Orgazm bez wytrysku...

Problemy natury seksualnej.

Postprzez sikorka » 28 lut 2011, o 14:25

nie sadze, by ktokolwiek Cie mial zamiar wywozic. to zwykla rozmowa nt. antykoncepcji, w ktorej widze, ze sie strasznie denerwujesz (moze przez te hormony ;) ). dlatego zapytalam co masz na mysli, bo rozumiem, ze cos co nie jest dostepne w polsce.

aha i widze, ze sprowadzasz opinie sinusoidy, sanseviery czy cat do zero-jedynkowej plaszczyzny: albo tabletki albo niechciane dzieci. mysle, ze masz szeroka wiedze nt. antykoncepcji i wiesz doskonale ze antykoncepcja to NIE TYLKO tabletki. poza tym one wszystkie nie pisaly o Tobie (bo Ty bierzesz rozumnie) tylko ogolnie o kobietach, ktore biora bez przemyslenia.
no i tak jak Ty wierzysz w te wszystkie glutaminiany sodu czy inne chemikalia one wierza w szkodliwosc tabletek.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez caterpillar » 28 lut 2011, o 14:32

plus tego taki ,ze biedny kasiorek nie bedzie musial sam szukac po internecie "za i przeciw" ..bo ma to w jednej upsss pigulce :wink:


moze i zalapie sie na wyklad teologiczny

:lol:

Ciekawa jestem co u Ciebie Kasiorku??
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez mahika » 28 lut 2011, o 14:32

No właśnie ja bym chciała zeby każda kobieta brała z pomyśleniem, nie tylko o tych skutkach ubocznych, prawdziwych i wymyślonych, dotyczący tylko jakiegoś procentu, a nie wszystkich, dlatego piszę tak...
Moje wzburzenie jest spowodowane tym co napisałam powyżej.

Hormony, hormony... nie lubię nic zrzucać na hormony, choć wczoraj przeszła mi ta myśl, ze jakieś tam zachowanie było spowodowane przez hormony.
Nie. Nad tym też człowiek potrafi panować. Jeśli tylko chce.

I im szybciej znajdzie sie prawdziwa przyczynę, mówiąc sobie (w sobie) otwarcie "płaczę bo to i to, a nie hormony", "złoszczę sie bo tamto i tamto a nie hormony" tym szybciej można trudna sytuację pokonać.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Sinusoida » 28 lut 2011, o 14:43

Dzięki sikorko!! Bo braknie mi już słów by wyrazić, co miałam na myśli.
Sans, przepraszam jakoś mi tak umknęło Twoje uzupełnienie, pewnie w ferworze odpisywania :)


mówienie głównie o skutkach ubocznych, albo przede wszystkim o tym mnie wkurza.


Mahiko a mnie wkurza kompletne nie mówienie o skutkach ubocznych. Bo tak odebrałam Twoją wypowiedź początkową. Stąd moja ostra reakcja. By uczulić, że w tym temacie jest jeszcze drugie dno. A ponieważ wokół siebie widzę, że lekceważenie skutków ubocznych jest dosyć powszechne, stąd moja (być może przesadzona i nieadekwatna) reakcja.

Kasiorek coś się nie odzywa więc może wróćmy do tematu :)
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Postprzez caterpillar » 28 lut 2011, o 14:43

Mahika spokojne :wink: na samym poczatku nie chce mi sie wklejac sama sugerowalam tabletki jako mniejsze zlo niz niechciane dziecko potem rozmowa zeszla bardziej na skutki uboczne i tyle.


co do hormonow to niestety te nasze maja duzy wplyw..wlasnie przed okresem czy podczas ciazy i ciezko sobie racjonalnie czasem wytlumaczyc.

Uwierzysz ,ze plakalam ze wzruszenia jak dostalam zwykle sluchawki do skypa jak bylam w ciazy :lol: normalnie z niektorych akcji sama sie z siebie smieje do dzis :oops:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez mahika » 28 lut 2011, o 14:53

---------- 13:45 28.02.2011 ----------

kasiorek43 napisał(a):Cat myślałam o tabletkach i mój lekarz nawet mi proponował na wizycie, ale ja się boje zakrzepów... wiem, że może głupie, ale słyszałam o nie jednym przypadku zakrzepicy...


ale sam kasiorek zaczął temat od skutku ubocznego zasłyszanego gdzieś tam?
Ok. Czytajmy ulotki, bierzmy pod uwagę skutki uboczne, ale nie popadajmy w paranoje.

nie wiem. Biorę tabletki, nie mam owulacji i okresu, w ciąży też nie jestem. więc to nie hormony.
Dobrze dobrane tabletki, niwelują te wszystkie loty hormonalne.
Trzeba też słuchać swój organizm, nie ignorować sygnałów które nam wysyła.
Wtedy nie dojdzie do zakrzepicy i innych rzeczy.

