Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **PodniebnaSpacerowiczka** » 23 lut 2011, o 23:10

agik,
albo docelowo w postach Admina.

Bianko,
a to może chodzi Ci o katalog archiwalny z "pierworodnego" forum ?
Ja tam nie byłam jeszcze zarejestrowana więc nie mam wyobrażenia jak ono wyglądało, a szkodzisko.

Sinuś,
pięknie dobrany avatek

.

przez **Bianka** » 23 lut 2011, o 23:17

Tak Podniebna, jestem ciekawa swojego pierwszego wpisu, pewnie nie ma:(

przez **Sinusoida** » 23 lut 2011, o 23:25

Dziękuję podniebna

przez **PodniebnaSpacerowiczka** » 23 lut 2011, o 23:30

Bianka napisał(a):pewnie nie ma:(

Jeżeli byłaś na starym, to prawdopodobnie tak, bo na naszym wpisy zaczynają się dopiero od maja 2007-go roku.

Sinusoida nie dziękuj - ja wyłącznie stwierdzam fakt.

przez **Sinusoida** » 24 lut 2011, o 00:16

No dobrze, nic już nie mówię... Ale to miłe, takie stwierdzenie faktu

przez **limonka** » 24 lut 2011, o 00:21

Bianka napisał(a):Tak Podniebna, jestem ciekawa swojego pierwszego wpisu, pewnie nie ma:(

Ja bylam na starym forum I pamitam przez mgle Ze twine wpisy byly bardziej negatywne I rozpaczliwe... Wydaje mi sie Ze teraz jestes troche silniejsza I zdystansowana:)

przez **Bianka** » 24 lut 2011, o 00:37

Tak Limonko wtedy chyba było znacznie gorzej, dzięki:)

przez **PodniebnaSpacerowiczka** » 24 lut 2011, o 00:37

Sinusoida napisał(a):No dobrze, nic już nie mówię... Ale to miłe, takie stwierdzenie faktu

przez **laissez_faire** » 24 lut 2011, o 00:53

Roma napisał(a):---------- 20:44 18.02.2011 ----------

Witajcie.
Zastanawia mnie pewna sprawa. Już jakiś czas śledzę losy tego forum, swoistej społeczności ludzi, z problemami prawdziwymi poważnymi, mniej ważnymi, zwykłymi dylematami, pytaniami.

Co Wam to daje w ogóle? Wsparcie przez monitor? Szukanie znajomych przez monitor? A gdzie normalne życie?

To forum dąży do wynaturzenia.

Filemonie, czy nie uważasz, że lepiej pożartować w realu? I tak zdobyć sympatie innych?

Mahiko, a Ty? Masz kontaktową pracę, dlaczego tak często tu zaglądasz?

PodniebnaSpacerowiczko, ukaż swój talent światu, a nie tylko tu na forum, gdzie każdy tak naprawde martwi się o siebie.

Marie, jesteś zdolna i pewnie inteligentna. Dlaczego nie rozumiesz, że życie nie znajduje się w Internecie?

Co Wam to wszystko daje? Przywiązanie czy uzależnienie? Chęć lepszego życia czy ciągłe przebywanie w środowisku problemów, wiecznych dołów, smutku?

I tak ukrywacie swoje imiona, prawdę o sobie.

---------- 20:54 ----------

Na tym forum można być każdym, zapłakanym DDA, apatyczną dziewczyną z depresją, osobą autoagresywną, bądź pijaną.

Ja też moge być tu zupełnie kimś innym.

ooo np. taka Impresja.

Kłócicie się z nia, i po co to wszystko, skoro jej wypowiedzi mogą być tylko wyssane z palca, może sobie z was żartować i nic ją nie obchodzić. A wy się tylko denerwujecie.

zaraz ktos mi zarzuci, ze burze lad i porzadek (zapewne Impresja haker podszywa sie pod laissez) ale jak dla mnie to co jest napisane powyzej (niezaleznie od pobudek) jest bardzo sensowne...

natomiast bardzo nie podoba mi sie cala ta dyskusja, ktora wcale nie jest dyskusja, tylko atakiem na wyimaginowanego wroga i glaskaniem sie po glowkach...

I twierdze, ze owe formu przestaje spelniac swoja podstawowa role... szkoda... mi bardzo pomoglo i cieszylbym sie, gdyby pomogloby i innym...

dziekuje laissez aka impresja2

przez **Goszka** » 24 lut 2011, o 00:57

HA HA HA

Gratuluję własnego zdania.
W którym miejscu widzisz głaskanie po główkach tak btw, pytam z ciekawości, bo nie wiem jak to wygląda.
Dawno nikt mnie nie pogłaskał :cry:

przez **caterpillar** » 24 lut 2011, o 01:07

yyy jakim atakiem?? nikt tu nikogo nie atakuje Roma nie chciala podjac konwersacji a zupelnie grzecznie sie do niej zwracalismy i na tym sie zakonczylo

a reszta to zwykle popierdolki jak to przy kawce bywa...no raczej kozie :wink:

goszka a jaka "filia" sie Ciebie czepila?? to biale grube skaczace to?

przez **Filemon** » 24 lut 2011, o 01:13

laissez, bez urazy, ale albo się gorzej czujesz... albo po prostu Ci się nie chciało poczytać tego, co Roma pisała dalej - PIERWSZY JEJ POST mnie też zmylił i wydawał mi się całkiem sensowny... chociaż były osoby, które już po tym pierwszym poście wyczuły kto zacz...

no ale poczytaj sobie jej kolejne posty, to o ile myślisz trzeźwo (a wiem, że taką zdolność posiadasz), to bez trudności wychwycisz destrukcję autorki tego tematu... na dodatek na koniec nawet się pokajała, chociaż ja osobiście nie bardzo wierzę w wyrażony przez nią żal i przeprosiny...

a że kilka osób się tu wzajemnie popiera przy przeciwstawianiu się osobom, które głównie próbują coś (lub kogoś) niszczyć, to mi się wydaje całkiem naturalne...

przez **PodniebnaSpacerowiczka** » 24 lut 2011, o 01:20

Goszka napisał(a):Dawno nikt mnie nie pogłaskał

Specially for you kitty:
Obrazek

laissez_faire napisał(a):(...) I twierdze, ze owe formu przestaje spelniac swoja podstawowa role... szkoda... mi bardzo pomoglo i cieszylbym sie, gdyby pomogloby i innym... (...)

Weź pod lupę, że przez cały przedział czasowy istnienia P. sporo osób zawarło pomiędzy sobą znajomości / przyjaźnie, to i siłą rzeczy nastąpiła pewna transformacja w atmosferze wortalu.

Natomiast co się tyczy zaprzestania roli wspierania, to mocno bym się kłóciła

.

przez **Goszka** » 24 lut 2011, o 01:37

Podniebna, dziękuję :kwiatek:

aż mi lepiej

przez **Filemon** » 24 lut 2011, o 01:39

przeurocze obydwa te zdjęcia kocurków...

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Pytanie do każdego forumowicza

Kto przegląda forum