sikorka napisał(a):zakochac sie +
praca nad zwiazkiem = very happy
oczywiscie ta praca jest najbardziej istotna i od niej niemal wszystko zalezy
kochana marie, nie daj sobie zamydlić oczu bajkami
MIŁOŚĆ to nie to samo co ZWIĄZEK
to nad związkiem partnerskim można pracować
tak samo jak nad innymi relacjami, na przykład w firmie czy innej grupie
a nie nad miłością
miłość natomiast, w odróżnieniu od związku
nie podlega zarządzaniu, kontrolowaniu przez człowieka
nie można jej wywołać
jest aranżowana w rejonach niedostępnych dla świadomości
miłość się przytrafia świadomości
z wewnętrznych, niedostępnych dla rozumu pobudek
jest niezależna od woli, nie można jej wywołać
myślą, zamiarem, czy świadomą decyzją
jest kwestią uczuć i nieświadomych zależności
związek to organizacja wspólnego życia dwóch osób
podlega więc świadomemu kształtowaniu
ale nad miłością nie sposób pracować
gdyż nie sposób dostać się do nieświadomych warstw umysłu
w których jest ona aranżowana
także marie
nie przeceniaj mocy "pracy nad związkiem"
bo bez tej nadprzyrodzonej, nieświadomej, tajemniczej iskry miłości
która się po prostu przytrafia świadomości i ją porywa
na niewiadomo jak długi okres
to wypracować sobie możesz co najwyżej świetnie zorganizowaną
dwuosobową spółkę cywilną
prowadzącą wspólnie jedno, bądź kilkuosobowe przedszkole