-----------------------

Uwierzę :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Bianka » 28 lut 2011, o 18:36

Sinusoido dobrze że piszesz o tabletkowych przeciwskazaniach bo nie wiedziałam a wynika z tego że nie powinnam brać, ja po tabletkach z bardzo mała ilością hormonu bardzo zle się czułam, spadek libido i dół...mam rozwalone hormony tarczycy więc tym bardziej nie mam ochoty na tabletki...
My stosowaliśmy przerwyany 6 lat :oops: a i tak na końcu miałam problemy z zajściem w ogóle...
Oczywiście gdybym wolała zwierzęta od ludzi to bym po prostu chyba faktycznie pojechała za granicę i zrobiła co trzeba :/
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez mahika » 28 lut 2011, o 18:55

ja nie wolę zwierząt od ludzi. kocham dzieciaki, ale sama miec nie będę.
Za to nic mi o tym nie wiadomo żeby kasia miała zamiar wyjeżdżać za granicę.
wiec nei wiem skąd ten pomysł Bianko.

Źle dobrane hormony, bez odpowiednich badań, będą powodować różne skutki.
W dodatku masz chorą tarczycę, należy o wszystkim powiedzieć lekarzowi, a jeśli dalej masz wątpliwości, to iśc do innego, a nie straszyć innych dołami i spadkiem libido.
To może sie zdarzyć jeśli tabletka będzie źle dobrana...

Czy jesteś 100% przekonana że to właśnie tabletki to spowodowały? nie sądzę.
W dodatku był to jeden rodzaj, czy każde tak działały na Ciebie? Jeśli jedne to nie jesteś obiektywna, a całą grupę wszystkich tabletek oceniasz pod kontem jednych czy dwóch...

równie dobrze mógł byc to splot okoliczności, albo co gorsza nastawienie psychiczne spowodowane tym co Ci ktoś naopowiadał niejednokrotnie :(

Poza tym, odnośnie stos. przerywanych to mogliście sobie pozwolić na to bo, najważniejsze, chciałaś być mamą. Bez wątpienia :)

Zresztą, mnie nie chodzi już nawet o to żeby brac tabletki. tylko o taką nieodpowiedzialność ewentualnych przyszłych rodziców, gdzie dzieci mieć nie chcą, a takie rzeczy robią :(
Mnie to szkoda każdego dziecka takiego niechcianego :(
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Bianka » 28 lut 2011, o 19:07

O zagranicy to nie Kasia napisała, tylko chyba Abbs sorki jesli pomyliłam..
Jestem przekonana że to po tabletakach wtedy jeszcze nie mialam chorej tarczycy, jak je odstawiłam poczułam się lepiej, miałam dwa rodzaje i wcale nie twierdzę że WSZYSTKIE tabletki działają tak samo! każdy jest inny, jednak branie długotrwałe czyli tak jakl Ty Mahiko na pewno nie jest zdrowe, wiadomo, że trzeba robić przerwy, chyba że nie planujesz nigdy dzieci ale skoro tak to nie lepiej np spirala czy coś w tym rodzaju?>

Aha a co do nastwienia psychicznego, to było trochę lat temu, nie siedziałam na necie i niczego od nikogo złego nie słyszałam...

Co do przerywanego to tak wiedziałam że w przyszłości chcę mieć dziecko, ale nie byliśmy na to za bardzo gotowi wtedy, na pewno teraz byliśmy lepiej przygotowani:)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez wera » 28 lut 2011, o 19:09

Fakt nie dla każdego każdy rodzaj antykoncepcji jest wskazany. Każdy organizm reaguje inaczej, ale nie można popadać ze skrajności w skrajność.

