Prawko

[nusia___]

Czy moge miec jakies problemy w zwiazku z zab. psychicznymi jesli chce zdawac na prawo jazdy ?
Muszze dupe ruszyc , rozruszac mozg, to latwiejsze od matury , moze to mi sie uda, a z matura jeszcze przeczekam. Moze prawko, sama nauka , a potem jazda mnie jakos wypchnie na przod.Mam nadzieje

[mahika]

są badania psychologiczne.
A jeśli przyjmujesz jakieś leki, musisz uważać, bo nie wolno prowadzić, przy niektórych...



Hi, no też mam nadzieję. Mnie raczej pognębiła i to mocno
Matura to była dla mnie zwykła formalność przy nauce jazdy (teoria to też pikuś) ale sama prowadzenie samochodu, to jakiś koszmar.
Prawka nie mam do dziś
Zależy kto się w czym jak czuje...

[Honest]

Hej
Dla mnie matura to także była formalnośc. Tak straszyli, a to rajska plaża była

Co do prawka, to Mahika od kiedy sa te psychologiczne testy czy badania??? Ja zdawałam w 2007 r. i nie miałam.
trzeba także uważać z lekami, to prawda. Po niektrych nie można prowadzić pojazdów, ale tutaj najlepiej porozmawiac z lekarzem, a nie tylko sugerowac się ulotką.

Mahika, dlaczego jazda dla Ciebie to koszmar??? ja to uwielbiam!!!!!! Skrycie marzę, aby kiedyś zatrzymała mnie do kontroli policja (ale tylko do kontroli!!!). Może głupie, ale nie mogę się doczekac tego coś

[mahika]

ups. A nie ma testów? Możliwe, bo moja siostra robiła prawko żeby jeździć służbowo, więc miała, może normalnie to nie ma

A ja nie wiem czemu
To było 10 lat temu, może teraz lepiej bym sobie poradziła...

[Honest]

Hmmm... Mój tata ma słuzbowe auto i nie wiem czy jakies testy miał?
Mahika, a musisz od nowa zapłacić za kurs????
Ja na początku bardzo się bałam jeździć, przed kursem. Pamiętam jak na 2 godzinie wyjechałam na miasto Było mi tak gorąco, ale zaskoczyło i polubiłam to bardzo

[zahipnotyzowana]

Skrycie marzę, aby kiedyś zatrzymała mnie do kontroli policja (ale tylko do kontroli!!!). Może głupie, ale nie mogę się doczekac tego coś

Mnie zatrzymali 2 tyg temu, niby tez tylko do rutynowej kontroli,ale nie posiadam prawka, do tego nawet pełnoletnia jeszcze nie jestem, i ta niewinna standardowa kontrolaa była baardziej szczegółowa niż miśki planowali
To się nazwywa mieć pecha

[caterpillar]

znaczy jezdzisz bez prawka ??

[mahika]

nie wiem, ona w zeszłym roku robiła.

to chyba bez znaczenia, raczej bym cały kurs wykupiła, bo z mojej wiedzy to pozostało niewiele.

[zahipnotyzowana]

caterpillar do mnie te pytanie?? jesli tak to od razu się obronie i odpowiem że nie jezdze bez prawka, zaledwie kilka razy mi sie zdarzyło i to na obrzerzach miasta przez uliczki gdzie prawie ruchu nie ma, i tak wtedy było, tam gdzie zajechalam to żadnego zycia nie było widac,nikogo,niczego a tuuu baach-kontrola policyjna
Ale w zyciu bym się nie odwazyła do centrum tak wyjechać bez upoważnienia

[mahika]

a to peszek

[nusia___]

[caterpillar]

ah to faktycznie pech ze w takim miejscu policja sie znalazla

[Honest]

caterpillar do mnie te pytanie?? jesli tak to od razu się obronie i odpowiem że nie jezdze bez prawka, zaledwie kilka razy mi sie zdarzyło i to na obrzerzach miasta przez uliczki gdzie prawie ruchu nie ma, i tak wtedy było, tam gdzie zajechalam to żadnego zycia nie było widac,nikogo,niczego a tuuu baach-kontrola policyjna
Ale w zyciu bym się nie odwazyła do centrum tak wyjechać bez upoważnienia

Przyznam, że to nie jest żadne usprawiedliwienie. Bardzo dobrze, że Policja się tam znalazła.

[zahipnotyzowana]

No trudno, stało się, napisałam o tym, nie to aby sie pożalić, bo z tym pechem to tak w przenosni to ujełam, tylko dlatego że ty Honest napisałas, że marzysz po cichu o kontroli policyjnej, i jeszcze nie miałaś okazji tego czegos doświadczyc, ja z kolei nie marzyłam,(no bo jak??)a doświadczyłam w nieodpowiednim momencie,i miejscu ,o to mi chodziło

[Honest]

Hmmm... a ja mysle, ze może w odpowiednim. Może przestaniesz jeździć bez prawka. Możesz sobie złamać życie i komuś innemu także. To nierozsądne, nawet na takim odludziu.