---------- 01:22 06.03.2011 ----------
najfajniej jest jak juz ta głupawa miłość przemija i pojawia sie taka prawdziwa, która nie polega na patrzeniu sobie w oczy tylko na czymś
---------- 01:30 ----------
przyjazni?
a w oczy kochana to trzeba sobie patrzec cale zycie .
zgodze sie ,ze przypinanie latki ciezkiej pracy kazdemu zwiazkowi to lekka przesada ,bo dwoje normalnych zakochanych ludzi powinno zupelnie naturalnie sobie radzic-tu sie zgodze
ale wiadomo ,ze stan zakochania przemija, bo to zwykla chemia i nie da sie 24 na dobe latac 3cm ponad ziemia .
im czesciej przebywamy ze soba tym wieksze prawdopodobienstwo konfliktow,
praca polega na tym,zeby umiejetnie je rozwiazywac (nie kazdy ma dar negocjatora)
ja bym raczej powiedziala Praca nad byciem z drugim czlowiekiem
mnie nikt nie uczyl , nie rozmawial ze mna o milosci , wzor mialam jaki mialam i musiala wykonac kawal pracy nad soba zeby byc gdzie jestem
czy sie to komus podoba czy nie
szczesliwi co nie musza pracowac, przychodzi im to zupelnie naturalnie..wierze ,ze tacy sa.