład ?
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 272 gości