Brałam Diana35 i myślałam, że się wykończę. Miałam całą listę skutków ubocznych i wszystkie objawy ciąży. Poszłam do swojego ginekologa, zrobiłam jeszcze raz wszystkie niezbędne badania i lekarz zmienił mi tabletki. Te które mi dobra i obecnie ja biorę od dłuższego czasu są optymalne dla mnie i wcale nie uważam, że dla kogoś innego też będą świetne. Mam świadomość, że mają one większy lub mniejszy wpływ na organizm tak jak wszystko.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez mahika » 28 lut 2011, o 19:19

O zagranicy pisałam ja, ale nie wolę zwierząt od ludzi ;)
Spirali w Polsce nikt mi nie założy przed pierwszą ciążą, wiec pozostają mi tabletki, bo pierwszej ciąży nie będzie, albo wyjazd za granicę.
Bianka, duża cześć tych rzeczy o których się pisze, to są mity, albo są wyolbrzymione :?
skąd wiesz że Na pewno jest takie szkodliwe, co z tymi przerwami?
to są wszystko informacje przenoszone drogą pantoflową, wyczytane na forach. taka przerwa to ile, miesiąc dwa, rok? Bo ludzie to gadają że 3 miesiące, inni że rok... i po co właściwie? co mówi o tym medycyna?
Gdzie leży prawda :?
http://www.papilot.pl/ginekolog/6145/Ob ... -mity.html

Kiedy rozmawiałam z jednym uczonym onkologiem to bardzo się dziwił jak mówiłam mu o niektórych wątpliwościach zasłyszanych od koleżanek, znajomych, przeczytanych gdzieś....
pytał - kto ci dziecko takie rzeczy naopowiadał :?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez wera » 28 lut 2011, o 19:59

Zapytałam kiedyś gina o te przerwy. Odpowiedział mi, że przy tych tabletkach, które biorę robić ich nie trzeba. Kiedyś w aptece zapytałam o tą osłonę przy antykoncepcji i pan mgr wytłumaczył mi, że przy tych tabletkach, które ja biorę nie ma potrzeby. Więc to chyba o czymś świadczy. Zwłaszcza, że farmaceuta mówił mi przy jakich tabletkach trzeba brać dodatkowo osłonę, ale nie pamiętam dokładnie a nie chcę nikogo wprowadzać w błąd.


Nie popadajmy w paranoje i ze skrajności w skrajność, bo to tez nie jest dobre.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez mahika » 28 lut 2011, o 20:13

Bianka. Tak jeszcze sobie myślałam, zastanów sie uczciwie. Nie odpowiadaj mi.
Czy w okresie w którym brałaś te tabletki wszystko w związku grało? czy partner był idealny, wspierał Cię, nie było zgrzytów?
Wszędzie Ci sie układało w życiu, praca, dom, facet i nagle dopadł Cię dół i spadek libido?

libido często spada kiedy trapią nas problemy, kiedy coś nas przerasta. nie układa się. Tak jak przygnębienie, dół.
Nie można wtedy jednoznacznie stwierdzić czy to faktycznie przez źle dobrane stężenie hormonu...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Honest » 28 lut 2011, o 22:04

Gadu, gadu, pitu, pitu, a gdzie kasiorek sie podziewa???
Kasiorku, zgadzam się z przedmówcami, że przy takich watpliwościach co do trwania (w) związku lepiej zabezpieczac się możliwie jak najlepiej. Stosunek przerywany nie jest forma antykoncepcki, co już zostało powiedziane. Mam nadzieje, że Wasze chwile uniesienia nie skończa się nieplanowanymi konsekwencjami... Daj znać, jak się sprawy mają... :pocieszacz:

A odnośnie gadu, gadu o pigułkach, to każdy ma trochę racji :) Ja np. brałam tabletki koło roku i pomimo zmian lekarz zadecydował, że nie mogę brać. Koniec, kropka. Mam inne dolegliwości zdrowotne przy których nie ma opcji, abym zażywała :( Ale mam wiele koleżanek, które biora i tabletki i plastry i sobie chwala, ale mam tez takie, które zrezygnowały. Co do efektów ubocznych to nawet tabletki przeciwbólowe, które można nabyć bez recepty mają niezły spis niepożądanych konsekwencji :shock: :lol:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez mahika » 28 lut 2011, o 22:10

Honest napisał(a):brałam tabletki koło roku i pomimo zmian lekarz zadecydował, że nie mogę brać. Koniec, kropka. Mam inne dolegliwości zdrowotne przy których nie ma opcji, abym zażywała :(


I z tym nie śmiałabym nigdy polemizować! kropka :)
A kasiorek chyba w pracy. zdziwi sie że dyskusja znów i to zmieniła tak kierunek... :?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 342 gości

cron