nie obejrzałam ...
ale na zywo widziałam osobę która jechała na drewnianym- siedzisku!!!!! wózku - kontaktową i ciekawą -ten pan przywitał się , zapytał jaka jest pogoda (ja czekałam na wynik eeg i wejscie do psychiatry) - szpital , gdy pacjent wyjeżdżał był bezwładny ze łzami w oczach, z mokrymi włosami ... za to pielęgniarka zadowolona.LECZENIE PRĄDEM. Gy weszłam na teren szpitala-oddział zamkniety spotkałam się z chamskimi lekarzami o nowy nabytek-tekst schizofrenia czy lęki pytali z uśmiechem. Wielu zastraszonych pacjentów w kącie pokoju (np. starsza pani płakała że zabrakło dla niej kata do odbywania kary...) gorsze przypadki - tak nazwane- nie były na szczęście izolowane czy wiazane pasami ale uszka do tego zamontowane były do łóżek , siatka też, Do tych pacjentów podchodzili inni pacjenci dźgając ich palcem, w tułów szyję, oko śmiejąc się a opieka nic na to....
a psychiatra tez sie nie popisał ani wiedzą ani kulturą
żaden z tych do których sie udałam nie obejmował kompleksowo problemu
mysle że albo ludzie - wybierajacy się na specjalizacje psychiatria są za głupi albo studia są za trudne, bo do dobrego stomatologa wala tłumy a psychiatra nawet dobry nie ma szans na przekazanie dobrej opinii o sobie. bo chora osoba jest albo zamknieta w sobie i nie rozgłasza zachwytów. Rodzina niekoniecznie chwali sie wyborem dobrego lekarza bo to taki wstyd mieć chorą psychicznie bliską osobę .
Wiec raczej gdy chwycą pacjenta i puścić go nie chcą, mogą i czesto robią z niego jeszcze bardziej chorego człowieka przywiazujac go do siebie i niszcząc go (piszę o prywatnych) a państwowi im to wisi czy pomoże czy nie i tak ktoś przyjdzie ze skierowaniem jeśli nie ma do niego kolejki i kolejna wizyta to męczarnia dla obu pacjent się zwierza lekarz go poucza tekstami "trzeba było".
mimo że byłam u kilku na różnym etapie życia z nakładajacymi sie problemami nie wróciłam do nich.
Ja nie wyzdrowiałam jeśli w ogóle można .... taką metodą wiec jak gdzieś napisałam zagłuszam objawy nie lecze przyczyny bo zdażyłam sie wystraszyć
ps mieszkam w jednym z najwiekszych miast RP
i jakoś nie trafiłam na odpowiedniego lekarza, tak samo jak do dermatologa i endokrynologa wiecej chamstwa i buty niż wiedzy