Problem z lękami i amotywacją

Problemy związane z uzależnieniami.

Problem z lękami i amotywacją

Postprzez FajnyGość » 14 lis 2007, o 12:14

Wiem przez co są leki ale nie wiem jak sobie z nimi radzić.Mam 21 lat jestem chłopakiem od 6 lat palę marihuane a przy tym nie za często ale zażywałem też amfetamine, lcd, mdma.Trwało to wszystko jakieś mniej więcej 5 lat.Stany lękowe oraz zespół amotywacij jak przypuszczam objawiają się: nic mi sie nie chce a do tego mam stany lękowe przed ludźmi, może nie jakieś paranoiczne ale cały czas siedzą w mojej głowie.Jak z tym walczyć oprócz odłożenia na bok używek, czy to minie po jakimś czasie np. paru miesiącach od odstawienia czy potrzebne będą leki.Wizyta u lekarza chyba nie wchodzi w grę, proszę mi wierzyć że to był dla mnie bardzo duży wysiłek napisanie tego postu.Pozdrawiam
FajnyGość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 14 lis 2007, o 12:12

Postprzez renata1975 » 14 lis 2007, o 15:57

Ogolnie masz objawy normalne związane z odstawieniem ale czemu ryzykujesz nie biorąc pod uwage pomocy lekarza po tylu takach brania powinieneś isc na detoks bo zawsze tam mozesz liczyć na pomoc w pokonaniu objawów ale skoro wybrałeś wersję sam to zrobie to powiem ze te objawy miną i w zależności od organizmu zalezy ich czas trwania napewno nie jest to łatwe ale wytrzymaj odrazu podkreśle ze takie stany moga wrocic tzw nawrót ale jest krótszy i mniej dokuczliwy.
Zycze powodzenia
renata1975
 
Posty: 330
Dołączył(a): 31 paź 2007, o 22:15
Lokalizacja: Z piekła

Postprzez FajnyGość » 14 lis 2007, o 16:32

Sądzę że sobie poradzę, jednak czy mogę dostać w aptece jakieś leki do detoksykacji, chciałby wyrzucić to wszystko co się zgromadziło w organizmie.Cieszy mnie fakt że to minie i nie będę musiał stosować jakiś psychotropów na lęki o których przeczytałem wiele złego.Zamierzam kupić sobie BodyMax na pewno się przyda :-).Ciekawi mnie jeszcze ile maksymalnie i ile minimalnie może trwać taki stan.Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowo.
FajnyGość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 14 lis 2007, o 12:12

Postprzez renata1975 » 14 lis 2007, o 17:08

Napewno nic nie kupisz z aptece bez recepty Ogolnie takim pacjentom podaje sie rozluźniające leki gdyz przechodzą najgorszy etap tak zwane skręcenia wtedy podaje sie rękamium itp. ale mozesz spróbować kupic jakies ziołowe lek na uspokojenie i polecam picie dużej ilości wody wtedy organizm szybciej sie oczyszcza no i nie zapominaj o jedzeniu nie pij kawy,alkoholu bo te używki utrudniają utrzymanie organizmu w dobrej formie przy odstwieniu.
Powodzenia
renata1975
 
Posty: 330
Dołączył(a): 31 paź 2007, o 22:15
Lokalizacja: Z piekła

Postprzez FajnyGość » 14 lis 2007, o 17:23

W internecie znalazłem taki preparat http://www.dopalacze.com/more.php?products_id=50 czy zażywanie go zamiast tabletek ziołowych bo nie ukrywam że mam problemy ze snem.Śpię tak jakbym był w jakimś letargu.Czy te tabletki mogą pomóc czy raczej zaszkodzą.Na stronie piszę że jest związany z seratoniną która na pewno by mi się przydała w tym okresie.Pozdrawiam
FajnyGość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 14 lis 2007, o 12:12

Postprzez renata1975 » 14 lis 2007, o 17:46

Hmmm...
nie bede sie wypowiadać na tematy leków sprzedawanych przez internet ale moge powiedziec ze w leczeniu uzależnień nie stosuje sie takich wynalazków!
A moze wybierzesz sie do lekarza na kazdym odwykt ci pomogą tylko musisz zrobić ten pierwszy krok
renata1975
 
Posty: 330
Dołączył(a): 31 paź 2007, o 22:15
Lokalizacja: Z piekła

Postprzez christmas_tree » 14 lis 2007, o 20:44

Hej, ja jestem już 6 lat bez dragów (wrzucałem głównie amf. inne jako przystawki :-)) - do tej pory potrzebuję terapii, do tej pory organizm pozbywa się syfu, a szkody psychiczne moim zdaniem nie są do przezwyciężenia samemu. Jako możesz sobie pomóc, jeżeli nie jesteś obiektywny, jeżeli sam nie potrafisz ocenić, czy to co się dzieje, to wynik uczuć, czy istnieje faktycznie.
Doradzam psychoterapię i solidną pracę nad sobą. To może troszkę potrwać, ale gorąco zyczę powodzenia.
chr
christmas_tree
 
Posty: 429
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Kraków

Postprzez pukapuk » 14 lis 2007, o 23:13

Witaj fajny ,gościu spróbuj trochę zmienić sposób myślenia i nie nastawiaj sie na cudowne leki ,które usuną nie przyjemne skutki brania, naturalną rzeczą jest zespół odstawienia, to taka nieunikniona konsekwencja, którą trzeba przeżyć. Leki mogą złagodzić objawy ale muszą być podawane pod ścisłą kontrolą lekarza ,sam wiesz że narkoman nie tylko towar bierze... Przyłączam się do sugestii christmas_tree praca nad sobą zaczyna się od przeżycia odstawienia i silnej motywacji o nie braniu bo bez tego nie daje się rady trzeba nie CHCIEC brać, coś o tym wiem, a terapia pomaga zrozumieć siebie i swoją chorobę która jest perfekcyjnie zakręcona i oszukuje jak nie wiem co. Powodzenia DZIS nic nie bierz a jutro rano spróbuj sobie powiedzieć to samo i tak krok po kroczku
:)
pukapuk
 

Postprzez FajnyGość » 15 lis 2007, o 13:33

Wiem że nie ma magicznej tabletki w stylu dotyk Boga.Może źle się zrozumieliśmy :-)Trochę się przeraziłem tymi 6 latami, ale myślę że mój przypadek nie będzie tak dokuczliwy.Po prostu chciałem odpowiedzi co stosować żeby móc sobie w jakiś sposób pomóc, walczyć z tą chorobą bo sama silna wola jest czasami niewystarczająca, zważając na to iż była ona systematycznie niszczone przez dragi.Dodam jeszczę że wybrałem metodę pozytywne nastawienie, oraz dostrzeganie pozytywnych stron żucenia.Pozdrawiam
FajnyGość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 14 lis 2007, o 12:12

Postprzez pukapuk » 15 lis 2007, o 23:29

Fajny gościu ja też nie miałem na myśli magicznej tabletki tylko szerszy aspekt
problemu w pierwszym i ostatnim poście używasz słowa WALKA, i to jest sedno sprawy ,bo nie podejmuje się walki jak się wie z góry ,że odniesiesz porażkę, bo to bezsensu. Cały myk to zrozumieć ,że jest się wobec czegoś bezsilnym ,ale co najważniejsze nie bezradnym. Unikanie walki jest tym co może przynieść sukces , żeby tak było to trzeba mieć obiektywne spojrzenie na własna chęć nie brania po prostu trzeba się poddać i nie brać. Każda osoba uzależniona nie lubi musieć coś robić ,musi tylko jedno nie chcieć .
pukapuk
 

Postprzez desiderata » 16 lis 2007, o 15:17

hm a ja powiem tak , najlepszym lekarstwem na Twoje dolegliwości jest odstawienie dragów i tyle !!! z czasem one po prostu przejdą , wiem bo sama miałam psychozę amfetaminową , manie prześladowcza i to wszystko co sie dzieje od długiego brania fety .
Odstawiłam wszystko fete , zielone , dropy itp... i po około 2 miesiącach dziwne rzeczy w mojej głowie zniknęły a po pół roku nie działo sie już zupełnie nic.
Według mnie branie leków to głupota bo z narkomani przerzucasz sie w lekomanie.
Ja wyszłam z tego bez pomocy lekarza było bardzo ciężko pomagał mi chłopak, ale popieram to co piszą przedmówcy idź do specjalisty nic nie stracisz a możesz zyskać, a tak po za tym nie ma swoistego metadonu na fete czy jaranie , taki cud lek nie istnieje
Avatar użytkownika
desiderata
 
Posty: 259
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 17:38
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Toczek » 17 lis 2007, o 18:55

To prawda psychoza amfetaminowa przechodzi samoistnie po zaprzestaniu brania tylko że to co opisuje FajnyGość to skutki bardziej długotrwałe z tego co wiem bo miałem to samo. Najpierw zespół amotywacyjny, lęki i bezsenność a potem ciężka depresja. Też męczyłem się sam przez chyba 3 miesiące i brałem różne leki dostępne bez recepty ale to było bez sensu. W końcu i tak musiałem iść do psychiatry, bo te stany tylko się pogłębiały pomimo tego że nie ćpałem. Trafiłem do lekarki z 20 letnim stażem, która nie jeden taki przypadek widziała i od razu wiedziała jakie leki zastosować. Od razu poczułem ulgę bo zacząłem normalnie spać. Po paru wizytach pani doktor ustaliła optymalną dla mnie dawkę i po woli dochodziłem do siebie. Brałem leki przez rok i teraz czuje się tak jak nie pamiętam kiedy, bo już nie ćpam. Pewnie osiągnął bym pełną równowagę wcześniej ale popijałem alk i od czasu do czasu ćpałem. W każdym razie teraz już jest ok i nie ma co się zastanawiać tylko iść po pomoc a jak lekarz będzie budził jakieś wątpliwości to iść do innego. Może przejdzie samo a może nie a na pewno wolniej niż przy profesjonalnym leczeniu Jak nie chcesz brać leków to idź chociaż skonsultować się z kimś kto się na tym zna.
Pozdrawiam i życzę ci zdrowia i szczęścia.
Toczek
 
Posty: 7
Dołączył(a): 1 wrz 2007, o 21:56
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez ZARA1508 » 16 sty 2008, o 23:47

Post usuniety
ZARA1508
 
Posty: 1
Dołączył(a): 16 sty 2008, o 23:07

Postprzez mariusz25 » 18 sty 2008, o 00:15

dragi, alkohol i inne
nie przejdzie bo chcesz cos zaslonic w sobie
zamrozisz zepsute mieso ale po odmrozeniu wroci smrod
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez christmas_tree » 18 sty 2008, o 00:36

Hej, Toczek, jesteś super przykładem, gratuluję!
Gdybym ja wiedział, że nie muszę wszystkiego robić sam, być może zaoszczędziłbym trochę czasu :-) ale grunt to wyjście z zaklętego koła.
Mariusz, dobre są te porównania, amfa to świetny zamrażacz, tylko trzeba coraz więcej.
no - a alk konserwuje, czyż nie? :-)
chr
christmas_tree
 
Posty: 429
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Kraków


Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości